|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: prowokacja |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 22.10.2013 22:09
prowokacja?
Norwidem?
Norwida ?
czy "mszyc?
Bo jako mszyce gęste cię obsiędą,
rozkosze świata tego ,a odwodzić będą
szlachetne twe serce od zabaw uczciwych,
cukrując ci na zdradzie smak rzeczy zelżywych.
.... i warto pociągnąć to dalej
9oczywiđcie tylko rozkosze poprawić= |
dnia 22.10.2013 23:27
było napisane obsiędą a pokazało się obsiądą to chyba moderator.--reszta później. |
dnia 22.10.2013 23:29
reszta jest tak jak być ma.. |
dnia 23.10.2013 06:07
Pierwsza zwrotka to odmiana widzenia białych myszek - wersja dla krasnoludków? OK, rozumiem, że to przenośnia o pokusach życia, lecz w tym obszarze to dosłownie komunał.
Druga zwrotka (część?) to już bełkot, naśladownictwo Norwida (który nota bene też nieźle bełkotał), rzucenie kilku słów na wiatr, by objąć wszystko, a i tak brakuje kajdan papierowych, z kisielu i stulnych. |
dnia 23.10.2013 07:00
żeby nie było niedomówień podają za:
http://literat.ug.edu.pl/cnwybor/index.htm#spis
ZAGADKA
Z wszelakich kajdan, czy? te są -
Powrozowe, złote czy stalne?...
- Przesiąkłymi najbardziej krwią i łzą...
Niewidzialne!...
więc to nie naśladownictwo!
a i kajdany "niewidzialne to - duchowe
rXIV. Litość (- Cyprian Kamil Norwid (z książki Vade-mecum))
Gdy płynął ŁZY, chustką je ocierają;
Gdy KREW płynie, z gąbkami pośpieszają;
Ale gdy DUCH wycieka pod uciskiem,
Nie nadbiegną pierwej z ręką szczerą,
Aż Bóg to otrze sam, piorunów błyskiem:
- Wtenczas dopiero!..r1;
i dlaczego warto "bełkotać": (podkreślenie moje)
[...]
"Co piszę?" -- mnie pytałeś -- oto list ten piszę do Ciebie --
Zaś nie powiedz, iż drobną szlę Ci dań -- tylko poezję!
Tę, która bez złota uboga jest -- lecz złoto bez niej,
Powiadam Ci, zaprawdę, jest nędzą-nędz...
Zniknie i przepełźnie obfitość rozmaita,
Skarby i siły przewieją -- ogóły całe zadrżą,
Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie,
Dwie tylko: poezja i dobroć... i więcej nic...
Umiejętność nawet bez dwóch onych zblednieje w papier,
Tak niebłahą są dwójcą te siostry dwie!... |
dnia 23.10.2013 08:23
Ale przecież z inspiracji Norwidem też można napisać coś dobrego... |
dnia 23.10.2013 08:56
Przywróciłem "obsiędą". Pomyślałem przy wklejaniu, że jest w tym wyrazie literówka. Przepraszam za zamieszanie.
Pozdrawiam. |
dnia 23.10.2013 10:16
prowokacja-pierwsze Jan Kochanowski protoplasta polskiej poezji,jest to fragment bodajże fraszki tegoż autora który zapadł mi w pamięć.
drugi - Norwid-chciałem tylko udowodnić,że nieważne jak dobrym się jest i tak dla niektórych wszystko będzie słabe prócz ich własnych wypocin..dlatego zamiast kilku tysięcy jest zaledwie stu użytkowników udzielających się na portalu,reszta jest skutecznie odstraszana przez malutkich dla których mistrzowie pióra to bełkot
od dziś nie będziecie brani pod uwagę.
gratulacje dla januszkaza bezbłędne rozpoznanie Norwida.
