poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 22.12.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Co to jest poezja?
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Byle kto
Do śp. Andrzeja L.
brzegi
Moskaliki przed wymi...
Kochać zawsze to samo.
Z "jestemu"
Obietnice
Biedny Charles
Gdy zakwitną...
Wobec kłamstwa
Wiersz - tytuł: trans przez atlantyk
usiądź - proszę przez uprzejmość. wiem że nie upadniesz
z wrażenia. najgorsze mamy za sobą a przed nami
growler oszronione gniazdo uprzedzi kapitana
żeby nie musiał schodzić
ze mnie. ostatni odczuje brak

ciebie i chęci do zmiany kursu. bywają takie jednostki
którym nie po drodze z odkrywcami
dzikich kiedy nie są dziewicze. jednak zdążyłeś
się położyć. wiem jak ciężko wysiedzieć
w jednej. usiądź proszę - bez unoszenia też można
zmienić pozycję.
Dodane przez kasiaballou dnia 19.09.2013 17:20 ˇ 21 Komentarzy · 994 Czytań · Drukuj
Komentarze
haiker dnia 20.09.2013 09:31
Nie znałem słowa "growler" (myślałem, że to odmiana trawlera). Czy nie powinno być growlerem? Ale przecież to nie o marine chodzi, ani tym bardziej o submarine. Jeśli już to surmarine.

Wykrawane, ale nie rąbane, wyrazy w pierwszej, śladowe oznaki nadmiernych wydłużeń. Trochę gryzie "ze mnie", ale czym zastąpić?
W drugiej już trochę wodolejstwa. I to raczej w pierwszej połówce zwrotki. Urocze użycie słowa "proszę", i to dwukrotnie, coś jak klamra, albo klucz.
wiese dnia 20.09.2013 09:53
saloonowy strach przed coltem kasiballou :)
a to w mordę dać może albo zarewolwerować nawet?
ale dzisiaj, w transie przez atlantyk,
bezradna raczej, zagubiona, z gęsią skórą i zmarszczonymi
sutkami w oczekiwaniu na traumatyczny spodziewany dotyk
growlera, wymaga utulenia i ukojenia w miękkich i czułych
smoczych ramionach;
tak, kasiu, bez unoszenia też można zmienić pozycję,
ale lot na smoczych skrzydłąch pozwala zmienić wiele
więcej niż tylko, nie zawsze wygodne, ułożenie;
a smoki potrafią być czułe i opiekuńcze, nawet jeśli
kasie z gruntu, w swojej samodzielności, odrzucają
ciepłe ochronne skrzydło;

hey
kasiaballou dnia 20.09.2013 11:08
Haiker
"najgorsze mamy za sobą a przed [sobą] growler (...)" itd, coś w ten deseń. nom, znam różne fajne słówka, ale pewnie nie wszystkie by Ci się spodobały ;) dziękuję za poczytanie, pozdrawiam Cię :)
kasiaballou dnia 20.09.2013 11:11
Wiese
Czy Ty się do mnie zalecasz? ;) Przecież wiesz, że jestem beznadziejna :p Dzięx za lekturę i komcia - ciepły człowiek z Ciebie. Pozdrówki :)
bols dnia 20.09.2013 12:16
Zabawna gra, wierszyk nie nuży, więc chwilę tu postoję.
januszek dnia 20.09.2013 12:30
ja usiądę
nie będę się unosił -
pozdrawiam serdecznie
haiker dnia 20.09.2013 16:03
To w takim razie "growler" nie do przerzutni. Bo "najgorsze mamy za sobą a przed" czyta się jako miejsce pomiędzy tym co było a tym co jest przed. Jeśli z growlerem to po słówku "nami", "jest" lub jak sugerujesz "sobą".
kasiaballou dnia 20.09.2013 16:05
Bols - dziękuję za chwilę z wierszem, pozdrawiam Cię :)
Januszek - super, że bez unoszenia. dziękuję za lekturę, pozdrowienia :)
kasiaballou dnia 20.09.2013 16:10
Haiker
słuszna uwaga. teraz to widzę - skorzystam z sugestii i dokonam korekty u siebie. dzięki raz jeszcze.
Czytelnik dnia 20.09.2013 18:04
Ten wierszyk w ogóle mi się nie podoba. Mało inspirujący język, właściwie jaka tu jest praca ze słowem? Momentami tylko przekombinowane. Ani nie czyta się. Ale to tylko moje zdanie.
moderator4 dnia 20.09.2013 18:48
Na prośbę Autorki drugi wers został edytowany. Jako ostatni jego wyraz dodałem "sobą".

