Skrzypiec szalonych tęskna melodia
bal rozpoczęła w wielkim salonie,
zawirowały serpentyn zwoje,
z sufitu śniegiem sypać zaczęło,
a to waciki poszły pod niebo,
sukien falbany się zakręciły,
wężowe szale z gładkiej krepiny,
u panów pejsy pożelowane,
buciki czarne lakierowane,
spinki złocone przy rękawach,
złocony deseń w dole fraka,
u pań na głowie loki i koki,
w pofalowanych włosach kokardy,
dekolty duże przybrane kwiatem,
srebrnych bransolet świecące oczy,
konfetti wszędzie i kotyliony,
na twarzach maski barwne jak motyl,
korowód tańca już się unosi,
sala zajęta, wodzirej rządzi,
już pierwszy taniec zacząć potrzeba,
ktoś poprowadził poloneza,
wszystkie karnety są zapisane,
zaczął się bal nad wszystkie bale.
Dodane przez MALINKA-JOLA2
dnia 14.01.2012 23:04 ˇ
3 Komentarzy ·
565 Czytań ·
|