dnia 02.09.2013 17:31
Nie chcę :( |
dnia 02.09.2013 18:30
IRGA
no nie być taka, a nuż potrzebujesz
mądrego miażdżenia
ocznego porażenia
manualnego powstrzymania
i werbalnego poprowadzenia ?
to może być wielgaśna szansa? |
dnia 02.09.2013 18:34
Wolę spanking... |
dnia 02.09.2013 19:02
Zmiażdżona, porażona, powstrzymana - z własnej, nieprzymuszonej woli nie da poprowadzić się. To jasne. Ale niekoniecznie dla wszystkich. Wielu jest takich, którzy wierzą, że właśnie w takich warunkach łatwiej taką poprowadzić. Nawet na samo dno. Dlatego zaprezentowany sposób myślenia peela wydaje mi się dość wiarygodnie ukazany.
Pozdrawiam. |
dnia 02.09.2013 19:18
Cię-cie!
Tuż przed pierwszą linijką.
Pomysł wykorzystany wiele razy, na różnych górach, skrzynkach, głosach i pogłosach, nawet armie były jawne, tajne i dwu-płciowe.
Napisz to jeszcze raz aż będzie można się bać. Bo na razie to tandeta. Nawet jeśli to o seksie. |
dnia 02.09.2013 19:22
kim jest peel? Demiurg czy mitoman? Bo z treści wynika, że to drugie, ale mogę kiepsko czytać. I nie wiem - bać się oważ ona powinna, czy machnąć ręką?...Pozdrawiam Ewa |
dnia 03.09.2013 13:59
interpretujcie sobie jak chcecie.pozdrawiam. |
dnia 03.09.2013 14:13
do haikera jeszcze,sorry jesi Ty naprawde nie wiesz o czym to jest to co robisz na tej stronie tak sie zastanawiam?wroc skad przybyles...... |
dnia 03.09.2013 14:18
O, czyżby jeden z picoadwesarzy pojawił się pod nowym nickiem?
Nie napisałem, że nie wiem o czym to jest, ale, że nawet jeśli [o seksie] to tandeta. Czytanie słów to trudna sprawa, a gdy jest ich więcej niż trzy to parodia. |
dnia 03.09.2013 14:48
odpowiem Ci tak:najtrudniej zrozumiec rzeczy proste.....
po drugie:wskaz mi pomysl ktory nie byl juz przetwarzany.dam Ci w nagrode moja ksiazke ktora bedzie na rynku francuskim na jesien.pozdrawiam. |
dnia 03.09.2013 14:57
sorry, ktoś1975
haiker
skuś się i wskaż ktosiowi1975 pomysła,
będziesz miał, jak znalazł, prezent dla abireckiej,
na wiekuiste pojednanie :) |
dnia 03.09.2013 16:13
bywam we francji dość często ostatnio lille-paryż trochę tam mieszkam i obserwuję wiele rzeczy z poezją włącznie jeśli twoja książka poetycka ma się ukazać na tamtejszym rynku to na podstawie tego tekstu szczerze współczuję odbiorcom no i wydawcom chyba że chodzi o książkę kucharską tudzież jakiś modowy biuletyn pozdrawiam |
dnia 03.09.2013 16:30
Nie chodzi o to CO opisujesz, ale JAK. Rzecz w tym, co z tym zrobisz, a nie [z] czym robisz.
Opisz sny jelenia na rykowisku, z którym żadna łania nie chce się związać, bo ma opinię przeciętniaka i klauna. Albo opisz sznurówki w swoich butach.
Obejdzie się bez twojej książki. Jakoś wytrzymam. |
dnia 03.09.2013 20:06
potrzaskane zwierciadlo:ciesze sie bardzo,ze bywasz w moich okolicach,bardzo mnie cieszy Twoj komentarz i rowniez mnie cieszy,ze obserwujesz wiele rzeczy zwiazanych z poezja,moja tworczosc opiera sie na pytaniach,tylko i wylacznie,na ktore odbiorca ma sam sobie odpowiedziec.pisanie jak tu napisal przyjaciel haiker o jeleniu czy sznurowkach czemu nie........wlasnie pisze o jablku.swoja tworczosc opieram na glebokiej filozofii.na samym soba.akurat moja ksiazka nie ma nic w spolnego z ^poezja.wg mnie stosowanie jak juz tutaj zdazylem zauwazyc wielkich slow jest bezsensowne,gdyz przecietny odbiorca nie zrozumie.dlatego wiekszosc z was pozostanie w tym swiecie........wirtualnym.pozdrawiam. |
dnia 04.09.2013 06:33
całe szczęście że twoja książka nie ma nic wspólnego z poezją
ja oceniam tekst który wkleiłeś na pp w/g mnie to banalne pytania na poziomie ucznia szkoły podstawowej
jeśli piszesz że twoja twórczość opiera się na głębokiej filozofii i że my przeciętni odbiorcy nie mamy szans na jej zrozumienie to ja osobiście cierpliwie poczekam na twój kolejny tekst bo może miałeś słabszy dzień akurat i coś ci nie wyszło ale jeśli na debiut zapodałeś jeden ze swoich lepszych tekstów to biada ci kolego na tym portalu i pamiętaj oceniamy teksty nie autora i nie ma u mnie złośliwości wierz mi pozdrawiam |
dnia 04.09.2013 16:01
potrzaskane zwierciadlo:no jesil Ty naprawde uwazasz,ze sa to banalne pytania,to pozostawiam to bez komentarza.i wszystkim radze najpierw zastanowic sie nad danym tekstem,co autor chce przekazac(chodzi tu o inne teksty na tym portalu)a pozniej wyskakujcie ze swoimi recenzjami.ja sie bawie slowami,mysleniem
jesli chodzi o moj tekst to tylko jedna osoba postarala sie go zrozumiec i ocenic.innymi slowami,wzniosla sie wyzej niz Wy.przegladnij sobie jego komentarz,zastanow sie a pozniej pisz.pozdrawiam. |