|
dnia 14.11.2011 06:18
Hm...powiem Ci Ewo, że przynajmniej dwuznaczny. Każe mi myśleć, że mimo lekkości z jakim napisałaś swój wiersz, są tu olbrzymie emocje. O jednej z wersji nie będę mówił, ale o drugiej napiszę, że brzmi trochę jak tango. Bardzo mi się podoba. Być może nie trafiłem z interpretacją. Pozdrowienia cieplutkie :) było mi przyjemnie być u Ciebie :) |
dnia 14.11.2011 06:25
odpływam za morze czerwoe, ogniu krocz za mną, pa pa pa |
dnia 14.11.2011 06:27
To morze okazało się kiedyś wybawieniem, śliczna miniaturka.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 14.11.2011 06:47
Ewo, dzisiaj na czerwono.płomiennie. wiersz wywołał uczucia, których nie potrafię nazwać ani umiejscowić w czasie. pozdrawiam serdecznie z zimnego dzisiaj wrocłąwia. |
dnia 14.11.2011 06:47
Wszyscy miewamy międzystany.
Pozdrawiam, Kazik1 |
dnia 14.11.2011 06:54
Ładne.Pojemne. Pozdrawiam :). Irga |
dnia 14.11.2011 08:15
Ewuniu! Ty, jak zawsze ujmująca mocną treścią! To nie może się nie podobać! Pozdrowieńka serdeczne dla E & F! |
dnia 14.11.2011 12:53
maciejowy:
hmm, tango...Ta druga Twoja wersja interpretacji - urokliwie zabrzmiała. Powiem nawet - ekscytująco. Więc spbie wyobraź, jak mnie intryguje ta wersja, o której nie chcesz mowic, a jest...Może jednak ulitujesz sie nad ciekawą babą i zdradzisz, żeby nie pozostała w nieświadomości?
Najpiękniej dziękuję za wizytę, miło mi, że przyjemnie spędziłeś czas. I cieszę się, że miniaturka Ci się spodobała. I mnóóóstwo dygnięć posyłam za Twoje dobre słowa o niej. I pozdrowieńka liczne też, Ewa
RokGemino:
nie, tak daleko przecież nie odpływaj, bo bardzo bym się martwiła, jakby to morze czerwone zamknęło się za Tobą na dłużej. No, chyba, że będzie kroczyć z Tobą tyle ognia, że je w pore w parę zamieni i szybko wrócisz.
Miło, że mnie dfowiedziłeś, a twoje słowo - to wielka dla mnie frajda. Więc serdeczności z uśmiechami posyłam liczne, Ewa
Idzi:
a i owszem, może i tym razem też się okaze...Kto wie...Cudne dzięki z to, że u mnie zagościłeś i za serdeczne słowo o miniaturce. Wsztstkiego najmilszego, dygnięcia i uśmiechy posyłam, Ewa
maryla stelmach:
bardzo się cieszę, Marylo, że znalazłaś chwilkę, żeby zaglądnąć do mnie, poczytać i podzielić się Swoimi uwagami. Twoje slowa są dla mnie sygnałem, że może jest zbyt hermetyczny. Może go nawet później rozszyfruję. Wszystkiego najmilszego, moc ciepła z Krakowa, choć chłodny i usmiechy, usmiechy, Ewa
kazik1:
ano, właśnie, Kaziku, bardzo to trafnie ująłeś. To też taki stan między... I sliczne dzięki za Twoją obecność i za to słowo. Radośc to dla mnie. Pozdrawiam serdecznie, uśmiechy dołączam,
Ewa
IRGA:
witaj, IRGO, dużą mam radośc z Twojej obecności, dziekuję za nia i za dobre, serdeczne słowo. Mnóstwo ciepła posyłam Tobie z uśmiechami, Ewa
lechkidzior:
a Ty, Leszku, zawsze dla mnie życzliwy! Pieknie, pięknie dziekuję Ci, ze poczytałeś i powiedziałeś, co myślisz o miniaturce. Całą masę pozdrowionek posyłam do Ciebie z ciepłem i uśmiechem, Ewa |
dnia 14.11.2011 12:55
RokGemino:
no, i znów z bykami napisałam do Ciebie! Urok jaki, czy przemarsz ruskiego wojska? Przepraszam, oczywiście Twoje słowo!!! Uśmiechy, Ewa |
dnia 14.11.2011 12:59
słowa na blacie
jak ściana ognia
między nami morze
czerwone
pozdr;-) |
dnia 14.11.2011 13:28
może kiedyś będzie zielone :)
Ewuś - buź |
dnia 14.11.2011 15:33
Miniatura przemówiła uczuciowo.
