mentorom
Smakowałem tę ziemię
matczynym mlekiem
zapachem chleba
z pieca za podwórzem
drobinami masła
w swojskiej maślance
Smakowałem tę ziemię
stąpając w ciasnych butach
po grudniowym śniegu
za trumną ojca
i żniwnym potem na kilkuletnim ciele
Smakowałem tę ziemię
wspomnieniami matki o Dniestrze
oparty o chłodny piec
z niemieckich kafli
na Odzyskanej ale mojej już ziemi
i zlizując szron z wąsów
pod poligonowym namiotem
Smakowałem tę ziemię
kazaniem księdza
szkolną lekcją
kłamstwem w mamiącym kolorze idei
Jej smak czuję
na wargach
stopach dłoniach
To żadne zasługi
Wiem
Nie schylam więc głowy po laury
Nie głoszę że więcej dałem niż wziąłem
Proszę tylko by nikt
nie mówił mi
jak tę ziemię mam kochać
Dodane przez Stefan Górawski
dnia 11.11.2012 03:18 ˇ
8 Komentarzy ·
668 Czytań ·
|