|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Zawsze jest za wcześnie |
|
|
W pokoju z zasłoniętym lustrem pełnym znajomych woni
poczułam upływ lat, przypływ rozterek i dźwięków.
Pulsujące kadry z dzieciństwa wezbrały ze zdwojoną siłą
i falą wypłynęły z szuflady dotąd zamkniętej,
osiadłam jak rozbitek na samotnej wyspie
pełnej skarbów,
pukli w puzderkach, kolorowych kartek, laurek
rysowanych niezgrabnie miłością,
broszek z modeliny i starych dzienniczków,
wyblakłe litery zabawnie koślawe, kleks, plama
na historii
córka przyniosła do szkoły
zapałki.
Siedzę wyczerpana otoczona morzem,
wyłaniają się z niego szczątkowe fragmenty
nie posklejam, za późno
odeszła
za wcześnie.
Dodane przez el-rosa
dnia 20.01.2013 22:21 ˇ
23 Komentarzy ·
841 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 20.01.2013 22:28
ja to bym przemieliła przez maszynkę jeszcze raz :) ale dzisiaj juz jestem zbyt zmęczona, jutro zajrzę.
pozdrawiam |
dnia 20.01.2013 22:30
Moderatorze, uprzejmie proszę poprawić literówkę w 9 wersie zamiast stary powinno być starych,
pozdrawiam Eliza |
dnia 20.01.2013 22:59
Obrazowo, bardzo obrazowo, ale mam dylemat. Wydaje mi się, że przydałoby się uściślić, o kim jest wiersz? Ja mam takie czytanie- peelka wspomina swoje własne czasy, przedstawiając je jak gdyby z boku ;) pzdr :) |
dnia 20.01.2013 23:12
Witam,
Szklanko, no to czekam do jutra:)
Maciejowy, nie chcę uściślać o kim jest wiersz, raczej chodzi o to, nie o kim a o czym. Bardziej o uczucia niż o fakty, każdy może w peelu odszukać cząstkę siebie, znajomy obraz. No , raczej tak to widzę.
Dziękuję za poczytanie:) pozdrawiam |
dnia 21.01.2013 05:49
Poprawione :)
Pozdrawiam. |
dnia 21.01.2013 10:10
brzmi jak epitafium
delikatne zamyślone zatrzymane w kadrze
rzeczywiste a jakby nie oszczędne a wymowne
-:)))) |
dnia 21.01.2013 11:06
Trafiłeś Aleksandrze, to miało być coś w tym stylu. Cieszę się z Twojego odczytu
Pozdrawiam El |
dnia 21.01.2013 13:46
ech, Elizo, ileż to razy siedziałam w pokoju z zasłoniętym lustrem. A ile razy szperałam w tym, czego kiedyś dotykały te dłonie, które już nigdy niczego nie dotkną. I zgadzam się, że zawsze jest za wcześnie dla odchodzących...Bardzo dla mnie wiersz. Pozdrawiam Cię serdecznie, Ewa |
dnia 21.01.2013 14:37
Bardzo ładne |
dnia 21.01.2013 15:31
Ano takie sa koleje zycia. Za wczesnie? Ani za wczesnie ani za pozno, sekundy zamieniaja sie w minuty, godziny w dni itd. Podoba mi sie ten utwor, podoba mi sie szczerosc i prostota. Wlasciwe slowa we wlasciwych wersach. |
dnia 21.01.2013 16:57
zawsze jest za
w pokoju z zasłoniętym lustrem
zwykły przypływ rozterek i dźwięków
kadry dzieciństwa
na wyspie skarbów
pukle w puzderkach, kolorowe kartki, laurki,
broszki z modeliny, stare dzienniczki,
wyblakłe litery, kleks, plama
na historii Polski
córka przyniosła do szkoły
zapałki
siedzę otoczona morzem,
szczątkowe fragmenty
przypływ i odpływ
za późno
za wcześnie
nie wnikałam w interpunkcję.
pozdrawiam |
dnia 21.01.2013 17:20
Heya, Szklanko, no i wyszedł Ci nowy wiersz, ale nie jest mój. Po odejściu kogoś bliskiego, nie zwykłe jest to ,że żal powoduje przypływ wspomnień już zatartych w pamięci, to nie jest zwykłe, to są rzeczy zaskaujące które odnajdujemy tylko wtedy gdy jesteśmy przejęci i dotykamy czegoś co zatarło się w pamięci , ze zdziwieniem patrząc z innej perspektywy widzimy zupełnie coś innego.
