|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Metamorfozy (3) |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 27.09.2013 10:07
Oryginalny zapis, choć treść nie nowa. Każde bowiem pokolenie wierzących to samo stwierdza. |
dnia 27.09.2013 11:00
Wiesz, który nie powinien się znaleźć na portalu poetyckim.
Ani treść, ani forma nie usprawiedliwiają tego. Co więcej, wskazują jak nie należy pisać (UŻYCIE WIELKICH LITER), a wybrany temat zupełnie nie tłumaczy "weny". |
dnia 27.09.2013 17:34
To prawda, świat jest dziwny, ale i piękny zarazem. Podzielenie na strofy spowodowałoby lekkość w czytaniu. Pozdrawiam:) |
dnia 27.09.2013 19:59
Do abireckiej
Oj, nie wszystko jest tam takie "to samo". Pozdrawiam serdecznie.
Do haikera
Nie ma (i nie może być) żelaznych reguł w poezji! Nie ma (i nie będzie) obiektywnej definicji "poezji"! Ale jest taki haiker, któremu się wydaje, że...; współczuje Panu z powodu tej obsesji, z której nie potrafi się Pan wyzwolić.
Do PaUli
Proszę mi wybaczyć, ale moja uwaga nie kieruje się w stronę czynienie wiersza "lekkim do czytania" Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 27.09.2013 21:28
"NIC"-podobno Karol Darwin (wnuk) twierdził że świat powstał z "fałszywej pustki"( pustka obdarzona energią) - czyli to by się nawet zgadzało
i stworzył Bóg coś - co było dobre i Ktosia kto był (miał być) bardzo dobry
a zakończenie jakby z przeboju Niemena i to też by się zgadzało tylko tych ludzi dobrej woli jakby mniej
pozwolę jeszcze zatrzymać Cię na światłach:
http://www.poezja-polska.pl/fusion/readarticle.php?article_id=30787
pozdrawiam serdecznie. |
dnia 27.09.2013 21:30
a odnośnie dużych liter tez mam swoja teorię (nie wiem czy już nie pokazywałem?) |
dnia 28.09.2013 06:54
Do januszka
Bardzo wartościowym przeżyciem jest czytanie wypowiedzi mądrego Człowieka; dziękuję za Twoją tutaj obecność.
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 28.09.2013 12:27
Zastanawianie się nad tymi bardzo ważnymi kwestiami, uwidocznionymi w powyższym tekście jest niewątpliwie godne pochwały. Czy jednak taki zapis gromadzących się refleksji automatycznie urasta do rangi poezji? Tu można mieć wątpliwości. Zasadnicze wątpliwości. I ich wyrażenie nie jest czymś niewłaściwym czy nagannym. Autor aby owe pojawiające się pod jego tekstami wątpliwości definitywnie rozstrzygnąć, powinien - moim zdaniem - spróbować publikować swoje (u)twory nie tylko na portalach takich jak PP, w których automatycznie umieszcza się każdy nadesłany tekst, ale także na takich, gdzie przed publikacją jest on poddawany wstępnej weryfikacji przez kompetentnych, co do poziomu literackiego, krytyków. I jeśli większa część tekstów cytrusa zostanie tam opublikowana, może śmiało i bez skrupułów, frustracji czy kompleksów, pomijać opinie haikera jako mylne czy nawet złośliwe. Natomiast o ile większość nadesłanych w takie miejsca w internecie wierszy/"wierszy" autorstwa tegoż cytrusa nie pojawi się jednak na tamtejszych stronach, to niestety trzeba koniecznie przemyśleć swój dotychczasowy sposób pisania i spróbować zmienić go na taki, który stanie się akceptowalny i dla bardziej wybrednych odbiorców. Bo to właśnie ich zdanie może zdecydować o autentycznym i niepodważalnym poetyckim sukcesie. Tylko takie podejście da szansę na znalezienie właściwej drogi do pisania naprawdę dobrych wierszy. Tylko w ten sposób można uniknąć - szkodliwego dla twórczego rozwoju - samooszukiwania się co do aktualnego poziomu swojego pisania.
Co do powyższego tekstu wolałbym aby np. fragment o "JASNOŚCI" był zapisany choćby tak:
Śmierć po raz pierwszy zaskoczyła
jako ciemna strona jasności
przed chwilą wynalezionej przez Boga
Fragment:
Bóg jednak wybacza
jest skłonny ratować
przywraca rozum
wysyła Aniołów
i czeka
ale nie bez końca
wygląda mi z kolei na urywek kościelnego kazania, a nie autentycznego wiersza.
Reasumując: Nie przekonuje mnie Twoje aktualne pisanie. Nie zamierzam Cię jednak zniechęcać. Nie powinno się z góry niczego przesądzać. Ani przesadnie ironizować. Możliwe, że kiedyś odnajdziesz tę właściwą ścieżkę. Powodzenia i autentycznych postępów na niej Ci cytrusie życzę.
