|
dnia 16.05.2012 10:23
No właśnie, cierpliwość nawet barany pokona.
Pozdrawiam |
dnia 16.05.2012 11:06
;)))) fajny!!!!!!!!
hm...tylko ten mąż mnie zastanawia - od kochanki wraca i jeszcze ma siłę tulić? to albo kochanka kiepska, albo on ma siły niespożyte;)))
a barany pogonić! - wszystkie ;))
Usmiechy posyłam ;))))m |
dnia 16.05.2012 11:59
O tak !!! FAJNY !!!
Taki to można co wieczór do snu przytulić !!! |
dnia 16.05.2012 12:24
ech, ta bezsenność! Dokuczliwa, jak diabli, a Ula podchodzi do niej z humorkiem. Pozdrawiam z uśmiechem, Ewa |
dnia 16.05.2012 12:27
" Łódeczka z koszuli".
Pozdrawiam. |
dnia 16.05.2012 12:35
aj Ula pozdrawiam serdecznie |
dnia 16.05.2012 13:19
Niekoniecznie równa ilość sylab jest wyznacznikiem właściwego rytmu. Moja propozycja - ośmielam się przypuszczać, że lepsza - jest następująca:
nie śpię pół nocy
liczę barany
a sen gdzieś odszedł
jakby był niechciany
zliczam kolejne
wełniane zwierzę
a on w objęcia
nadal mnie nie bierze
Wystarczy pozbyć się "tłuściochów" i płynniej się czytelnik w zwrotce odnaleźć może (ale inwersja!).
Co do innych zwrotek, to potrzebna jest głębsza ingerencja.
To nie jest wiersz dla dzieci. Jak ci wszyscy czytelnicy, którzy tak chętnie czytają Twoje teksty swoim pociechom, wytłumaczą im poniższy fragment:
doliczam nawet
małe baranki
wciąż nie przychodzi
jak mąż od kochanki
Jesteśmy nowocześni? Może pominąć tę zwrotkę? Wiersz na niej nie ucierpi, a sporne porównanie i tak niedobre ze względu na czasownik, na którym się opiera.
"Rady - parady" - na tle wcale niezłych rymów ten mocno zgrzyta. Nieładna jest również fraza, w której się znajduje.
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 16.05.2012 15:14
tak odpłynąć łódeczką z koszuli, fajne te Twoje barany PaULA,
pozdrawiam |
dnia 16.05.2012 15:48
Rytm starannie dopracowany, po pięć sylab w trzech pierwszych wersach każdej zwrotki i sześć w każdym czwartym wersie... i wiersz źle się czyta. Dopominam się, podobnie jak Tomek, wyrównaj rytm w czwartym wersie każdej zwrotki. Również Tomkową uwagę co do kochanka, popieram w całości.
Popraw, a będzie naprawdę dobry wierszyk :)
Pozdrawiam. |
dnia 16.05.2012 17:07
Stary wilk siedzi na bujanym krześle i opowiada starodawne dzieje...
- Miłe moje owieczki... Moja prapraprababcia była zwykłą owcą, a praprapradziadek - zwykłym baranem...
- Chlip, chlap, chlip...
I wtedy przyszedł twardy sen... |
dnia 16.05.2012 17:11
I pozdrawiam |
dnia 16.05.2012 20:34
Witaj Kuzynie, cięsze się z Twojej wizyty. Pozdrawiam serdecznie:)))
Oj, Bomboniereczko, to sen przyszedł i przytulił, a barany zwiały. Pozdrawiam i serdeczności życzę:)))
Alu, dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie:)))
Witaj Ewo, to prawda że bezsenność potrafi dawać się we znaki, ale ja tam lubię do wszystkiego z humorkiem;) Ja też przesyłam moc uśmiechów:)))
Lubię Koty, dziekuję za odwiedziny. Pozdrawiaam serdecznie:)))
Ja też pozdrawiam kolorowy chłopcze ;)))
Miło mi Abi, że fajne barany. Pozdrawiam serdecznie:)))
Łukaszu myślę, że tak też można zasnąć snem sprawiedliwego;) Pozdrawiam serdecznie:))) |
dnia 16.05.2012 21:12
Tomku, przede wszystkim chcę Ci podziekować za poświęcenie swojego cennego czasu mojemu wierszykowi.
