dnia 28.10.2011 20:20
Panie Bogdanie, świetny wiersz, zero ściemy. Pozdrawiam |
dnia 28.10.2011 21:13
nie! jestem na nie takiemu pisaniu!
to zaledwie próba odkalkowywania z pisania tych, którzy trochę więcej potrafią..... |
dnia 29.10.2011 04:42
Myślę, że to raczej inni robią kalki z wierszy Bogdana. A czytam je nie od dzisiaj.
Świetna pointa!
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 29.10.2011 05:39
Bogdanie, bardzo dobry wiersz. On jest Twój, całkowicie Twój. Bardzo lubię czytać to, co piszesz. Serdeczności. Irga |
dnia 29.10.2011 06:14
Bez pomysłu, ze ściemą i do zapomnienia. A komentarz Tomasza Kowalczyka rozśmieszył mnie do łez:) |
dnia 29.10.2011 07:41
Podobnie jak Edyta tylko ostrzej |
dnia 29.10.2011 08:30
atrament - bo ja prawdomówny jestem:), dzięki, pozdrawiam.
kukor - [---]
Tomek Kowalczyk - dzięki serdeczne. Pozdrawiam.
Edyta Sorensen - [---]
NiKroTal - [---]
____________________________
Fragmenty komentarza z wycieczkami osobistymi zostały usunięte. Prosimy o powstrzymanie się od takowych.
moderator2 |
dnia 29.10.2011 08:38
Bogdanie...wiersz Twój wzruszył;))szczególnie we fragmencie: i tylko tobie przyśnię się prawdziwy"...;)))
dzięki temu jego hmm...;))) dosadność ze strofy pierwszej wcale mnie nie powstrzymała od przeczytania...i całe szczęście;)))))))))))))))))
to nie jest ściema- hi i- bardzo dobry w moim odczuciu!;))))))))))))
Uśmiechy autorowi;))))))M |
dnia 29.10.2011 09:08
IRGO - przepraszam za pominięcie, to przez tą kulkę, tfu, kalkę:), dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
bombonierko - dla niektórych mogę być koszmarem:), ale Ty bądź spokojna, jeżeli Ci się przyśnię, to w tej prawdziwej, dobrej wersji, że tylko przytulić:), dziękuję, uśmiechy:):):) i serdeczności. |
dnia 29.10.2011 09:30
nie ma sensu zostawiać tu komentarza, skoro autor w odpowiedzi zostawia tylko zaczepki personalne. |
dnia 29.10.2011 09:45
ps. krytycznego komentarza* - ponieważ tylko taki mogłabym tu wpisać. |
dnia 29.10.2011 09:55
cicho - był sens się logować? Gdzie kukor tam i Ty? Taka tradycja świecka? Świeć Panie:) |
dnia 29.10.2011 09:58
inaczej Pan nie potrafi? trochę dystansu co do własnej twórczości, a wtedy będzie Pana stać na odpowiedź bez atakowania komentujących. |
dnia 29.10.2011 10:02
cicho - ależ dystans mam duży, nawet do trollowania:), a właśnie co dystansu - [---], odpowiadać Pani już nie zamierzam.
____________________________
Fragmenty komentarza z wycieczkami osobistymi zostały usunięte. Prosimy o powstrzymanie się od takowych.
moderator2 |
dnia 29.10.2011 11:14
Nie dość, że Autor napisał bardzo słaby wiersz, to jeszcze cierpi na brak kultury. |
dnia 29.10.2011 11:29
Przyszedłem, przeczytałem i gratuluję wiersza. Bardzo mi się podoba i ja jestem za takim pisaniem. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 29.10.2011 11:32
Bogdanie, ciągle Cię śledzę. Podoba mi się. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 29.10.2011 11:55
o głębokiej, emocjonalnej, relacji między dwojgiem? I - Bogdanie - gra słów, migotanie znaczeń. Poczytałam, zamyśliłam się, szczególnie przy poincie. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 29.10.2011 18:38
Ostatnio modne staje się "nie podążąjcie tą drogą". Nie ma to jednak związku z powyższym wierszem.
