|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Wiem |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 22.04.2012 07:02
Banalny wiersz.
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 22.04.2012 07:34
ale krwawię
od twojego dotyku
te słowa mnie zatrzymały na chwilę swoją wieloznacznością. Pozdrawiam, Ewa |
dnia 22.04.2012 08:41
Ładny, smutny trochę i pewnie prawdziwy. Pozdrawiam |
dnia 22.04.2012 17:41
Wiem;
Również choć nie tak do końca pewien jestem, że dość celowo użyte zostały dwie kolejne po sobie strofy w następującej i zarówno przeczącej sobie formie;
"kamień po kamieniu
buduję drogę donikąd..."
Już na pierwszy rzut oka dziwne to się wydaje, bo z tego powodu w pewien dość przewrotny sposób budowanie tejże "drogi" jakoś nie do końca przekonuje a wprost przeciwnie; szokuje, absorbuje uwagę, prowokuje...wręcz zastanawia.
W dosłownym znaczeniu;Kamień po kamieniu...jak nic, kojarzyło by natychmiast stawianie czy też bardziej; niszczenie, burzenie rujnowanie ...etc.
Tymczasem tu, myślę że chodzi bardziej o postrzeganie i poznawanie drugiej osoby z tej na ogół skrywanej, negatywnej czy wręcz złej strony przy której nawet względne uczucie czy inne pozytywy wydają się nieprawdą.
Niestety, tak to już na ogół z nami ludźmi jest, że bardziej zauważamy te ciemniejsze strony, to co negatywne... złe niż to co zwyczajne, pozytywne powszednie.
Nie zawsze zresztą tak jest.
Zależy to również od wrażliwości, charakteru jak i wielu innych osobliwych cech osoby patrzącej na świat z wewnątrz i oceniającej, ale to już na innego typu mniej związane z tym wierszem rozważania.
Tak wiec;
Z tego powodu, świadomość i odczuwanie pewnego zakłamania spraw nie ułatwia.
Wręcz przeciwnie rozmywa pewność ocen i odnajdywania w tych stanach siebie, poczucia siły i pewności... czy też innych trwałych wartości dając w zamian ostatecznie jedynie pozorny obraz oceny jak i względny spokój, gdyż gdy tylko sięgamy do tych doświadczeń zawsze zdajemy sobie sprawę i wiemy, że dochodzenie tych wszystkich powodów, przyczyn czy bardziej prawdy i tak przeważnie przydawało by tych "kamieni" i prowadziło by jakby co donikąd.
Wtedy nawet sama więź, przywiązanie czy miłość wydały by się bez żadnego znaczenia czy wartości.
A jednak rzadko tak się dzieje i na szczęście tak nie jest. :)
Jak widzisz;
Widać stąd, że jest to wiersz nad którym warto przysiąść, zastanowić się, przejrzeć się i przeanalizować, bo wiele jest w tym co piszesz temu podobnych spraw, obrazów z życia jak w nie tych, to jeszcze innych podobnych aspektach.
Pozdrawiam. :) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 27
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|