dnia 06.05.2012 14:57
Znam jedynie ostatnie hasło z encyklopedii, a jest nim;
żyzność
Niczym te;
Urodzajne pola
urodziwe panny
zacna robota
z głowy kapelusze
zaorane płoty
i ostatnie poty
...uffff.
;) |
dnia 06.05.2012 16:05
Dla jednych był to gwałt, dla drugich nagła i niespodziewana przyjemność. Zachłanność , potrzeba a przede wszystkim chamstwo, wpisane w codzienne, proste życie ludzi.
Śmiać się czy płakać?. Chyba jedno i drugie. Drastyczne ale jakże prawdziwe, proste i dobrze napisane.
Pozdrawiam mimo to z delikatnym uśmiechem Jacek |
dnia 06.05.2012 18:21
hmm, a mnie Twój, Ewcia, wiersz przypomniał jeden ze starych, uniwersalnych rytuałów, do dziś miejsami kultywowanych, a mianowicie akt seksualny na świeżo zoranej roli, tuż przed zasiewem, co było swoistą ofiarą dla bóstwa ziemi i miało gwarantować obfite plony. Fajnie było Cię poczytać. Pozdrawiam z uśmiechami, Ewa |
dnia 06.05.2012 21:20
Fajne! |
dnia 06.05.2012 21:30
Rzadko teraz piszę. Kiedy jednak przytrafi mi się wiersz, jest podszyty czymś, czego sama do końca nie rozumiem.
Dziękuję za Waszą obecność i przeczytanie. Mam nadzieję, że rozumiecie, jakie to dla mnie ważne.
Uściski! |
dnia 07.05.2012 06:31
Ewa pisze o rytuale - różnie z nim bywał - w moich stronach tez się gospodarza waliło o glebę po sadzeniu ziemniaków, ale...niestety(moim zdaniem) wiersz słaby |
dnia 07.05.2012 15:50
te zgwałcone, dzungo, mi nie leżą,
one powinny być zwalone lub zmłócone
hey |
dnia 07.05.2012 19:25
Smoku, one takie zgwałcone właśnie leżą, bo się ruszać nie mogą:-)
Ściskam łapkę i wiem, żem przekorna;-) |
dnia 08.05.2012 05:36
Poruszający wiersz. Pozdrawiam. Irga |
dnia 08.05.2012 06:40
zaszczepił się gdzieś pod skórą, bardzo, pozdrawiam |
dnia 08.05.2012 07:44
Tak, wiersz porusza.A jak go rozumieć wyjaśnił mi komentarz Ewy. Pozdrawiam |
dnia 08.05.2012 08:01
Och, cóż za widok!;))) Mocny i wywołujący uśmieszek...;)
za radą Smoka - czytam zmłócone...bo z tym gwałtem, to róznie bywa...;))
Pozdrawiam i autorce usmiech ciepły zostawiam;)))))))))))))))M |
dnia 08.05.2012 16:26
Irga - bardzo mnie ucieszyła Twoja opinia:-)
Gwiazdka - mi też zalazł:-)
Roman - dziękuję:-)
Bombonierka - wiedziałam, że mi smok tu namiesza:-) No niech będzie - zmłócone mogą być, ale na zwalone się nie zgadzam:-)))
Uściski!!! |
dnia 12.05.2012 10:54
dzungo nie obrazisz się, ale? bo mi też bardziej pasuje zmłócone ale to Twój wiersz kochana i bardzo udany:))
Pozdrawiam cieplutko majową nutką. |