dnia 01.07.2012 08:52
kołdra
twojego uśmiechu
nitjer??? |
dnia 01.07.2012 09:25
kołdra a sprawa polska
- zawsze za mała
kurtyna a sprawa polska - właściwe rozwiązanie
chyba że coś pomyliłem
-:) |
dnia 01.07.2012 09:40
ładnie skrojony wiersz. konkretnie i na temat, bez zbędnego wielosłowia. jestem na TAK :)
ale błyskawice też są fajne ;) musi być zaraz kurtyna? :)
muszę się jeszcze napatrzeć...na ten wiersz.
pozdrawiam |
dnia 01.07.2012 11:44
To ja JagodO :) We własnej osobie :) Rzadko ostatnio używam dopełniaczy, ale bywa, że się przed nimi aż tak bardzo nie wzbraniam :)
aleksanderulissestor :) Jak kołdra za krótka (a u nas to nagminne) wówczas nasi politycy próbują ją zastąpić... kurtyną. Ona rzeczywiście jest w stanie zakryć wszystko. Dyskusji o krótkiej kołdrze nie wypada wznawiać bo przecież spektakl skończony. Kurtyna zapadła. Na dłuższy okres czasu. Aż do następnego spektaklu (czytaj: kampanii wyborczej). A że to wszystko wtedy wygląda i długo pachnie brzydko, jest jak zamiecione pod dywan - dla owych wpływowych manipulantów wydaje się nie mieć istotnego znaczenia.
Szklanko :) Taki mi się wczoraj skroił ;) Pewnie lepiej gdyby skroił się ciut dłuższy. Wtedy kurtyna zapadłaby odrobinę później :)
Pozdrawiam Was serdecznie :) |
dnia 01.07.2012 13:00
błyskawica zza kurtyny :)
hey |
dnia 01.07.2012 16:57
deszcz - uniwersalny symbol miłości fizycznej, więc w tym kontekście tytuł wydaje mi się jednoznaczny - wiersz "opowiada" bardzo konkretną sytuację z relacji peeli: Ona jakaś jakby zdehumorowana post factum, więc On wolałby już milczenie niż pretensje (oważ błyskawica - symbol gniewu)...Tak odczytałam, Nitierze, i - mam nadzieje - nie strywializowałam? Lubię takie "mini". Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 01.07.2012 19:27
no wystrzegam się dopełniaczy, ale ten nie razi i zasadny się wydaje:)
ładny, uśmiechnięty wiersz |
dnia 01.07.2012 19:35
Nitjerze, a tak nawiasem mówiąc - przestań się już modlić o ten deszcz, co? Tu u nas - już wystarczy:) |
dnia 01.07.2012 20:05
Ależ z Ciebie Jańcio Wodnik :) |
dnia 01.07.2012 20:41
I wiersz przyciągnął burzę. Ufffff...
Nie zasłaniaj jej kurtyną, niech nam chłodzi skwar...
Serdecznie pozdrawiam :) |
dnia 01.07.2012 21:28
wiese :) błyskawica zza kurtyny to niemal jak strzał zza węgła. Może być szczególnie zaskakująca. Dzięki :)
Ewo :) Masz w sobie wiele empatii, niewątpliwy dar odczytywania a intuicja zazwyczaj Cię nie zawodzi. Dlatego w duszach peeli czytasz zupełnie, jak z kartki. Tak jest i tym razem :)
Sykomoro :) Ten dopełniacz i mnie wydawał się w miarę zasadny. Pomyślałem, że jakoś ujdzie ;) I Twoje słowa świadczą, że chyba się nie pomyliłem :) Łódź w tym roku silniejsze burze jakoś omijają. A lubię ten podniebny żywioł jak mało który więc chyba modlić się nie przestanę. Tym bardziej, że właśnie zaczyna lekko się błyskać :)
otulona :) Ależ się Tobie skojarzyłem :) Aż nie wiem co odpowiedzieć ;)
Bożeno :) Dobrze. Wstrzymujemy zatem kurtynę i przed jej zapadnięciem teraz wieczorem natychmiast wychodzimy na zewnątrz. U mnie właśnie już coraz mocniej zaczyna się błyskać. Spadają pierwsze krople deszczu. Po minionym dniu to prawdziwa ulga :)
I dziękując mocno za czytanie w tym skwarze takiej właśnie rześkości wszystkim Wam życzę :) A potem jak najprzyjemniejszych snów :) |
dnia 01.07.2012 22:44
lepiej gorzej
przecież nie mogłaś tak nagle
się rozchmurzyć
kołdra twojego uśmiechu
nazbyt krótka
niech natychmiast się pokaże
kurtyna zamiast błyskawicy |
dnia 01.07.2012 22:45
Czuję i lubię.
