poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 22.12.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
357
Byle kto
Do śp. Andrzeja L.
brzegi
Moskaliki przed wymi...
Kochać zawsze to samo.
Z "jestemu"
Obietnice
Biedny Charles
Gdy zakwitną...
Wiersz - tytuł: skucha
wszystko powiem Henryczku. zaraz przyjdzie Jakoim
wylezie z kąta ze stosów papieru spomiędzy okładek
i będzie pamiętał że w świątyni ciała pańskiego ssałeś
Heli rękawiczkę wyobrażając palec

oj niedobry Henryczku zamieniłeś ciało
pana na ciepłą namacalnie fakturę wełny
nie tłumacz się że to i to baranek

ciotka Frania wszystko widziała i opowie
mamie a ja powtórzę bo mam obowiązek
jako siostra i córka mamie nigdy nie kłamać

i bój się Henryczku bo to już jest koniec.
idziesz prosto do piekła z tą mokrą rękawiczką
i ani Hela ani nikt na podwórku nie będzie
już się z tobą bawić. i żadna dziewczynka

zresztą. i tak nie zostanie z ciebie żadna
kostka bo już wychodzą po kolei z kąta
i nie odpuszczą ci Jakoimy.

Dodane przez la-winda dnia 22.05.2007 22:02 ˇ 30 Komentarzy · 1224 Czytań · Drukuj
Komentarze
captain howdy dnia 22.05.2007 22:45
rozumiemy. dlatego mówimy że supeł.
tylko czy istotnie wszystkim się udzieli taki odbiór?
hmm...proszę na to nie zważać ;)
Rafał Gawin dnia 22.05.2007 22:52
taka sobie opowiastka-"pogadanka", z elementami uniwersalnymi.

w każdym razie "Jakoimy" intrygujące;)

poza tym - uwagi/sugestie/wątpliwości:

1. strofka:
- dookreśliłbym: wyobrażając sobie palec.

3. strofka:
- wyciąłbym fragment i żadna dziewczynka - przegadanie, nawet jak na tak "rozgadany" tekst; wtedy "zresztą" dałbym do ostatniego wersu 3. strofy, oczywiście bez kropki na końcu.

pozdrawiam.
la-winda dnia 23.05.2007 05:36
cpt amoobe- : ) odpowiedź brzmi ni, la-nie przypuszczam, la-wiem (sprawdzone) :)). to supeł :)))
naPs:la się rzadko przejmuje - za gorąco ;)

Wierszofilu - historyjka ;P. z tym palcem to jest tak, ze jak on zacznie wyobrażać sobie, to już sam się w palec nie zamieni ;)
a dziewczynki nie dam za ChRL i 1/2 USA.
to mówka dziewczynki, więc nie można jej rezać łba przy samej tej.. strofie ;). dziękuję. dyg (ahahah kropki, no nie, przyznaję się- normalnie tęskniłam)

czujką :))
rabi dnia 23.05.2007 07:38
Wiersz trochę nie na czasie bo Jakoimów coraz mniej i nieświadomych dzieci nie straszą już bożym potępieniem. Jednak tekst dobry.
Pozdrawiam
J_S_ dnia 23.05.2007 07:42
La dobry, la mądry la napisał bardzo ładny wiersz i la sprawił, że J_S sie podobał. La zasłużył na pochwałę.
LA'America i lalala ;->
piotr kuśmirek dnia 23.05.2007 08:21
gada :)

a jeśli palec, to do tarmoszenia zaledwie
pluszka

(cyt. z pam.)
struggle within dnia 23.05.2007 08:56
la, napisz jeszcze kiedyś o tym, że "narodził się ze zmarłej dziewicy"
;)
Rafał Gawin dnia 23.05.2007 09:36
la-winda - co do "palca" - wydaje mi się, że nie byłoby problemu, również z późniejszą metamorfozą;)

pozdrawiam.
Zbyszek63 dnia 23.05.2007 16:55
A co winni Ci czytelnicy, że taki szajs sie im przed oczy wpycha?
Emilly Snoverd dnia 23.05.2007 17:30
la to la ma laby la ć la ga la da la nie
coś w tym stylu mi się złożyło.
la-winda dnia 23.05.2007 17:38
Rabi - ale niektórych dorosłych nadal ;) pozdrawiam również :) dziękuję