szkoda że się nie powstrzymałeś i nie dałeś tym geniuszom poszydzić z klasyki. |
dnia 23.10.2013 11:04
Cóż, ci geniusze zdążyli poszydzić - vide "to już bełkot, naśladownictwo Norwida (który nota bene też nieźle bełkotał)". Norwid "nie zachwyca" i dość dobrze znalazłem sznyt norwidowski, skoro napisałem o naśladownictwu. Nie-stety nie znam na pamięć wszystkich jego utworów, żeby z głowy odnaleźć powiązanie pomiędzy wklejanym tekstem a gdzieś krążącym oryginałem. Jeśli już to zadanie dla moderatora, który swego czasu wklejał bardziej znane kawałki. |
dnia 23.10.2013 11:08
OK, jest w konwencji. |
dnia 23.10.2013 12:47
obydwie cząstki - w konwencji. Tyle, że pierwsza cząstka bardziej mi Sępa-Szarzyńskiego przypomina, niż Kochanowskiego, w każdym razie bardziej "barkowa" niż "renesansowa". Można i tak bawić się formą...Pozdrawiam, Ewa |
dnia 23.10.2013 14:05
ale to jest kochanowski-ewo-ja wiem ze rozumiesz mnie..te banały wypisywane przez haiker jest nie do zaakceptowania nie ważne jak``tłustym słowem sie posługuje.a tak w ogóle to sie niech po prostu (_ _ _)
***************
Usunięto administracyjnie łamiące 29 pkt. Regulaminu PP ostatnie słowo odautorskiego komentarza. Moderacja oczekuje od autora skutecznego powstrzymania się w przyszłości od tak niekulturalnego reagowania na komentarze czytelników. Przypominam, że swoich tekstów bronimy w wyłącznie merytoryczny sposób, A nie na zasadzie odstraszania polemisty od krytyki słowami wulgarnymi i agresywnymi. Ostrzegam, że tego typu odzywki i zachowania nie będą tolerowane.
moderator 4
24.10.2013, 15.15 |
dnia 23.10.2013 14:32
Bardzo właściwe dla zgorzkniałych, sfrustrowanych osób wypowiedzenie się, przy braku nie tyle kultury, co argumentów - abym się pierdolił.
Co będzie następne? Zaczniesz rzucać kamieniami w takich jak ja na ulicy? No nie podoba mi się ani twoja poezja, ani Kochanowskiego, ani Norwida, ani Wojaczka, ani Szymborskiej itp. Rozumiem, że oczekujesz, że skoro o kimś uczą w szkołach, to musi się podobać. |
dnia 23.10.2013 16:33
wiem,wiem ale nie da rady kto jest sfrustrowany ja?to ty komentujesz każdy wiersz,ba!ty go chcesz poprawiać....kamieniem?nie bo nie chodzę na paradę równości tak zwanej.tam jest kultura dla ciebie kolorowa,lateksowa....i wiem ze wszystko co polskie was boli-norwid,kochanowski, |
dnia 23.10.2013 16:33
f....y....
*************
f...y... = fuck you?
Pan sobie daruje takie zagrywki, p. krukwend. Jeszcze jedna tego typu odpowiedź pod adresem kogokolwiek i będziemy zmuszeni wejść na ścieżkę kar administracyjnych.
moderator 4
24.10.2013, 15.22 |
dnia 23.10.2013 19:29
http://staropolska.pl/renesans/jan_kochanowski/Satyr.html
SATYR ALBO DZIKI MĄŻ
Zygmuntowi Augustowi, królowi polskiemu, przypisany
...................
"Synu mój (tak ucznia zwał), pókiś w domu moim,
Nie usłyszysz nic uchem ani okiem swoim
Ujźrzysz, czym by się zgorszyć mógł; lecz przyjdą czasy,
Że ty i mnie pożegnasz, i te piękne lasy,
A jako śmiałe orlę sam się z gniazda spuścisz,
A ojca już z opieki i z prace wypuścisz.