Najserdeczniej
JJ |
dnia 01.07.2012 23:06
Dziękuję Ci za czytanie i polubienie tekstu oraz szczególnie za mix. Przemyślę go.
Serdeczności Jarku. |
dnia 02.07.2012 07:55
Jeśli nie mogła, a się rozchmurzyła to nie było (bo nie mogło być) naturalne. Sytuacja przykryta - zbyt krótko -usmiechem to jak niewystarczające, nieadekwatne (niema) prośba o wybaczenie. A sytuacja zakryta kurtyną milczenia nie jest tą, która uległa oczyszczeniu; to zamiecenie pod dywan. Zamiast błyskawicy, gromu- mozna wzrokiem zgromić.
Widzę ustawiona tu uniwersalną konstrukcję, na której - jakże często - rozpieta jest częśc relacji międzyludzkich.
To jak tory, na których przemknie ekspress, TLK ale i drezyna
Taki uniwesalizm to siła, ale i słaobość. |
dnia 02.07.2012 09:36
Wysłuchana? Kołdra twojego uśmiechu -na miejscu:))
Pozdrawiam serdecznie ! |
dnia 02.07.2012 10:01
Mnie bardziej interesuje, co pod kołdrą peelka rezerwuje tylko dla Autora, a przed nami ukrywa ;)
Jednak wrodzona dyskrecja nakazuje mi zmilknąć :) Miłego :) |
dnia 02.07.2012 13:00
Zwiewnie, wietrznie, jednocześnie wiecznie:) . Świetne! Pozdrawiam. |
dnia 02.07.2012 14:54
Wiesz co, nitjer - chyba nie chciałabym leżeć pod kołdrą czyjegokolwiek uśmiechu - wolałabym go widzieć na twarzy.
Tak poza tym, ok.
B. |
dnia 02.07.2012 20:42
Marku :) Poczyniłeś ciekawe obserwacje. Rzeczywiście i skoncentrowanie się na próbach zbudowania konstrukcji mogącej zafunkcjonować wielorako nie jest pozbawione pewnych wad. Mimo to i tak wydaje się to postępowaniem najbardziej optymalnym. Wybranie innej drogi chyba spowodowałoby - w moim przynajmniej przypadku - popełnienie większej ilości błędów i tym samym gorszy efekt końcowy.
Jarku :) Modlitwa minionej nocy została wysłuchana. Lało aż do rana :)
Kasiuballou :) W przeciwieństwie do peelki lubię tak okazaną ciekawość :) Jeśli tylko wena pozwoli może uda mi się ją zaspokoić? ;)
Bogdanie :) Mówisz, że to ponadczasowe? Bardzo chciałbym kiedyś napisać coś takiego ;)
Bernadetko :) Rozumiem Cię doskonale. Nikt nie czuje się dobrze pod każdą za krótką kołdrą. A pod kołdrą uśmiechu, który taki za krótki też niełatwo o zadowolenie. Bo przecież nie zawsze wiadomo z jakiego gatunku uśmiechu ta kołderka uszyta. Bo gdy z ironicznego to... Ech lepiej nie kończyć takiego wywodu. Nie kończę więc lecz wolę się do Ciebie nie ironicznie, a szczerze i ciepło - uśmiechnąć :))
Dzięki Wam Kochani za tyle mądrych, przyjemnych i przyjaznych słów. Wszystkich serdecznie pozdrawiam :)) |
dnia 02.07.2012 22:48
To ja też uśmiecham się ciepło i czekam na następny wiersz:) A tymczasem pod kołdrę umykam, dobranoc:) |
dnia 03.07.2012 03:27
Dzień dobry, diani :) Jak to miło przebudzić się wcześnie rano i ujrzeć Twój cieplutki uśmiech :) Bardzo dobrze mi się ten dzień zaczyna :) Tobie też w nim życzę samych dobrych chwil :)) |
dnia 03.07.2012 20:11
:)) Pozdrawiam. Irga |
dnia 04.07.2012 07:15
IRGO :)) Miło mi odwzajemnić Twoje pozdrowienia :) |
dnia 23.07.2012 16:08
Niebanalna mysl, mysl osoby ktora juz co nieco w zyciu widziala, rzeczowo, bez odkrywania Ameryki i wywarzania otwartych drzwi. (Leciutko zirytowal mnie ten rym ze slowem "sie" - troche szkolne).
Pozdrawiam. |