gdy smutek rozlewa się na podłodze
pieniądze parzą jak diabła krucyfiks
serce samotne w klatce piersiowej
coraz to mniejsze i coraz podlejsze
życie odbija mi się czkawkę
myślę że jestem losu zabawką
coraz gorzej i gorzej spadam na dno
czuję jak przeszywa mnie zło
tak do środka i tak dogłębnie
aż kiedyś filar moralności pęknie
ale czy jestem na to skazany
życie w samotności też zostawia rany ...
a teraz sam siedzę w pustostanie
i czekam na z życia wyeksmitowanie
Dodane przez Black Baron
dnia 09.01.2013 14:49 ˇ
2 Komentarzy ·
454 Czytań ·
|