dnia 20.06.2007 08:13
wprowadziłbym seplenienie tego trzyletniego peela, dla lepszego efektu; jak na przerywnik poetycki - taki żart kabaretowy - całkiem, całkiem...:))) J.S |
dnia 20.06.2007 08:34
w niejednym gimnazjum podobna rymowanka zrobiłaby furorę, zwłaszcza jeśli chodzi o alkoholową tematykę. ale tutaj, niestety, jest portal poetycki.
prymitywnie, tandetnie, po najmniejszej linii oporu, z uwzględnieniem, delikatnie mówiąc, mniej wyrafinowanego poczucia humoru. sama końcówka - poniżej poziomu krytyki.
a temat, rozpoczynając od cytowanych dwóch pierwszych wersów, w konwencji kabaretowej ma potencjał. tutaj jednak nie udało się wydobyć, pod żadnym względem.
poza tym:
- krakowskiego w tytule zdecydowanie małą;
- jabolów - dałbym jaboli, niezależnie od tego, że obie formy są poprawne;
- zdecydowanie darowałbym sobie obciachowe emotikony w okolicach tekstu, również w okolicach obciachowego tekstu;)
pozdrawiam |
dnia 20.06.2007 08:50
zawsze trzeba mieć nadzieję że zaczniesz pisać wiersze ;)
i dlatego dedykuję Ci ten wiersz Bursy
NADZIEJA
Jeżeli nam się uda to cośmy zamierzyli
i wszystkie słońca które wyhodowaliśmy w doniczkach
naszych kameralnych rozmów
i zaściankowych umysłów
rozświetlą szeroki widnokrąg
i nie będziemy musieli mówić że jesteśmy geniuszami
bo inni powiedzą to za nas
i aureole
tęczowe aureole
... ech szkoda gadać
Panowie jeżeli to się uda
To zalejemy się jak jasna cholera |
dnia 20.06.2007 09:18
proponuję peelkowi (bardziej adekwatną do jego wieku) zdrowszą rekompensację:
na rowerze mknąć przed siebie
i mieć wszystko w pupie szczerze
:/ |
dnia 20.06.2007 10:11
to masz pan pojemną dupę
pozdrawiam |
dnia 20.06.2007 10:11
peel oczywiście |
dnia 20.06.2007 10:48
Podpisuję się pod recenzją Wierszofila... Napisz na drugi raz coś swojego i coś na poziomie. Mam nadzieję, że jeden warunek nie wyklucza drugiego... |
dnia 20.06.2007 13:42
brak poczucia humoru. Kompletny. |
dnia 20.06.2007 14:00
nie tyle "brak poczucia humoru", co inny poziom poczucia humoru.
a szkoda.
pozdrawiam. |
dnia 20.06.2007 14:36
tutaj trza płakać. i to nie ze śmiechu. jeśli idzie o tekst. bo z "kontrargumentu" autora można drzeć łacha. |
dnia 05.07.2007 12:00
Panie J_S_,
bardzo proszę, żeby Pan opróżnił skrzynkę PW. Nie mogę się z Panem skontaktować tą drogą. |
dnia 10.07.2007 10:21
Panie J_S_,
ponawiam prośbę, żeby Pan opróżnił skrzynkę PW. Wysyłam do Pana PW i żadna nie może z tego powodu dotrzeć. |
dnia 21.07.2007 09:52
Hmmm....Na pierwszy rzut oka wydaje się być tanią rymowanką napisaną przez buntującego się gimnazjalistę. Ale nie można wszystkiego od razu krytykować. Czytałem ten wiersz wiele razy i odnalazłem sens. Odczytałem co się dzieje z tym światem. Małe dziecko " trzy latka, trzy i pół" a już jest alkocholikiem "piję wino" "przepiję mamę" "przepiję tatę". Sens tego wiersza jest pełen patosu i smutku, który czuje artysta patrząć przez okno. Prawda??? Mam nadzieję, że się nie mylę. Pozdrawiam
Wild_Child |