dnia 11.03.2013 20:52
piękne, dla mnie bardzo. wprawdzie piszę w gorączce, ale chyba się nie mylę :)
Gdziekolwiek jestem idę tylko
piaszczystą drogą rozgrzaną w słońcu
mijam białe kamienie
powoje na skarpach pachną jak wtedy
ale Ty piszesz... aż mam dreszcze, czy od wiersza, czy od gorączki...;)
super :)
pozdrawiam |
dnia 11.03.2013 21:18
Ojej,cieszę się z tego,co piszesz, ale dreszcze trochę mnie martwią od czego by nie były...Zdrowiej prędko.Wiele serdeczności dla Ciebie i dziękuję.M. |
dnia 11.03.2013 21:23
Strugami. I bez chęci na parasol.
Pozdrawiam,lir |
dnia 12.03.2013 07:41
Ładne :) Pozdrawiam. Irga |
dnia 12.03.2013 09:13
kobiece delikatne dobrze się czyta pozdrawiam |
dnia 12.03.2013 10:45
wzruszyłam się,delikatnością i cudnymi słowami wplecionymi w tekst,taka bardzo wysublimowana,kobieca poezja/pozdrawiam cię serdecznie |
dnia 12.03.2013 12:53
Życie wędrówką jest - prawda to nienowa, ale Tobie udało się to powiedzieć po swojemu: subtelnie, łagodnie, po kobiecemu, z odcieniem niezbędnej melancholii. Przeczytałem z przyjemnością.Pozdrowienia z biblioteki w Złotogłowicach |
dnia 12.03.2013 13:19
Mnie również ten wiersz się podoba. Najbardziej strofy: pierwsza i końcowa. Dodatkowym atutem jest dobrze dobrany, tak adekwatny do treści tytuł.
Pozdrawiam. |
dnia 12.03.2013 14:12
Lirze, czasem warto zmoknąć...:)
Irgo, dziękuję i pozdrawiam.
Potrzaskane zwierciadło, to miłe słowa...
srubka12345-wzruszenie to wymarzony skutek tego wiersza, więc serdeczności ślę i pozdrawiam z Istebnej
Romanie, dzięki za dobre słowo, również pozdrawiam, z nieco zimnej dziś Istebnej
nitjer-Podobają Ci się te zwrotki, nad którymi najdłużej pracowałam, więc było warto! |
dnia 12.03.2013 16:57
życie - jak droga. A na tej drodze - wszystko, co dobre i co - groźne. Nieunikniona. I my nią idziemy, i nasi bracia mniejsi... Piękne obrazy, i myśl -przednia. Pozdrawiam ciepło, Ewa |
dnia 12.03.2013 17:29
Tak, Ewo, jednak nazwałabym to, co Ty dobrym-łagodnym. Pozdrawiam Cię, M. |
dnia 12.03.2013 18:06
Mnie też się podoba, szczególnie zamyśliły mnie słowa " gdy babcia była przede mną " zawsze sobie tak myślę, że długość naszej drogi wyznaczają Ci co są przed nami, kiedy żyła moja mama droga przede mną wydawała się długa, a teraz ja jestem tą kolejną. Ciekawie. Pozdrawiam:) |
dnia 12.03.2013 18:40
Paulo, a potem, gdy mija czas znowu ich plecy są przed nami jakby bliżej... Pozdrawiam serdecznie z Istebnej! |
dnia 13.03.2013 13:09
Nasze zycie na ziemi jest drogą.
a tawarzysza nam i baranki i tygrysy!
moze mamy sie podczs upodobnic do jednego z nich?
moze to byc droga od tygrysa do baranka,lub na odwrót;
w kazdym razie kochając nie zabładzimy.
bo sa którzy nas (mnie) kochaja.
Bardzo dobry tekst, który warto czytac , wczytac i odczytac.
czy mi si udało?
:) |
dnia 13.03.2013 14:06
Januszek Pewnie, że udało. Ja też nie wiem wszystkiego o tym, co piszę... Tygrysa i baranka to W. Blake uczynił bohaterami swoich pięknych wierszy, o nich myślałam. Pozdrawiam M. |
dnia 18.03.2013 19:09
Prześliczna ta Twoja droga. Bardzo na tak. Pozdrawiam serdecznie:)) |