|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: bezstronna nota o trzech rodzajach chrześcijan |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 15.11.2012 08:58
bardzo ciekawa Twoja nota Romanie ;))
szczególnie mocne spojrzenie na drugą i trzecią grupę...
niepewnośc modlitewnych młynków - ta fraza szczególnie;)))
pozdrawiam serdecznie - Małgorzata |
dnia 15.11.2012 10:55
Możny zbożny?:) A młynek to bardziej z innego wyznania:), pozdrawiam. |
dnia 15.11.2012 12:37
bombonierka: mówiąc najkrócej jak się: pierwsza grupa to tzw. przeciętni wyznawcy, druga: wszelkiej maści fundamentaliści, trzecia to chrześcijanie autentyczni, ponadwyznaniowi, którzy oczywiście mogą być w jakimś Kościele, ale to ich nie ogranicza.Bardzo dziękuję za odwiedziny i chwilę zatrzymania się nad tym wierszem.Pozdrawiam z biblioteki w Nysie
Bogdan Piątek: oczywiście masz rację z tym młynkiem, który należy do buddyzmu tybetańskiego. Ale ja na religię patrzę z perspektywy transkonfesyjnej i nie boję się mieszania różnych tradycji. Bo wiersz ma przede wszystkim opowiedzieć się za chrześcijaństwem ponadwyznaniowym czyli tym, które autentycznie szanuję i podziwiam.Pozdrowienia z Nysy |
dnia 15.11.2012 13:47
i ok,
niepewność modlitewnych młynków
ekranem nocy
może prześwietlić
nieuchronne pasmo objawień
pozdr;-) |
dnia 15.11.2012 15:04
trzy rodzaje chrześcijan - to też może się odnosić do trzech rodzajów przedstawicieli innych wyznań, bo wszędzie są i ci, którzy głoszą swoja wiarę pustym słowem i gestem, i fanatycy i prawdziwi wyznawcy. Ładnie opisałeś wszystkie trzy "katregorie". Jest się nad czym zamyślić, Romanie, więc podumałam sobie...Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 15.11.2012 18:14
'za - prawdę':
"najmniej pozostałoby takich
którym znak nie zburzyłby harmonii między
piewnością ust a gestami dłoni pieczołowicie
wznoszonych co wieczór"
ale oni są jak sól co nadaje smak ... .
*
pozdrawiam |
dnia 15.11.2012 19:02
bezstronne bynajmniej to nie jest
wiec tytuł trochę mylący
w sumie za mało bezpośredniej otwartej oceny w tym przypadku ucieczka w poetykę gmatwa temat niż go objaśnia moim zdaniem
ciekawe w sumie podejście rzadkie we współczesnej poezji
pzdr |
dnia 15.11.2012 22:09
Romanie jak dla mnie ciekawe i prawdziwie spostrzeżone ;) pzdr :) |
dnia 16.11.2012 07:14
Romanie, z tych idących w środę popielcową do kościoła bardzo niewielu wie kto ów Aurelian Buendi, to i ich rozważania ukierunkowane bardziej na słowo miejscowej wykładni. Kolejny, dobry twój wiersz, niemniej ostatnia zwrotka chyba do poprawki, właściwie ja czytam bez niej, ale to moja paranoja, pozdrawiam |
dnia 16.11.2012 11:49
JJ: dziękuje za komentarz i pozdrawiam
Ewa Włodek: tak masz rację, w podobny sposób można by się odnieść do innych religii, zwłaszcza do dwóch pozostałych wielkich monoteizmów. Dziękuję za lekturę i refleksję, serdecznie pozdrawiam z Nysy.
januszek: o tak, z tą solą to bardzo słuszna uwaga.Dziękuję za odwiedziny i komentarz, pozdrawiam
aleksander: kwestia bezstronności, którą sobie przypisuję w tym wierszu.Myślę, że mam do niej prawo, jako ktoś stojący na zewnątrz. Ale ci z drugiej grupy, którzy znają jedynie słuszne prawdy, na pewno by mi jej odmówili.No cóż, pozostawmy tę kwestię otwartą, niech czytelnicy ocenią. pozdrawiam
maciejowy:dziękuję za odwiedziny i komentarz
Jomkobalt:Pułkownik Aureliano Buendia to jeden z głównych bohaterów powieści G.Garcii Marqueza " Sto lat samotności"- każdemu, kto jeszcze nie czytał, gorąco polecam, bo to jedna z najpiękniejszych książek, jakie kiedykolwiek napisano. Z niej właśnie pochodzi motyw, który zainspirował mnie do napisania tego wiersza. Co do ostatniej zwrotki, masz sporo racji i nie byłoby żle nad zakończeniem popracować. Co zrobię, gdyby wiersz miał ukazać się w druku zwartym. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam |
dnia 16.11.2012 12:29
Romanie, "Sto lat samotności" to też jedna z najważniejszych książek w mojej biblioteczce |
dnia 16.11.2012 15:40
Z satysfakcją śledzę:) |
dnia 16.11.2012 22:18
Są i można ich odszukać. Ale to temat. Poruszyłeś w wierszu, głos zaczepny, udało się. Jest prowokacyjny, co do wiersz mniej.
Pozdrawiam,lir |
dnia 17.11.2012 07:53
Powtórzę za lirem: głos zaczepny, udało się. Pozdrawiam. Irga |
dnia 17.11.2012 08:28
Romanie, napisałeś wielowymiarowy wiersz, z literackimi ( i nie tylko) tropami.Czy nota bezstronna? Spostrzeżenia trafne-nie sposób się zgodzić. Zastanawiałem się nad :"rozchwiewa" czy nie "rozwiewa" a jednak po drugim wczytaniu optuję za twoją opcją.
Pozdrawiam serdecznie z Mazowsza! |
dnia 17.11.2012 11:12
sykomora: cieszy mnie twoja satysfakcja. Pozdrawiam serdecznie, tym razem z Biblioteki Wojewódzkiej w Opolu.
lirOczywiście, że są.Ale niewielu, to być może te 144 tysiące z Apokalipsy św. Jana. Tym wierszem chciałem się opowiedzieć po stronie tego, co czasem nazywa się chrześcijaństwem ponadwyznaniowym. Bo podziały na rozmaite kościoły i konfesje wymyślili ludzie, zaś Bóg, powtórzę za Borgesem, niewiele sobie robi z różnic między religiami.Dziękuję za komentarz i pozdrawiam z j.w.
IRGA:Serdecznie dziękuję za te słowa, dodają otuchy. Pozdrawiam z - j.w.
Jarosław: To taki mój osobisty podział i osobiste inspiracje. Oprócz Marqueza, inspirowała mnie tu także pewna wypowiedź Jerzego Prokopiuka na temat czterech typów ludzkich występujących w historii chrześcijaństwa. Zatem łatwo będzie domyślić, że powołując się na autora "Labiryntów herezji", że wybieram opcję bardzo nieortodoksyjną. Dziękuję za odwiedziny i komentarz. Pozdrowienia ze słonecznego dziś Opola. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 24
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|