P.J_S_ - wyciągam zatem łeb po kostkę cukru ;) dziękuję et La

Panie Piotrze :))

P.Struggle within - to one mnie piszą, nie ja ;)

Wierszofil -nie będzie wtedy na obraz i podobieństwo ;) ona jest natychmiastowa, cmok :))

P. Zbyszku - po prawdzie to psiokrewie nic :) fakt, może to choler ze złośliwości czystej? muszę przemyśleć swoje postępowanie. dzięki :))

P. Emilly - no lama lama. ale pluję ino na podłogę, a ponieważ wyszło mi, ze ze złośliwości to rzec by mozna, że taka lamia bardziej ;)

dziękuję szastamwuszką :))
kron dnia 23.05.2007 18:08
od|puszczania wszędobylskich oczków zrobiło się jasno
w katedrze. pod żebrowym sklepieniem furkocze latawiec -
witraż wymknął się słońcu. długi, długi sznurek. na końcu
supeł i mały Jakoimek

z pozdrowieniami :) kronek
reteska dnia 23.05.2007 18:19
a reteska czytała już to obrazoburcze nieco i bardzo dobre wierszysko la. troszku rozbawiło, bardziej dotknęło. :)

szastamreteską? (:/)
ampm dnia 23.05.2007 18:25
"o w mordę !" rzekłbym "o w mordę !". Ostatniom nie czytał tak dobrego tekstu (furda kokieteria, żadna tam wymiana uprzejmości). 10 w skali poeforta. Początkowo gorączkowo szukałem literackich odniesień, skąd ta kompletna, świetnie złożona historia, alem poległ. Własne li to ? Druga i ostatnia to mistrzostwo, inne nie odstają- tworzą rozbieg do skoku. Gratuluję.
otulona dnia 23.05.2007 18:26
super kręciołek

pozdrawiam :)
nitjer dnia 23.05.2007 18:53
Henryczek niedobry. Wiersz wręcz przeciwnie :)

Pozdrawiam :)
nieza dnia 23.05.2007 18:53
i nie odpuszczą ci Jakoimy - oj, la, ja Tobie odpuszczę ale czy Jakoimy Tobie odpuszczą tak po- i roz- puszczony tekst, to ja nie wiem ;P
no zaś dobry tekst niestety :)
la-winda dnia 23.05.2007 20:43
Pan Kron - :)) dygam z la :)))))

Re Tess - nie miałam zamiaru burzyć obrazków, z szacunku nawet użyłam małej litery, to raczej o ludziowych strachach. znaczy wierszyk się nad nimi zastanawia i la wewnętrzne też. dobrze, ze jest ciut rozbawienia : ). niech nie dotyka Re Terss, bo la smutno wtedy. szuramTesską. i ten, kajam się, ale cóż, poszło... wie Tess, że la jest la, nie sposób zatrzymać jej umysłu, on się szarą gęsi :/

Ampm - 'o żesz' rzekła mu, 'o żesz' i 'o w mordę też' dodała ponieważ wyjątkowo zabrakło jej ozora w gębie :) tegom i takiego słowa, to się nie spodziewała :)))

Otulona - ekstra zawierucha ;)

Jerzy - :)) cmokam

Nieza - nie wiem. pojęcia nie mam zielonego :)) czułkiem

bardzo dziękuję. cholernie ucieszona wizytą i słówkiem Państwa :)
garść łusek
kukor dnia 23.05.2007 21:54
opowiastka bardzo przylega do kukorzej wyobraźni, ale coby miodka za dużo nie było: gdzieś mi ucieka pewien rytm, zacina się w czytaniu (choć przy trzeciej odsłonie chropowatości jakby mniej), so, poczytam jeszcze, pozdrawia kukor
Grzegorz Wołoszyn dnia 24.05.2007 08:30
He, he! Całkiem sprawny tekst i ma swój klimat. Jakoimy z płóńty bardzo ciekawe. Czekam na następne. Pozdrowienia!
la-winda dnia 24.05.2007 12:08
Kukor :) to całkiem możliwe