Powiem tak, czuję się zdezorientowana, ponieważ w wierszu " Spódnica w tańcu ", zwróciłeś mi uwagę, że powinnam wyrównać ilość sylab w całym wierszu, a teraz twierdzisz, że nie jest to konieczne. Często czytam pod wierszami, że ilość sylab powinna być równa, wtedy jest równy także rytm. Prawda jest taka, że wiersz ułożył mi się bez tzw. tłuściochów, ale w następnych zwrotkach, było tak jak jest, a nie dało się nic skrócić, więc sugerując się tymi zdaniami dopisałam tłuściochy.
Wydaje mi się Tomku, że z czasem musisz przełknąć tę żabę tzn. że taki jest mój styl układania się wierszy, dla dzieci jak i dla dorosłych. Że układają mi się także bajki dla dorosłych, tak są nazywane na innym forum i nikomu, to nie przeszkadza. Musisz chyba pogodzić się z tym, że nie każdy dorosły chce czytać trudne wiersze.
Jeśli chodzi o zwrotkę z mężem, na innym forum, to właśnie ona zwróciła uwagę, a za najsłabszą uznana została 4, ja też tak uważam, ale z kolei dzieli ona odejście snu z jego przyjściem.
Dziękuję, cieszę się, że są to uwagi, które mogą mnie czegoś nauczyć, będę nad nimi dumać. Chciałabym się jeszcze dowiedzieć, jeżeli jest to możliwe, jak to jest z tymi sylabami.
Pozdrawiam:) Ula
Dziękuję Jacku za odwiedziny, odpowiedź moja prawie w całości jest u Tomka. Chociaż zapraszam Cię do krytyki, chętnie przyjmę każdą Twoją uwagę, ponieważ wiem, że się znasz, a i podoba mi się Twoja zyczliwość jaką tutaj prezentujesz. Pozdrawiam serdecznie:))) |
dnia 17.05.2012 03:57
PaULO,
każdy przypadek jest inny. W poprzednich wierszach rytm wymagał postawienia sylab na baczność w równym szeregu, w niniejszym zaś nie widzę takiej potrzeby. W każdy tekst należy się wsłuchać, a nie na ślepo wykonywać czynność odliczania.
Twój styl nie jest dla mnie jakąś tam żabą, którą muszę przełknąć, ponieważ niewiele mnie on obchodzi i nie będę cierpiał, jeżeli będziesz pisała kiepsko. Zwracaj jednak uwagę, kto Ci sugeruje korekty i w jakim celu.
Czwarta zwrotka jest absolutnie najsłabsza - już to przez fatalny rym, już to przez zastosowanie wyrażenia "czekać na koniec parady". Ponadto w pierwszym wersie masz niezrozumiałą i wprost błędną inwersję "się kładę".
Wydaje mi się, że sama nie wiesz, jak zakwalifikować Twoją twórczość i czekasz, co napiszą inni. "Bajka dla dorosłych"? To raczej niedobry pomysł. Dorośli nie lubią infantylności. Dzieci nie zrozumieją związku między ojcem-mężem a kochanką. Chciałabyś uświadamiać Twoje dzieci na ten temat? Podtrzymuję całkowicie moje uwagi. Jeżeli chcesz cieszyć się uwagami grafomanów, Twoja sprawa. Szkoda, bo ten tekst dałoby się uratować. Ale trzeba w niego włożyć jeszcze sporo pracy. Każdy wiersz, podarowany przez Wenę, wymaga dopracowania. |
dnia 17.05.2012 08:48
O, wiec:) Starym tryk:), (taki trick:) a jak nie:) zbaraniał:), hej:) |
dnia 17.05.2012 16:00
jak liczę barany to mnie odrzuca, jak liczę owce, zmieniam się w wilka i prowadzę na manowce, a owieczki to tylko do strzyżenia runo cenne jest. pozdrawiam serdecznie |
dnia 17.05.2012 19:59
Tomku, z tego wniosek, że nie ma konkretnych zasad pisania poezji, tylko wszystko na tzw. czuja. No więc będę się wczytywać, wsłuchiwać i trenować czuja:) myślę, że z czasem opanuję tę umiejętność;)
Cały czas pamietam, że Cię nie obchodzę, drażnię i nie podoba Ci się co robię. Nie musisz pisać tego za każdym razem, lampka mi się cały czas świeci.
Wydaje mi się Tomku, że nie możesz decydować za wszstkich, co się ma komu podobać i co chce przeczytać, czy to jest dla niego infantylne, czy nie.
