Jesteś malarzem szczęścia
do tej pory w palecie barw nie było
radości nadrabiałem pustym uśmiechem
przejawy układania sobie życia
głupotą nazywałem wyzwaniem
ponad miarę okazywania uczuć
wyzwoliłaś mnie od tępych uwag
i filozofii serca dlatego nazywałaś
mnie mięśniakiem dostrzegałem
na końcu nosa prawdę życia
pozytywne myślenie tylko
płatem czucia w kilobajtach
niewiele mnie zajmowało
Teraz wiele się zmieniło
czuję potrzebę przebywania
tęsknoty, radości urzeczywistnionej
w przebywaniu razem miłości
malowaniu kolorowych marzeń
snów i sensu życia
dla nas
Dodane przez wiesiekza
dnia 15.02.2013 11:28 ˇ
3 Komentarzy ·
538 Czytań ·
|