Tamci się będzie trzeba mieć na dobrej pieczy,
Abyś się nie dał uwieść jakiej sprosnej rzeczy,
Bo jako gęste mszyce nagle cię obsiędą
Rozkoszy świata tego i odwodzić będą
Twoje szlachetne serce od zabaw uczciwych,
Cukrując ci na zdradzie smak rzeczy zelżywych.
A tak bierz sobie w pamięć, co dziś mówię z tobą,
Żebyś w takiej przygodzie nie trwożył więc sobą.
Tego naprzód bądź pewien, iż Bóg wszytko widzi,
A jako cnotę lubi, tak się grzechem brzydzi.
Przeto, niźli co poczniesz knować w głowie swojej,
Uważ to pierwej, że Bóg świadkiem sprawy twojej,
A jako dobra będzie albo zła u niego,
Tak się i ty na koniec musisz cieszyć z tego.
Nie rozumiej, żeby to darmo uczyniono,
Iż wszelaki źwierz inszy pochyłym stworzono,
A człowiek twarz wyniosłą niesie przed wszytkimi,
Patrząc w ozdobne niebo oczyma jasnymi.
Chciał nam Bóg tym swoję myśl opowiedzieć prawie,
Iż bydło a człowieka stworzył k róznej sprawie.
Bydło więcej nie szuka, jedno aby tyło,
Tego samego patrząc, co jest ciału miło,
Ale człeku, którego dusza poszła z nieba,
O tym czuć, o tym myślić ustawicznie trzeba,
Jakoby się mógł wrócić na miejsca ojczyste,
Gdzie spolnie przebywają duchy wiekuiste.
To ty wiedząc, dziecię me, nie chyl się za tymi,
Którzy swym zawołaniem i dary boskimi
Wzgardziwszy, towarzystwo wzięli z bestyjami
I wyrzekli się nieba sprosnymi sprawami.
Ale naszladuj cnoty, która acz z niewczasem
I trudnością przychodzi, a wszakoż za czasem
Hojnie płaci utraty podjęte dla siebie,
Jednając wieczną sławę i osiadłość w niebie. |
dnia 23.10.2013 20:57
i przy pokorze znam ja historyje
nie powiem że winy niczyje.
że król to bez wady,
choć szable winny być nie szpady.
co dziś chcą zabrać pochwały,
a winien jest polak tak mały.......
nie król-tak mały |
dnia 24.10.2013 07:00
:)
winne obiady czwartkowe
w pałacu:" pod blachą" |
dnia 24.10.2013 20:12
for you...a nie fuck you.. |
dnia 24.10.2013 20:19
ja siebie nie bronie toż nie moje teksty tylko polskich poetów..
jest to niesprawiedliwe twierdzenie że ja tu jestem agresorem.
nie komentuje dalej bo to i tak nic nie da..
a jeśli chodzi o ewentualną odpowiedzialność-to odwagę cywilną posiadam..pozdrawiam |
dnia 25.10.2013 15:01
Taaaa, rzeczywiście posiadasz odwagę cywilną. Najpierw piszesz, żebym się pierdolił, potem tłumaczysz f.... y.... na rzekome for you.
Jak się powiedziało po polsku A to trzeba powiedzieć po angielsku B, a nie raczkiem się wycofywać. |
dnia 25.10.2013 17:48
haikerprowokatorze ataku nie odzywaj się do mnie...
znam ja takich jak ty odważny się znalazł...jestes taki hejter co nie?for you czyli dla ciebie prosto w twarz.......) |
dnia 26.10.2013 06:34
p.krukwend. W przyszłości proszę nie stosować takich skrótów. W kontekście wcześniej użytego i administracyjnie usuniętego słowa to "f...y..." mimo dementi wygląda naprawdę podejrzanie. A próbować bronić klasyków naszej poezji też trzeba z kulturą i bez niepotrzebnych emocjonalnych wyskoków. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 35
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|