P. Grzegorzu - ;) dziękuję jakoimy
ampm dnia 24.05.2007 16:10
wróciłem, bo się tak niemerytorycznie (i trochę nieparlamentarnie, ale szczerze) zachwyciłem, a widząc, że inni z adekwatnymi pochwałami nie spieszą, napiszę co w nim widzę (lub nadinterpretuję). Z grubsza:
- zwarta historia, wartka narracja, żadnej zbędnej waty,
- świetne, otwarcie trzymające w napięciu do ostatniego wersu (Kto to Jakoim?, plus brzmienie biblijne, wręcz starotestamentowe- klucz w pierwszym wersie),
- perła, czyli baranek: transcendencja kontra substancja, abstrakt- przedmiot, ciepło (erotyka)- chłodne zakazy, lęk i szukanie ukojenia etc. Nośny, ale konkretny obraz. Wiem, wiem temat represyjności instytucji religijnych nie nowy, a ostatnio nadużywany, ale chciałbym zobaczyć taki poziom np. w serii Ha!artu (niestety raczej dominuje hollywoodzki obraz psychopaty wychowanego w szkółce przyklasztornej).
- krótko, zwięźle i aluzyjnie (bez nachalności) o jednej z ról kobiety- siostry, żony, matki, córki (stronniczo, owszem, ale autor nie jest sędzią, jest nim czytelnik. Autor oskarża, broni lub skłania do myślenia). Furtka w postaci dziecinnego tonu pozwala się nie zgodzić, ale każe zastanowić,
- ostry, mocny i trafny obraz dziecięcej (czy tylko?) bezwzględności. Czy ktoś pamięta film rNiedzielne igraszkir1;?
i jeszcze kilkoma ścieżkami można ten wiersz przejść. Mało ? Bunuel na chmurze ciemnieje z zazdrości. Będzie padać.
la-winda dnia 24.05.2007 19:08
o matko. o cholera. znaczy ten. nie zasłużywszy chyba. ale dalinbuk! co tam!; skasować już nie można :)))
bardzo dziękuję
Kuba Sajkowski dnia 26.05.2007 09:23
wuszencjo, to niepozorny, ale mocny wiersz, taka bajeczka która wcale a wcale nie jest oczywista i wesoła; ten baranek i ta rękawiczka oprócz oczywistego religijnego skojarzenia kojarzą się z jakimś piętnem, jakimś przedmiotem, co jak go masz, to jesteś przegrany - takie fatum. wszystko się bardzo ładnie uzupełnia i tworzy całość, która jest spójna, ale z różnych stron jednocześnie spojrzana. imho udane bardzo :)

pozdrówki
la-winda dnia 26.05.2007 12:26
:)))))))) (mówiłam już kiedyś, że Cię uwielbiam?) ;P
Kuba Sajkowski dnia 26.05.2007 14:18
jak kadzę to uwielbia. a jakbym przestał kadzić?.... :P
ale widzę, że się wyrobiłaś, więc chyba rzadko już będzie wuszencja ode mnie opieprz dostawać
la-winda dnia 26.05.2007 14:22
gdybyś przestał, przestałabym uwielbiać hehe ;P

:]
la-winda dnia 26.05.2007 14:23
jeśli się wyrobiłam to ważne. w takim razie idę szukać nastęonych zaziorów. nie znoszę gładkości jeśli cjhdzi o moje pisanie :))
darecki dnia 28.05.2007 17:33
zainteresował ten tekst
jakoija pozdrawiam
la-winda dnia 29.05.2007 06:23
zatemija :) pozdrawiam
dziękuję :))
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 16
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

72717879 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005