poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 24.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Wiersz - tytuł: jutro nie nastąpi dzisiaj
chodzenie po prośbie szybko powszednieje
przyzwyczajeni do nadużywania kolan
zaklinamy puszkę po śledziach
która nie zamierza napełnić się jałmużną

umowa o żebranie na czas nieokreślony
nie przewiduje terminu rozwiązania
za porozumieniem stron

z czasem zbierze się okrągła sumka
ale inflacja oddala upragniony zakup

wymagania rosną
trzeba wziąć nadgodziny
by zadowolić przełożonych

kiedyś gorliwość przyniesie zyski
tymczasem na podłogę spada
kolejna kartka z kalendarza
Dodane przez Tomasz Kowalczyk dnia 04.07.2012 04:00 ˇ 18 Komentarzy · 1210 Czytań · Drukuj
Komentarze
Idzi dnia 04.07.2012 08:34
Nie, nie nastąpi. Dobrany tytuł do dobrze napisanego wiersza. Szczególnie druga strofa. Podoba mi się.
Pozdrawiam, Idzi
Marek Bałachowski dnia 04.07.2012 08:46
A może zacznę - jak inni, także zdawkowo: tak, tak, ludziom to sie spodoba.
Ale - nie ma próby nawet, by wykazać dlaczego, dzieki jakim środkom tu zastosowanym prawidłowo jest dobrze (źle), czego uniknięto (oczywiśctości nie potrzeba podkreślać - że, na przykład , błedów ortograficznych)
A nieprzypadkowo poruszyłem te włąsnie. Dyslektycy są do nich uprawnieni, a odbiorca ich pisania, jak już da radę "prześliznąć" się nad takowymi potworkami pisania może odkryć prawdziwe pokłady świeżego piękna.
Może większe, niż teraz "odkrywa" w wierszach wstawianych na te forum
W tym wierszu widzę zalety: że odbiorca wie, o czym jest utwór, że prowadzony jest w jednym, konsekwentnym kierunku co zwiększa jasność przekazu, że nie zatrąca o pusty patos, tanie chwyty, czy proste skojarzenia. że jest - poprawny. Czego jednak brakuje mu, by był tak dobry, jak (też biały) wiersz H Poświatowskiej "szczęście"? .
aleksanderulissestor dnia 04.07.2012 09:47
jasne konsekwentne prowadzenie wątku
co do osnowy
żebranie zdaje mi się jest metaforą dotyczącą np umów śmieciowych które zmuszą lub zmuszają tak zatrudnionych do żebrania o pracę a potem do faktycznego żebrania
a do tego latka lecą
prawda czasu oddana w dobrym stylu
nitjer dnia 04.07.2012 10:02
Dobrze poprowadzony wiersz o sprawach ważnych, dolegliwych, bolesnych.

Pozdrawiam.
ALUTKA dnia 04.07.2012 12:47
Pozdrawiam Tomku
konto usunięte 35 dnia 04.07.2012 13:03
A ja myślę, że może nastapić, bo czas, jak wiadomo to pojęcie względne.
Dwie pierwsze i ostatnia bardzo wymowne.
B.
Ewa Włodek dnia 04.07.2012 13:31
wiersz przedstawia sytuację nierzadką w dzisiejszych czasach - trudną i przygnebiającą. Ale ja tu dostrzegam też "drugie dno" - czyli konkretną sytuację w charakterze kostiumu, mającego opisać genaralnie nasze życie, w którym nic pewnego nie ma, a czas mija, mija, i nnie wiemy, co za "kolejną kartką z kalendarza"...Jest refleksja. Pozdrawiam serdecznie, Ewa
IRGA dnia 04.07.2012 14:02
Czasami człowiek ma wrażenie, że "psu na budę" wszelkie starania, bo i tak nie da się osiągnąć upragnionego celu. Ale bez marzeń nie da się żyć... Wierzę słowom tego wiersza. Pozdrawiam. Irga
adam rem dnia 04.07.2012 15:44
wydmuszka/puszka po śledziach...
Jacek Madynia dnia 04.07.2012 16:13
Podoba mi się rżyciowośćr1; tematu, ale...
Pierwsze dwie zwrotki bez zastrzeżeń. Co do: z czasem zbierze się okrągła sumka - to widzę to bez "z".
wymagania rosną - jeżeli chodzi autorowi o wymagania przełożonych, to zgoda.
kiedyś gorliwość przyniesie zyski - jak na razie wszystko wskazuje na to, że zysków tych przeciętny żebrak nie zobaczy.

Pozdrawiam.
Jacek Madynia dnia 04.07.2012 16:15
rżyciowośćr1; - "życiowość"
Przepraszam za błąd.
konto usunięte 54 dnia 04.07.2012 17:28
Z przykrością stwierdzam, że nic nie zatrzymało mnie w tym tekście, a przecież autor potrafi pisać dużo lepsze. Wyłożone na tacy, poczekam na następne, ale za to pozdrawiam serdecznie :)
konto usunięte 35 dnia 04.07.2012 18:28
Tomaszu K. - żałuję, że przed wpisem mojego komentarza tutaj, nie przeczytałam wcześniej Twojego, pod wierszem Mili. Ale od teraz jedno wiem na pewno - ja, grafomanka, która też od jakiegoś czasu się wpisuję, może nie pod każdym Twoim wierszem, ale jednak, z pewnością więcej tego tutaj nie uczynię - ku Twojej radości, jak mniemam.
Rany, ludzie, co z Was wyrośnie - "gruszki na wierzbie, czy śliwki na sośnie"?
Pozdrawiam i życzę więcej pogody ducha.
B.
konto usunięte 51 dnia 04.07.2012 18:40
autor jak co tydzień,uraczył mnie hermetyczno - klaustrofobicznym wierszykiem ( zwanym potocznie "gniotem")
co do tytułu:jutro nie nastąpi dzisiaj i nie wczoraj "
Proszę dużo czytać,czytać i raz jeszcze czytać
Pozdrawiam,T_K
achillea dnia 04.07.2012 19:20
Tematyka - bardzo ciekawa, potraktowana nietypowo. Poza jednym szczególem - dla mnie za dużo słów, za wiele wydumania i oglądania trudnej dwuwymiarowej, sprawy z boku, z tyłu - ale nie tak, jak patrzy się na Człowieka. Widzę tutaj obrwację kwestii, a nie biedaka i biedy. Peel nie patrzy mu w oczy. Peel wchodzi w skórę żebraka z całkowicie swojej perpektywy. Wobec powyższego nie jest ani oberwatorem, ani biedakiem. Traci wiarygodność.
Pozdrawiam.
JagodA dnia 04.07.2012 20:38
oczywistym jest, że piszesz bardzo dobrze.
jednakże
brak płynności / czy może lepiej jakaś taka sztywność - trzyma czytelnika na dystans. liznąłeś trachę prawa? zwroty prawnicze są w Twoich wierszach wszechobecne - a w nich żadnego polotu nie widzę.
A
tymczasem na podłogę spada
kolejna kartka z kalendarza


pozdrawiam
sterany dnia 06.07.2012 07:17
opowiedziane z trudną do zaakceptowania logiką
a chciałoby się odwrócić bieg zdarzeń
kartki kalendarza z podłogi, spod szafy
i te spalone w szale wróciły
tylko czy warto?

pozdrawiam
maria2 dnia 07.07.2012 16:28
Ciekawe ile jeszcze kartek z kalendarza musi wypaść?
Czy zmienią kolor?

Pozdrawiam serdecznie
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 19
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71941043 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005