dnia 01.05.2012 09:38
nie wiem co znaczy Fil, kojarzy mi się z zespołem. ale z tekstu nie wynika.tak wiec czytam bez sam puch reszta ciekawa. pozdrawiam. |
dnia 01.05.2012 10:57
Jeżeli się pamięta bajki o kocie Filemonie, oraz jedną z najdłużej uprawianych odmian ziemniaka - epoka, wówczas widzimy obraz wytapirowanego kota Fila idącego przez kartoflisko :)
Pozdrawiam. |
dnia 01.05.2012 11:06
Otóż Jacku: chodzi właśnie o Kota! |
dnia 01.05.2012 11:38
dzięki. gapa jetem. pozzdr. |
dnia 01.05.2012 13:00
Wiersz nie tworzy spójnego, płynnego tekstu. Ot, kilka haseł będących swoistą "zgaduj-zgadulą". Poezji w tym tyle, ile kot napłakał.
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 01.05.2012 14:09
tak widzisz Fila? Mnóstwo serdeczności, Leszku, posyłam Tobie, Ewa |
dnia 01.05.2012 16:30
;))) no i wszystko jasne;))))) chyba Cię polubił...bo, że Ty jego to widać;)))))))))))))))
serdeczności posyłam;)))m |
dnia 01.05.2012 16:51
A mruczenie ,
a drapanie?
*
znowu krótko"m(k)ocium panie"
Pozdrawiam.:) |
dnia 01.05.2012 17:48
Lechu, Fil jak czytam cudo, a jego pani? pozdrawiam serdecznie |
dnia 01.05.2012 18:00
Dla mnie to takie tam srutu pierdutu, ale ja się nie znam, więc możliwe, że jest to arcydzieło literackie. |
dnia 01.05.2012 18:32
dla mnie jest to upoetyzowana zagadka |
dnia 01.05.2012 20:08
Leszku, nie było łatwo, ale mnie się Twój kot skojarzył ze Sfinksem i jego wędrówką przez epoki, aż dotrwał do naszych czasów. Pozdrawiam:) |
dnia 02.05.2012 07:56
Leniu, aż chciałoby się usłyszeć jakąś przepowiednię ;) fajny ten Fil :) pozdrowienia serdeczne :) |
dnia 02.05.2012 11:57
Uśmiech dorzucam :):):) Jacek |
dnia 02.05.2012 19:17
i?..... |
dnia 03.05.2012 16:40
Mnie przekonują dwa ostatnie wersy. To ciche kocie stąpanie poprzez epoki coś majestatycznego i zarazem poetyckiego - w sobie ma. Natomiast trzy pierwsze wersy - w moim odczuciu - co nieco odstają od końcówki in minus. Dlatego zdaje mi się, że tę miniaturkę trzeba kiedyś spróbować napisać na nowo.
Pozdrawiam. |
dnia 04.05.2012 09:04
Z powodu kłopotów w korzystanium z komputera odpowiadam gremialnie.
Maćku - maciejowy: miałeś wskazać mi drogę, co dodać, jak uzupełnić. Robisz to dopiero teraz! Dzięli za pomoc!
Q,Roku (Uff)! Pani Fila to Najwspanialsza Kobieta na Ziemi! Dzięki Niej przeżyłem najwspanialszy tydzień w Krakowie!
Pozdrawiam Wszystkich!
A Ciebie, Tomku, proszę o nieobrażanie Fila! To Arystokrata! |
dnia 05.05.2012 04:21
Koty cieszą się moim szacunkiem. Złe wiersze zaś nigdy. |