dnia 17.06.2012 20:08
Uważaj na stonkę!
Cokolwiek piszesz, dobrze piszesz.
I miło, że mam co poczytać, choć bezczelnie śmiem podejrzewać, że rozumiemy się bez słów. |
dnia 17.06.2012 20:09
Sykomoro, piękna inwokacja do wiersza. Wiele tu ciekawych przenośni. Masz Ty wrażliwość i wyobraźnię niepokorną.
Ja tu już na tym kartoflisku widzę San Francisco:)))
Pozdrawiam stokrotko:) |
dnia 17.06.2012 21:38
kwiaty kartofla są w swoim pięknie nieadekwatne
do całości, no i zapach niefiołkowy :)
nie jedzcie stokrotek :) w mundurkach
lub z ogniska są najlepsze :)
hey |
dnia 18.06.2012 03:23
:) |
dnia 18.06.2012 05:40
Złapałaś, ale na pewno nie łatwowiernego. Z przyjemnością czytam Twoje wiersze. Pozdrowienia :) |
dnia 18.06.2012 07:13
Sykomoro - bardzo!
Uczta dla koneserów poezji.
Pozdrawiam serdecznie! |
dnia 18.06.2012 08:07
wszystko ma tak zwany swój czas...Również - wyrażanie myśli, snucie refleksji...I właśnie jest bardzo dobry czas na taki wiersz. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 18.06.2012 10:30
Ojejku, przeczytałem raz i drugi, wydrukowałem i poczytałem.
Zgadzam się z Jarkiem, świetnie napisane, widzę tutaj wyraźnie trzy części zróznicowane emocjonalnie: spokojne, delikatne wprowadzenie, kulminacja i wyciszone zakończenie. Można się zaczytać.
Pozdrawiam serdecznie, Idzi |
dnia 18.06.2012 12:43
loki chylę w szczerym podziwie;))))))))
i usmiechy posyłam;)))m |
dnia 18.06.2012 17:34
Wydaje mi się, że brak szczerej i rzeczowej krytyki może peela na tym kartoflisku zostawić na zawsze :)
Pozostaje tylko mały szczegół - jak szczerą odróżnić od nieszczerej, merytoryczną od wygłupów itd.
Pozdrawiam. |
dnia 18.06.2012 17:52
myślę, że pewien zabawny wierszyk może służyć nauce odróżniania szczerej od wygłupów:)
zachowałam - jako miarkę;) |
dnia 18.06.2012 19:45
Na prośbę Autorki w wierszu dokonane zostały cztery drobne korekty. Poprzednio jego treść przedstawiała się następująco:
nie teraz wierszu
co to ja miałam napisać mądrzejszego od śmierci?
za kim to ja biegłam na krzywych nogach?
o czym dotąd śniłam - pomylony ziemniak biorący się
za stokrotkę?
pisz się sam
jeśli potrafisz biorę wolne
od liryki w liryce aptekarskiej miary
bystrego oka krawcowej mam czterdzieści pięć lat
i czekam na więcej bo nie lubię kobiet w moim wieku
przypominają nastolatki w okresie pryszczatym są podłe
dla podobnych do siebie liczą na głos zmarszczki
ciągną za włosy wyrywają serca nie zabiorę cię na spacer
aby mogły udawać zatroskane o stan poezji sprawdzać podobieństwo
między nami dochodzić kto jest ojcem po kim dziedziczysz koślawą
frazę albo upodobanie do prozy nie umiem wytłumaczyć ani im
ani rozdrażnionym mężczyznom bez daty urodzenia że pochodzisz
z prawego łoża wziąłeś się z miłości że nie łapałam na ciebie
łatwowiernych czytelników chciałabym jak najszybciej się zestarzeć
skoro do dzieciństwa jeszcze daleko żebyś opowiadał nasze historie
bezpieczny od ukąszeń - tych którzy dopiero przyszli i którzy już odchodzą
zostawia się w spokoju więc poczekaj albo idź sam zapomnij o moim
imieniu i walcz do końca słowem przeciw ciumkaniu chichotom
w zaroślach nawet nie myśl o otwartym polu
będę czekała bezwierszna beznadziejna
na kwitnącym kartoflisku
Pozdrawiam. |
dnia 18.06.2012 20:24
Gammel - chyba bezczelnie masz rację:))))
Janina - oj jak fajnie, że przypomniałaś, tak Golców lubię, dzięki:)
Wiese - stokrotki w mundurkach? nie jadłam, kiedyś bratki w cukrze, dzięki:)
Stanley - oduśmiecham, dzięki:)
Maciejowy - a kto tam wie, dziękuję bardzo:)
Jotek - eee, żadne to przepiórki na płatkach, tylko czytelnicy nie marudzą, dziękuję bardzo:)
Ewa - dziękuję bardzo, zawsze jest czas na sympatyczny komentarz:)
Idzi - dzięki za życzliwość, czuję się wydrukowana:)
Bombonierka - zazdroszczę loków, ja tam nie mam nic do chylenia, ino piórka farbowane, dziękuję bardzo:)
Jacek Madynia - już odpowiedziałam, teraz dziękuję:)
Moderator - dzięki jako i zwykle za rzetelność i wyrozumiałość:) |
dnia 19.06.2012 09:36
Pięknie- i tyle... Pozdrawiam. Irga |
dnia 19.06.2012 12:19
Dzięki serdeczne - i tyle:))) |
dnia 19.06.2012 15:23
Chylę grzywkę :) |
dnia 19.06.2012 16:04
coś pięknego !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ale dawno temu
ile razy można przerabiać tę vanilię
halt |
dnia 19.06.2012 16:22
Kasiaballou - ale dowcipna;) Dzięki za czytanie:))
Aleksanderulissestor - dzięki za rozpacz nad vanilią, szczerze ubawiło:)))) Ale będą następne;), bo to nałóg, ha:) |
dnia 24.06.2012 09:53
Po korekcie wiersz jest czytelny i zrozumiały. Czasami drobna gra słów zmienia znacząco całość a tutaj to widać i czuć zapach wonny kwiatu w powietrzu. Dlatego pozostawiam uśmiech i słowa szacunku. |