Gdy powiem: kici- rozumie, choć móżdżek maleńki,
człek niby homosapiens, a rozum tyciuteńki,
jak grochem o ścianę walisz, nim coś pojmie ludziak,
a udaje, że mądry, chociaż nic nie kuma.
Wolę jednak koty, ich proste zagrania,
ludzkich dziwolągów nie znoszę i basta,
od dziś będę kotem, zwyczajną kocicą,
wkulę ogon pod łapy i wyprężę tułów,
udam się podstępnie po smaczny myszołów,
i przechytrzę puste oraz płytkie łebki,
co chwytały się ciągle starej, wiejskiej rzepki,
zanim ją wyrwaly w kałużę spadały.
Oj, koty , kociaki, macie ułożone,
nie dałyście zabrac' ziemi ani żony,
a te ludzkie mózgi handlowały krajem,
dziś nawet im porty nadmorskie upadły,
jeszcze im porcięta zabiorą panowie,
takie są sapiensy - nasi Polaczkowie.
Dodane przez MALINKA-JOLA2
dnia 07.12.2011 14:49 ˇ
1 Komentarzy ·
573 Czytań ·
|