dnia 04.03.2012 18:11
wałszebnaja skazka gorca :)
najlepiej być góralu
na zachód od uralu
hey |
dnia 04.03.2012 19:13
Przeczytałem dwukrotnie z wielkim zainteresowaniem. Uwielbiam takie krajobrazy.
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 04.03.2012 19:43
Przeczytałem i nic więcej tylko jestem ciekaw co się za tym skrywa.
:) |
dnia 04.03.2012 19:50
wieseSerwus Stary, Twoje pochwały wzniosły mnie ho, ho
Tomasz Kowalczyk Miło mi, pozdrowienia
Spoks Rosja to wielki kraj, może następnym razem coś Fiodor zaśpiewa.tylko on tam jest swój. |
dnia 04.03.2012 20:08
jakbym widziała tego Twojego Fiodora, Bronku, rąbiącego odmrożoną dłonią lód na rzece...Wyrazisty obraz, ostry...Poczytałam z przyjemnością. Pozdrawiam ciepło, Ewa |
dnia 04.03.2012 20:47
fajnie się czyta, a poza tym...zimno mi wieje od tej tajgi
ale takie pozytywne zimno |
dnia 04.03.2012 20:50
Powiem krótko: fajny wiersz! Nastraja: bałałajkę też! Pozdrawiam cieplutko ogrzewając tajgę z sierpem nad nią! |
dnia 04.03.2012 22:41
Ludziska tak mają: jeden z motyką na słońce, drugi z siekierą na rzekę.
Podoba się.
Najserdeczniej, Druhu. |
dnia 04.03.2012 23:43
sens się tu i ówdzie kłania ;)
są fajne obrazy, ale sam tekst do ostrego popracowania! |
dnia 05.03.2012 12:18
Witaj Bronku. Przeszkadza mi trochę wersyfikacja i nagłe
wybicie z rytmu. Dałbym: pije gorzką (przykładowo)
i niestrojony.
"lubi smakować świeżą rybę, więc od gułagu pije bez cukru"
- czy rybę lepiej smakować na gorzko?
Jeżeli nie, to lepiej pozbyć się "więc" i zastąpić "a".
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 05.03.2012 12:42
Ewa Włodek Miło jak Zawsze Ciebie spotkac i posłuchac, uściski
aguag Wiosna idzie, cieplutko pozdrawiam,
lechkidzior Miło mi gościc.
gammel grise Ukłony Jarku |
dnia 05.03.2012 12:45
kukor Tym razem się zgadzam
jacekjozefczyk Serwus dawno niesłyszany, pomyślę nad poprawkami, chociaż nie wszystko się zgadza, tutaj akurat woda ma smakowac rybą, a nie sama ryba, trzymaj się ciepło. |
dnia 05.03.2012 13:22
niepowtarzalny klimat, czuć mróz. pozdrawiam. |