pozdrawiam |
dnia 14.11.2011 16:42
Jak dla mnie za proste. |
dnia 14.11.2011 17:11
Aż parzy! (:Bywają takie wieczory-oddalające od siebie... Pozdrowienia |
dnia 14.11.2011 19:11
Tak mało słów, a wiele płomiennej ( sic!)treści.
Pozdrawiam:))) |
dnia 14.11.2011 20:22
Jacom Jacam:
tak czytasz? A wiesz, że ciekawie? Podoba mi się. Pięknie dziękuję za odwiedziny i za tę wersję. I moc pozdrowień dołączam, z uśmiechami, Ewa
ALUTKA:
oby, Alu, oby... Wszak zieleń - to kolor nadziei...Cudne dzięki za czas dla wierszyka i za tę refleksję cudowną. I moc pozdrowieniek i buźki serdeczne posyłam, Ewa
Fart:
witaj, jakże się cieszę z odwiedzin. I bardzo mi miło czytać, ze moja miniaturka moze przemówić uczuciowo. Czyli - nie zepsułam tematu? Pięknościowo dziękuję za wszystko dobre o wierszyku, i całą masę serdeczności z usmiechami posyłam, Ewa
paweł kowalczyk:
witam i cieszę się z odwiedzin, z nadzieją, że może któryś z następnych będzie o ileś pięter bardziej skomplikowany. Wszak wszystko przed nami... Bardzo pięknie dziękuję za poczytanie i słowo o wierszyku. Każda opinia i refleksja jest dla mnie wazna. I mnóstwo serdeczności z uśmiechami posyłam, Ewa
helutta:
niestety, bywają, bywają... Szkoda...Najpiękniej, Moniko, dziękuję, że jesteś i za refleksję nad miniaturką. I bez liku ciepłych serdeczności wysyłam do Ciebie z licznymi usmiechami, Ewa
Jarosław Trześniewski-Jotek:
ooo, Jarku, jakże miło Cię gościć! Dziękuję najpiękniej, że znalazłeś chwilkę dla mojej miniaturki i że tę zaporę z płomieni dostrzegłeś... Mnóóóóstwo pozdrowień serdecznych posyłam do Ciebie i dygam wdzięcznie, z uśmiechem, Ewa |
dnia 14.11.2011 20:44
Skoro już mamy na; blacie płomień,
to w trzecim wersie wystarczy tylko; jak ściana,
moim skromnym zdaniem ogień już nie jest tu potrzebny :) pozdrawiam cieplutko, |
dnia 14.11.2011 21:58
Ewuś:)) Jesteś niesamowita. Minimum słów a " zatelepało " mną. Uwielbiam miniaturki, Twoja pozwala trwać w tym. Pozdrawiam i całuski posyłam:)) Chyba się nie obrazisz, zdecydowanie wolę płeć przeciwną ha ha ha! |
dnia 15.11.2011 00:38
AS uwielbia takie wiersze :))) |
dnia 15.11.2011 15:08
Robert Furs:
witaj, robercie, mówisz, że tautologię widzisz płomienno-ogniową? Aaa, Ty możesz mieć rację. W każdym razie - podumam... Pięknościowo Ci dziękuję za to, że wstapiłeś i za słówko w przedmioce, bardzo cenne. I mnóóóóostwo ciepłych pozdrowionek posyłam, z uśmiechem, Ewa
blondynka8:
