dnia 15.05.2013 08:02
fajny tytuł, zawartość na nie, choć pomysł jakis jest.
pozdrawiam |
dnia 15.05.2013 08:34
Coś mi się zdaje, że rzucać mięsem, pisząc o tym tekście, czytelnicy tutejsi nie będą. Ale i zachwytów braknie. Moje wrażenia są mniej więcej takie, jakie powyżej prorokuję u innych. |
dnia 15.05.2013 09:43
Coś tu się dzieje,ale do końca nie bardzo wiem co-rebusowo tutaj/pozdrawiam |
dnia 15.05.2013 11:12
awangarda trochę na siłę, a i wyeksploatowana wcześniej przez murzynów amerykańskich. sporo pracy przed tobą by im dorównać |
dnia 15.05.2013 11:35
zagadkowo to fakt może jakieś nowoczesne poezjowanie jednak zaciekawił mnie coś w nim jest |
dnia 15.05.2013 13:06
A może tak:
Duży nadruk
Stomil
Cyfry
I cóś
Wygląda na krowi gnój
Zzuj gumowiec do końca
A potem
fetorek
- teraz to przynajmniej jest o zdejmowaniu gumiaka. |
dnia 15.05.2013 18:00
Zawartość na nie... coś bardziej konkretnie? Bo to nie jest voice of poland, gdzie gimbaza ocenia "podoba się" albo "nie podoba się".
Jakie rebusowo??? Albo inaczej - podchodzisz do Pollocka i szukasz sensu?
Tak, sporo pracy ale przed tobą jeśli widzisz tu awangardę na siłę.
Nie, nie zagadkowo (ani nie rebusowo).
Nie, nie tak, to jest o czymś zupełnie innym.
No trudno - porzucam jeszcze trochę pereł. |
dnia 15.05.2013 18:08
Mnie kojarzy się to z barami mlecznymi z PRL :) Bardzo trafny i - nie wiem, czy taka była intencja twórcy- rozweselający :) A "wtorek" - niby oczywiste, że po poniedziałku, ale zaskakuje. Bardzo pozytywny! :) Pozdrawiam :) |
dnia 15.05.2013 18:42
Konstukcyjne fajny - bo mały i bogaty w treść.
Nie ma się co dziwić komentarzom. Pani również nie komentuje konstruktywnie. Zadowala Panią jej własna tworczość - i to fajnie, ale nie ma sensu pracować nad sobą na portalach poetyckich.
Ukłon. |
dnia 15.05.2013 18:58
Przepraszam za zmianę płci.
Sugerowałam się zdjęciem. |
dnia 15.05.2013 19:08
coś bardziej konkretnie powiem jak jakiś wiersz mi sie spodoba :) bo jak mi sie nie podoba, to o czym tu gadać? :)
tytuł wyszedł :) |
dnia 15.05.2013 20:55
-:))))))
nie ma tu ani jednego dobrze skonstruowanego wersu o strofie nie wspominając
z powyższej przyczyny nie można mówić o wierszu
nawet gdyby przyjąć ryzykownie że mamy tu do czynienia z wierszem białym wolnym to brak logiki również wyklucza taką ewentualność
i nawet w takim przypadku wersyfikacja odgrywa kluczową rolę
wszystkiego można się pozbyć ale tego już nie
pozdrawiam
-:))) |
dnia 15.05.2013 22:56
Głową betonu nie przebijesz. Pozdrawiam i czekam na następne wiersze. |
dnia 16.05.2013 05:40
duże kreski
napis i tłuszcz
na godziny
wygląda na wielkie branie
zżuj gumę do końca
a potem
wtorek
pozdr;-) |
dnia 16.05.2013 18:29
bezmięsne ? a może głodne ? kojarzy mi się z anorektyczkami, modelkami
i emerytami z groszem w portfelu... itd nie wiem czy dobrze, ale wstrząsnęła mną taka interpretacja i wiersz uważam za wart dokładnego czytania
Pozdrawiam serdecznie (poziomki i pionki:)) |
dnia 16.05.2013 20:07
-:))))
wieprze już nie mogą się doczekać na te perły
-:))))))
pzdr |
dnia 17.05.2013 06:00
a słyszałeś o tym : bardzo łatwo awangardą okrzyknąć epigonię. przemyśl. Co do rozbijania betonu, Taki udar ma jeden na milion piszących, póki co nic tu nie trzeszczy |
dnia 17.05.2013 08:36
W PRL bezmięsne poniedziałki były w mięsnych, bo były trudności z chłodnią przez niedzielę (i właściwie sobotę), bo weekendy nie były zbyt praktykowane.