Pozdrawiam.
kasiaballou dnia 20.09.2013 19:22
Do Moderacji
Mam jakiś problem z wysłaniem pw do Moderatora4.
Proszę o inną zmianę: dodane słówko "sobą" chciałabym zamienić na "nami" i w wersie winno być : "a przed nami".
kasiaballou dnia 20.09.2013 19:24
Czytelnik
Mam wrażenie, że akurat w tym wierszu jest przede wszystkim praca i zabawa ze słowem. Ale cóż, może innym razem. Dziękuję za zatrzymanie i pozdrawiam.
wiese dnia 20.09.2013 20:03
tak wprost to Ci jednakowoż odpowiedzieć nie mogę :)
beznadziejność est taaaka względna, vide
Pół żartem pół serio- scena tanga i trzeźwa
konstatacja- nikt nie jest doskonały
a w ogóle to się wszystko wyjaśni, jeśli wszystkiemu
szansę jakąś zostawisz :)
kasiaballou dnia 20.09.2013 20:33
Wiese

"Na sali wielkiej i błyszczącej
Tak jak nocne Buenos Aires
Które nie chce spać
Orkiestra stroi instrumenty
Daje znak i zaraz zacznie
Nowe tango grać
Siedzimy obok obojętni
Wobec siebie jak turyści
Wystukując rytm
Nie będzie tanga między nami
Choćby nawet cud się ziścił
Nie pomoże nic

Chociaż płyną ostre nuty
W żyłach płonie krew
Nigdy żadne z nas do tańca
Nie poderwie się

Bo do tanga trzeba dwojga
Zgodnych ciał i chętnych serc
Bo do tanga trzeba dwojga
Tak ten świat złożony jest

Zaleje w końcu Buenos Aires
Noc tak gęsta jak atrament
A gdy przyjdzie brzask
Co było w naszych sercach kiedyś
Kiedyś jak świecący diament
Cały straci blask

I choć będą znowu grali
Bóg to jeden wie
Nigdy razem na tej sali
Nie spotkamy się

Bo do tanga trzeba dwojga
Zgodnych ciał i chętnych serc
Bo do tanga trzeba dwojga
Tak ten świat złożony jest"


- ale pozdrawiam serdecznie :)
moderator4 dnia 20.09.2013 20:46
Ponownie edytowałem drugi wers zamieniając "sobą" na "nami".

Przepraszam za chwilowo nieczynną skrzynkę. Za moment ponownie będzie do Państwa dyspozycji.

Pozdrawiam.
kasiaballou dnia 20.09.2013 20:55
Moderator4
Dziękuję za korektę. Pozdrowienia.
wiese dnia 21.09.2013 02:05
względem tanga- oczywistość
ja nie tancor, ja (...)
a serca to tylko rad pożeram
no
kasiaballou dnia 21.09.2013 08:05
Wiese
no wiem :) ale wiesz i widzisz
mam tak samo i serce mam
na dłoni nie do oddania
bo wtedy już nic bym nie czuła
i stałabym się nieczuła, czy coś..
a serce spopielone kiedy serce skradzione
dlatego wolę jasno dookreślić
i tak, o..
Ewa Włodek dnia 22.09.2013 20:14
no, ciekawa zabawa słowem i znaczeniem - życie, jak rejs po oceanie, który nigdy nie wiadomo, jak się skończy...Tak czytam sens. Pozdrawiam serdecznie, Ewa
kasiaballou dnia 22.09.2013 21:22
Ewa
Trafna refleksja. Dziękuję z pozdrowieniami :)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 17
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

72692480 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005