wspomnienia przychodzą nocą
czasem za dnia spłyną po oknie
mgłą zapomnienia i oczywistych
skojarzeń pozostawionych snom
co można porównać z dzieciństwem
piękne radosne chwile i niby to samo
Słońce a jak inaczej świeci o poranku
tak jak po rosie biegną bose wizje
mokre randki nieoczekiwane zdrady
listy w szufladzie poukładane do dziś
nie przeczytane deklaracje przebrzmiałe
marzenia nie nasze nadzieje na przyszłość
Ty i ja razem pierwsza świadomość miłości
odkręcony kurek z gazem to koniec marzeń
życie odbiera radość chcę płakać lecz wilgoci
Twoich warg uśmiechu tez brak beznadziejnie
upłynął czas dzieci porozjeżdżały się po świecie
nie ma już jak zwykle sami patrzymy
w okno a za nim szczęście innych przebiega
przez ulice dla nas już tylko przejście dla pieszych
Dodane przez wiesiekza
dnia 31.10.2012 08:46 ˇ
3 Komentarzy ·
577 Czytań ·
|