Chcę wejść
w sposób
w który ślepcy uczą się rozpoznawać barwy
bo wierzę, że potrafimy tworzyć
nie tylko formy
że wieczność nie jest zaułkiem
w którym nie ma się już nic do zrobienia
staję się Tobą M.
tak samo
obgryzam paznokieć z prawego kciuka
wrzucam kawałki chleba do talerza z zupą
to taki znak - nie znak
krzyż bez zbawienia
wiem, że przy zamkniętych oczach
nasłuchujemy jak w oddali płoną naftowe szyby
jak zeszklony piasek tworzy srebrną taflę
jezioro na pustkowiu
to dla nas szansa aby zostawić na nim ślad
skrzyżować kręgi
wejść
Dodane przez patron
dnia 17.08.2013 11:44 ˇ
4 Komentarzy ·
721 Czytań ·
|