Historia Polski , odpada , bo tu chodzi o historię relacji z bliskimi. O naszych pociechach zwykle wyrażamy się jakie są bez skazy a tu myk, wychodzi jakaś pamiątka, która pokazuje, że powiedzmy córka nie była taka święta. I to nas rozczula, że osoba która odeszła traktowała jak skarby pamiątki tę dobre i te mniej idealne.
Ale nie ma co się tłumaczyć, dziękuję Szklanko za wysiłek. Wyszła bardzo ciekawa wersja mojego wiersza.
Pozdrawiam |
dnia 21.01.2013 21:36
Ewo, czytając Twoje komentarze zdumiewa mnie twoja empatia, wręcz podziwiam umiejętność pochwycenia niuansów, które mi często umykają. Dziękuję za pochylenie się nad moim wierszem i uchwycenie
pełni jego treści.
Pozdrawiam Eliza
Zbyszek63, dziękuję:)
Pawle, jak rzekłeś, każdy ma swój czas ale pozostający często myślą inaczej:) pozdrawiam |
dnia 21.01.2013 22:38
rozumiem, z Polską może poniosła mnie wyobraźnia. można wykasować ojczyznę ;) potraktuj to, powiedzmy, jako wariację na temat :) z wysiłkiem nie przesadzajmy, trwał chwilę :) taki "wysiłek" świadczy raczej o zainteresowaniu tekstem czy ogólnie twórczością autorki.
co do przysłowiowej córki, która nie była święta, to nikt nie jest ideałem na tej ziemi. wiedząc to może łatwiej zrozumieć różne pamiątki.
pozdrawiam i będę czytać kolejne |
dnia 22.01.2013 16:51
czasem warto ,puki czas, takie przeskrobane sprawy powspominać ....
właśnie trafnie zauważasz , że życie składa się z takich (przy- ..., i od- ...) pływów. i warto je objąć chociaż wierszem.
pozdr.
PS.
mam nadzieję że szkoła mimo to jeszcze cała stoi :) |
dnia 22.01.2013 22:05
Januszku, przyznam szczerze, że dla potrzeb poezji zaadaptowałam fragment z pewnego dzienniczka ale nie dotyczył córki a syna, obecnie szanowanego prawnika. Otóż lekcja wychowania seksualnego była tak interesująca, że młodzież na sali gimnastycznej zgromadzona tłumnie po 30 minutach z nudów nie wiedziała co robić,
syn miał wspomniane zapałki a drugi ze znudzonych uczniów -dezodorant. zaczęli sprawdzać, czy uda im się powtórzyć scenę z jakiegoś filmu. No i po kilku próbach podłoga zmieniła kolor i jakiś rękaw zaczął się palić. Konsekwencje były trochę kosztowne i dwója z zachowania. Odpowiedź chłopca była taka, że lekcja była nudna a Pani głupia .
To tyle gwoli zapytania czy szkoła cała. Nie spłonęła
Dziękuję za czytanie i komentarz:) Eliza |
dnia 25.01.2013 21:31
Twój wiersz, zamyśla - peelka jakby ustawiona bokiem do wspomnień, kombinuję za szybą. Tak czy siak, świetny wiersz.
Pozdrawiam:) |
dnia 26.01.2013 10:35
Dziękuję Anastazyo za odwiedziny i komentarz.Z upływem czasu nawet na ból patrzymy z boku.
Pozdrawiam |
dnia 26.01.2013 22:06
no proszę
do jakich prymitywno-skromnych warunków musimy się przyzwyczaić, Neron "dla potrzeb wiersza" podpalił Rzym, my musimy zadowolić się 'nie-dopałkami'. :))))))))
pozdr. |
dnia 30.01.2013 18:36
el-roso, a jednak optowałbym zastąpienie tego zasłoniętego lustra jakimś innym atrybutem,
reszta ok. ale to ja, tylko kropek,
pozdrawiam :) |
dnia 02.02.2013 17:34
Kropku, jestem zaskoczona odwiedzinami, ale bardzo dziękuję za opinię i radę |
dnia 04.02.2013 16:07
Siedzę wyczerpana otoczona morzem,
wyłaniają się z niego szczątkowe fragmenty
nie posklejam, za późno
odeszła
za wcześnie.
Zawsze jest 'za wcześnie', ale nie mamy na to wpływu.
Emocjonalny, wiersz, Elizo. Mimo że statyczny poprzez główny obraz Peelki przeglądającej 'skarby' z czyjejś 'samotnej wyspy'.
Wzruszyłaś, po prostu wzruszyłaś...
serdecznie, emba |
dnia 05.02.2013 14:48
Embo, jak czytam ten wiersz to sama się wzruszam, bo ostatnio kilka bliskich mi osób odeszło za wcześnie
Pozdrawiam Eliza |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 29
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|