Konstruktywny komentarz (konkom) można dać jak jest primo materiał secundo potencjał twórcy. Jeśli nie ma jednego z dwóch, zwłaszcza drugiego to nie ma konkoma.
O, to wymień te zasady konstrukcji, bo to dla mnie nowość. Semantyka nie jest wyrocznią, a ty coś o budowie...
Wiem, ale to nie o beton chodzi, ale o głowę.
Tak, nieza, jesteś przeciwieństwem wieprzy. Bo ja wiem - może nitką (na nawlekanie pereł) po której do kłębka (nerwów)?
Jebać wieprze.
Problem jest w czytających. Nie chodzi o udar jako taki, nie chodzi o to, by zbłądzić pod strzechy. Nie umiesz czytać wierszy to czytaj blogi. |
dnia 17.05.2013 08:53
-:))))))
właściwie powinienem na te perły poczekać
bo może po jakimś cyklu dałoby się cokolwiek
mądrego powiedzieć o twej twórczości haiker
chociaż wątpię
przystąpiłeś do budowy nowego nurtu odrzucając wszystko nie wiedząc o tym co odrzucasz
jesteś naśladowcą nikim innym początkującym do tego z długim jednak podejrzewam początkiem może nawet zbyt długim i to twój problem nie wieprzy
jeśli piszesz dla siebie pisz jeśli dla innych licz się z ich zdaniem
czytających się nie da wymienić chyba że cudotwórcą jesteś
-:)))
pozdrawiam |
dnia 17.05.2013 10:54
Wytłumacz - po co głupawe emotiki na początku i na końcu twojej chyba każdej wypowiedzi?
Jak będę chciał się liczyć ze zdaniem innych to zostanę politykiem albo menedżerem w rtv (bo oglądalność itp.). Ten niby nowy nurt, o którym piszesz, istnieje od jakichś stu lat, ale spox, może coś ci umknęło, skoro dla ciebie wiersz to poprawnie zbudowane strofy. |
dnia 17.05.2013 11:19
Właśnie - może za bardzo liczymy się ze zdaniem haikera? Każdy ma prawo do opinii. widać, że haiker jest osobą oczytaną, zorientowaną o skondensowanych i odrębnych poglądach poetyckich, ale nie znaczy to, że wszystko, co mu się nie podoba jest złe...
Wiem, że to nie był konkom. Trudno.
Ukłon. |
dnia 17.05.2013 11:48
Wchodząc w materię tak delikatną, jak sztuka, chyba trudno poruszać się z gracją. Jedni z nas mają podstawy teoretyczne, miłość i zdolności. Inni mają tylko jedną z tych cech. Inni ( być może ) - faktycznie nie mają niczego. Być może należę do tej trzeciej grupy, ale ktoś mądry napisał mi kiedyś, że można robić gorsze rzeczy, niż pisać. Tego się trzymam - i czasami muszę napisać. Haiker pobudza nas wszystkich do krytycznego spojrzenia na to, co robimy. Takich ludzi się nie lubi. To nie oznacza jednak, że jego praca jest zła. Nie oznacza też, że jest bez zarzutu, że każdemu się musi podobać.
Widać tylko, że jako poeta, haiker jest przygotowany do obrony swojej roboty dużo lepiej niż my.
Pozdrawiam. |
dnia 17.05.2013 12:20
panie haiker coś pan taki nerwowy? napisałeś jakąś bzdurą epigonię co się panu widzi awangardą, żebyś pan nie wiem jak wrzeszczał to, toto się nie obroni. A skądże panu wiedzieć czy ktoś czytaty cy nie cytaty tylko dlatego ze mu się pańskie nie podoba. a choj admirale. z tego co mi wiadomo pod strzechami nikt nic nie czyta. Mają tv, komputry. powtórzę jeszcze raz, bzdurkę waść wkleiłeś. (waść przez szacunek, skoro o PRL prawisz toś wiekowy) |
dnia 19.05.2013 07:07
tak się zastanawiam nad tłem historycznym tego wiersza, bo z jednej strony miło być wspomnienie z PRL'u z drugiej co tam robi guma do żucia w bezmięsne poniedziałki to tylko PEWEX takim luksusem dysponował, no chyba, że komuś nie wykradziono z paczki. Ten wiersz to tylko tytuł i szkoda, że tak szybko się skończył, wygląda jak notatka osobista zrozumiała jedynie przez autora |
dnia 19.05.2013 07:09
przepraszam zamiast "miło" to "miało" |