Dziękuję za kolejny poświęcony mi czas. Pozdrawiam:)
Bogdanie, nie wiem czy wiem o czym napisałeś, ale serdecznie dziękuję za odwiedziny i równie serdecznie pozdrawiam:)))
Roczku, myślę że panowie wolą liczyć owce, a najlepiej długonogie blondynki, tylko, że wtedy to już na bank nie zasną. Pozdrawiam serdecznie:))) |
dnia 18.05.2012 04:04
PaULO,
w poezji są zasady jak w życiu, w którym występuje zło i dobro. I jest dziesięć przykazań pozwalających uniknąć chaosu i niesprawiedliwości.
Przyjmij wreszcie do wiadomości, że mnie interesują jedynie wiersze i tylko o nich się wypowiadam. Nie interesuje mnie, ile masz lat/dzieci/pieniędzy/wydanych tomików... Zawsze będę pisał komentarze, jeżeli uznam to za stosowne.
Nie mogę decydować o infantylizmie, ale mogę współczuć tym, którzy nie odróżniają zła od dobra - w poezji oczywiście. Jeżeli marny tekst jest powszechnie chwalony, to pozostanie on nadal marnym tekstem bez względu na ilość pozytywnych komentarzy.
Pamiętaj, że istnieją kanony odróżniające dobro od zła. Nie myl ich z poetycką wolnością, na którą stać jedynie poetów, a nie piszących wiersze. |
dnia 18.05.2012 10:09
PaULO - też nie badzo q-mam:), com powypisywał:). E, przeca wiesz, że tryk to dorosły samiec owcy.Tryki na start - śpiewał Lech Janerka. To idę się ustawić:), hej.:) |
dnia 18.05.2012 10:48
A czy dobrze 'przeliczyłaś' te barany?
Pytam o te które ponoć odpłynęły
jeżeli ich stan = naliczanych ('objęciowo')
to wszystko w po-rządku
jeśli nie licz od początku
Pozdrawiam.:) |
dnia 18.05.2012 20:31
Bogdanie najważniejsze, że się dogadujemy;))) Hejka:)))
Witaj Januszku, to tylko wierszyk, taki mi się napisał, ja nie liczę baranów, no chyba że oglądam obrady sejmu, chociaż wolałabym liczyć na obradujących. Pozdrawiam serdecznie:))) |
dnia 18.05.2012 20:53
Tomku o tym, że w życiu są pewne zasady doskonale wiem, nawet wiem gdzie można je znaleźć, ale gdzie zapisane są zasady pisania wierszy?
takie pewne na 100%? no i tego nie mam się od kogo dowiedzieć, kiedyś Ewa poleciła mi książke , ale nigdzie jej nie mogłam kupić .
Resztę przyjęłam już kolejny raz do wiadomości, lampka się świeci.
A i jeszcze jedno, mówisz, że są poeci i Ci co piszą wiersze, a ja tutaj widzę tych co uważają, że są poetami i poetów. Czasami się pokrywają moje wybory.
Dla mnie poetą jest ten, kto zainteresuje mnie swoim wierszem, w którym znajdę chociaż jedno zdanie, wers, który daje do myślenia, zawiera mądrość życiową, pokazuje kierunek w życiu, czegoś uczy, o czymś mówi. A nie jest zlepkiem bezsensownych słów i metafor, tak wyszukanych, że sam piszący nie wie co znaczą. A jeżeli wszyscy zgadują i zachodzą w głowę o co w wierszu chodzi, to co on może przekazać, czy też nauczyć.
To jest moje zdanie zwykłego odbiorcy poezji, myślę, że nie jest osamotnione.
Dziekuję za poświęcony mi czas i pozdrawiam:) |
dnia 20.05.2012 08:25
Zajrzałem tu dziś i po przeczytaniu wiersza oraz komentarzy, znów się smucę.
Jak zwykle z uśmiechem czytam co napisałaś bo myśl jest super, ale zgadzam się też z tym, że powinnaś jednak wyciąć te tłuściochy :):). Bardzo lubię Twoje radosne teksty , pełne optymizmu :):). Sam też tak staram się pisać :):). Więc trwaj, ćwicz PaULO i realizuj się - bystra obserwatorko ludzkiej natury :):):).
Pozdrawiam słonecznie Jacek :):) |
dnia 20.05.2012 19:09
Witaj Jacku, bardzo mi miło, że do mnie zaglądasz i zawsze zostawiasz miłe słowo, wiem doskonale, że brakuje mi techniki, ale nie wiem gdzie ją znaleźć, z czego korzystać, żeby się uczyć. Więc będę robić tak jak mówisz, trwać, czytać między wierszami, słuchać rad, i realizować się. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :))) |
|
|