drobne ogłoszenie na murze
atrakcyjne wnętrze
wejście od ulicy
lub tylną bramą
plastikowe okna
elewacja w pastelach
wyjątkowo spokojna okolica
od frontu lekko zaniedbany ogródek
i skrzypiące drzwi bez dzwonka
wejście na własne ryzyko
karłowaty piewca darmowych apartamentów
sapie do ucha o korzyściach
widma Beksińskiego schodzą ze ścian
by namawiać na sześćdziesiąt dziewięć
porcelitowe durnostojki
chwalą zbiegłą nagość
zbyt miękko
aby myśleć o starym adresie
nadchodzi sen morderca
z trupem sumienia w głowie
zasypiasz
otulony ciszą zmęczenia
zamyślona kurwa przesuwa krople twojej krwi
rozrzucone niedbale
nucąc pod nosem
zakłada nogę na nogę
nim minie noc
uwierzy
że nic się nie stało
Dodane przez dzunga
dnia 25.06.2013 13:54 ˇ
7 Komentarzy ·
656 Czytań ·
|