Pozdrawiam. |
dnia 28.09.2013 15:59
Drogi nitjerze
Piszę "Drogi", ponieważ ujmuje mnie Twoja autentyczna troska o "mój sukces". Może zabrzmi to nieładnie, ale muszę Ci wyjawić - skoro mnie do tego sprowokowałeś - mam "na swoim koncie" nawet ogólnopolskie (z udziałem wielu zagranicznych poetów i dziennikarzy) sukcesy, min I Nagroda w Konkursie Beatus qui amat, i inne. Aby nie zabierać Ci cennego czasu, powiem krótko, - nie dbam o to, czy komuś moje wiersze się "spodobają", czy się "nie spodobają", dbam o to, aby była w nich sensowna MYŚL, której najczęściej brakuje w tych najpiękniejszych "internetowych wierszach", "najpiękniejszych" zdaniem tych, rzekomo wybitnych internetowych autorytetów literackich. Nie dbam, i nie dbałem (wiersze, na w/w konkursy, wysyłałem "dla żartów") o tzw. uznanie przez "autorytety literackie", czy o sukcesy literackie; nie jestem ślepy, ale nie widzę, ani w INTERNECIE, ani poza nim autentycznych AUTORYTETÓW; poza uprawianiem kolesiostwa w towarzystwach wzajemnej adoracji nic więcej na tym polu w naszym kraju się nie dzieje.
Dziękuję Ci za w/w troskę, ale jestem już w tym miejscu i na tym etapie mojego rozwoju, że nie widzę potrzeby korzystania z porad tzw. autorytetów literackich (chętnie jednak podyskutowałbym z takowymi, gdyby tacy rzeczywiście u nas istnieli).
Pozdrawiam serdecznie.
P.S. Dzięki za próbę zmierzenia się z "moją" JASNOŚCIĄ; przyjmując Twoją wersję, trzeba byłoby nieco zmienić i w innych miejscach, a to byłby już zupełnie inny wiersz. |
dnia 28.09.2013 19:12
Szanowny cytrusie. Skoro, jak twierdzisz, jesteś już na - rozumiem, że na znacznie wyższym "tym etapie rozwoju" to dlaczego publikujesz tu, na portalu warsztatowym, gdzie ludzie dopiero uczą się pisać i przeważnie w zgodzie ze zdrowym rozsądkiem, nie przeceniają przy tym swoich aktualnych możliwości. Dla żartu tu wklejasz? Gdyby to było faktycznie dla żartu, nie broniłbyś swoich tekstów aż tak serio, jak to niejednokrotnie czynisz. Obracałbyś wszystko w żart, a nie pisał odpowiedzi świadczących o tym, że boleśnie dotyka Cię krytyka, z jaką tu się wielokrotnie spotykasz. Skoro jak twierdzisz Twoje teksty są już tak literacko dojrzałe, powinieneś publikować głównie w wydawnictwach i mieć przy tym bardzo pozytywne recenzje. O ile mnie o tego typu ustawicznych sukcesach nie przekonasz, będę skłonny przypuszczać, że jeśli miałeś jakiś sukces, to jedynie sporadyczny, wynikający np. ze szczęśliwego zbiegu okoliczności. I raczej nadrabiasz miną, no i chyba zwyczajnie blefujesz ;) Może jednak istotnie robię spory błąd tracąc niepotrzebnie czas i pisząc tu o tym w ogóle? Po co psuć samopoczucie komuś, kto ma tak wysokie mniemanie o swojej twórczości pomimo tego, że tekst jego dość ewidentnie wygląda na - najdelikatniej mówiąc - nie najlepszy. Meandry osobowości niektórych zarejestrowanych na tym portalu osób zaczynają zadziwiać mnie coraz bardziej :) I choć śmiać mi się chce, to w zasadzie jest nie do śmiechu. A wręcz przeciwnie... Jakkolwiek by nie było pozwolę sobie ze swojej strony zakończyć własny udział dyskusji pod tym tekstem. |
dnia 28.09.2013 20:30
Do nitjera
Czy dobrze zrozumiałem? 1. Uważasz, że psujesz mi samopoczucie? 2. Uważasz, że bronię swoich tekstów? Jeśli tak, (a wszystko na to wskazuje), to oznacza, że obce jest Ci poczucie humoru, - że z przerostem powagi podchodzisz do problemów, które rodzą się spontanicznie i same, bez żadnego nadęcia, się rozwiązują; w kabaretach, w takich sytuacjach, radzą: "Wyluzuj majty." Po prostu, wyluzuj .... |
dnia 29.09.2013 09:59
nie wszedłem tutaj po to aby oceniać pana tekst bo o tym się już nagadaliśmy dosyć sporo i zdania nie zmieniam ale poczytałem komentarze szczególnie nitjera (w pełni popieram) i postanowiłem pana panie cytrus o coś poprosić i jest to szczera prośba
otóż bardzo chciałbym o ile to możliwe i nie sprawi to panu problemu o wklejenie tutaj wierszy które zdobyły nagrody w konkursach literackich chcielibyśmy jako użytkownicy portalu warsztatowego ocenić teksty uznanego kolegi wymienić poglądy a w szczególności czegoś się nauczyć od nagradzanego twórcy
mam nadzieję mimo że nie przepadamy za sobą panie cytrus że przychylnie rozpatrzy pan moją prośbę pozdrawiam |
dnia 29.09.2013 11:08
Do potrzaskanego zwierciadła
Moje wiersze, te nagradzane i inne są na mojej stronie internetowej; już nie jeden raz podawałem tutaj moje namiary, podając je po raz kolejny, przeholowałbym chyba tak w poczuciu powagi, jak i w poczuciu humoru.
Pozdrawiam. |
dnia 29.09.2013 16:40
O ile to możliwe to jednak poproszę o namiary |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 20
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|