ooo, skoro tylko w sensie pozytywnym to "telepanie" - to się cieszę, że Czytelniczka usatysfakcjonowana lekturą. Bardzo Ci dziękuję, że mnie odwiedziłas i pobyłaś chwilkę-dwie z miniaturką, i za cuuune słowa - cudnościowe dzięki. Całuski przyjmuję, odwzajemniam w trójnasób i serdeczności z uśmiechami posyłam w dodatku, Ewa
ASK:
ooo, jakże mi miło, że drobiażdżek przypadł do gustu! To frajda sprawiać przyjemność Czytającym. Najpiękniejsze dzięki za wizytkę i za to przemiłe słowo i multum serdeczności, dygnięć i uśmiechów dołączam, Ewa |
dnia 15.11.2011 16:13
Ewo życzę, żeby się morze jak najszybciej rozstąpiło, żeby jedni do drugich mogli przyjść. Pozdrowionka cieplutkie:) |
dnia 15.11.2011 20:22
PaULA:
oby się, Ulu, spełniło to Twoje życzenie... Pięknie Ci za nie dziękuję i bardzo bardzo duuuuużo najcieplejszych serdeczności wysyłam do Ciebie, z uśmiechami, Ewa |
dnia 16.11.2011 23:07
a może czasem słowa...ważyć...?
żeby morze nie spłonęło..
wyraziste i emocjonalne..ech...;)
Usmiech Ewo;))))))))))))m |
dnia 17.11.2011 12:12
Miniaturka, która zatrzymuje, chciałoby się jeszcze coś odjąć, np. "ognia". Czyli dobrze,intrygująca miniaturka.
Pozdrawiam,lir |
dnia 17.11.2011 15:15
bombonierka:
masz rację, masz, względem tych słów...Bardzo się ciesze, że jesteś, że poczytałaś i że dostrzegłaś emocje. Pięknie dziękuję za wizytkę i za słowo. I mnóstwo ciepłych uśmiechów posyłam do Ciebie, Ewa
lir:
ooo, cieszy mnie, że jest intrygująca, i że zatrzymuje...Dziękuję Ci Lirze, za Twoją obecność i za uznanie dla miniaturki. I moc serdecznych pozdrowien posyłam, i dygam ślicznie dziękczynnie, Ewa |
dnia 18.11.2011 17:30
Intrygująca miniaturka, ale to dobrze, można nie jedną ale kilka interpretacji.
Z przyjemnością czytałam, albo raczej zerknęłam, niewiele jest co czytać, lecz dumać...ho,ho.
Pozdrawiam. |
dnia 18.11.2011 20:12
warisdir:
aaa, to ja się cieszę, że intryguje, i że jest o czym podumać przy takim drobiażdżku...I bardzo mi jest miło, ze wstąpiłaś i zerknęłaś, dziękuje pięknie za to i za dobre, serdeczne słowo o miniaturce. Pozdrowieńka liczne z uśmiechami posyłam, Ewa |
dnia 25.11.2011 09:46
Nie wiem, czy jest to erotyk, czy wręcz odwrotnie, wiersz o tym co dzieli. Słowa nie ważne, płonie ogień... chyba jednak erotyk...:) Pozdrawiam, A |
dnia 25.11.2011 18:33
Magrygał:
oj, nie erotyk, za to o tym, co dzieli... Szkoda słów, tylko ogień płonie... Bardzo cię cieszę, że wstąpiłeś do mnie na momencik, że poczytałeś. I pięknie dziekuję za chwilę dla wierszyka i za dobre, serdeczne słowo. Mnóstwo pozdrowień ciepłych posyłam, z uśmiechami, Ewa |
|
|