Bardzo przewrotny tytuł. Rachunek za światło, zwykle tuż po, wystawiają rodzinie. Inne rachunki są bieżącym przetwarzaniem stanów wszelakich i numerków wszelakich, na potrzeby przetwarzających je. Wiele tu oczywistych odwołań do prawdy - ja zawsze stawiam na nią; fikcja jest dla fikcjonerów. Gorzka życiowa puenta też tu jest przewrotna, wcale nie zachęca do jej oczywistego odczytu. Ściema informuje, że jasność istnieje.
Pisze Pan tak, jak pisze Pan.
Pozdrawiam, Kazik1 |
dnia 29.10.2011 19:43
Ach, Bogdanie, teraz na Ciebie przyszła kolej? he, he..
Parami, parami, bo w pojedynkę trudniej ugryźć ;)
Jesteś autentyczny i to mi się w Tobie podoba.
Szukasz, eksperymentujesz, coraz więcej obszarów odsłaniasz.
I jak najbardziej na TAK- takiemu pisaniu.
Tylko błagam - bez tych "kutasów". Co do reszty -przełknę .
Wiesz, serio, psują to, co naprawdę mocne i dobre w tym wierszu.
A masz tu nerwa. I to całkiem mocnego:)
I tytuł - BOMBA !
Serdeczny ścisk ode mnie za ten wiersz :);) |
dnia 30.10.2011 06:31
Potoczne i nieładne wyrażenia niestety skreślają wiersz - może to próba zaszokowania, ale należę do grona czytelników, których to nie szokuje, tylko zniesmacza.
Nie kwestionuję jednak, że widać u Autora zacięcie poetyckie - trzeba by jednak dopracować pewne kwestie;-)
Pozdrawiam!:-) |
dnia 31.10.2011 05:58
Typowo Piątkowy wiersz, z wyczuciem tematu w ciekawej formie, duże tak ode mnie.
Pozdrawiam cieplutko, Idzi |
dnia 31.10.2011 10:53
Edyta Sorensen - co do kultury, wzorowałem się na Pani komentarzu.
maciejowy - dzięki, milo, że ktoś jest za, pozdrawiam serdecznie.
Janeczko - dlatego czuję na plecach czyjś wzrok:), miły wzrok:), dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Ewa Włodek - mi nawet moje zamarznięte serce migocze. Nawet przedsionki:), dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
kazik1 - w temacie jasności ciemny jestem:) ech, te rachunki:), dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Bożeno - a myślisz, że będą przebierać w słownictwie? A nerwa mam, owszem, bywa mocny:), dziękuję za ścisk:), serdeczności ślę.
Monika Izabela - z moimi manierami, tudzież dobrym smakiem, nigdy nie było dobrze, pewno tak już zostanie. Ale za zacięcie ( oby nie przy goleniu :), dziękuję i pozdrawiam.
Idzi - pisałem w niedzielę:), dziękuję, serdeczności ślę. |
dnia 31.10.2011 11:01
moderatorze2 - moje odpowiedzi nie były grzeczne, sekator poszedł w ruch zapewne słusznie. Tylkonie! jestem na nie takiemu pisaniu! to zaledwie próba odkalkowywania z pisania tych, którzy trochę więcej potrafią.... Co ów wpis ma wspólnego z komentarzem? Ja również jestem przeciwny polityce rządu, wycinaniem lasów tropikalnych, jak i pisaniu kukora, ale nie robię z tego osobistych problemów. Nie wątpię, że znów Pan przytnie, proszę więc nie pomijać żadnych zarośli. |
dnia 31.10.2011 11:07
tylko nie! - spacja nie zadziała. |
dnia 31.10.2011 11:24
Ech, wycinaniu lasu...Bielmo na oczach. |
dnia 02.11.2011 10:19
i mamy
ankę
wysoki rachunek
(nie tylko za światło)
pozdrowię
:) |
dnia 02.11.2011 11:48
qier - pozdro fajne, a na kołysankę nie ma co liczyć?:) I tak jaśniej, gdy Ty jesteś, dzięki, serdeczności. |
dnia 02.11.2011 11:56
jak ładnie poprosisz
to może się uda
:P |
dnia 02.11.2011 12:18
qier - więc proszę, czy umiem ładnie? O, Królowo. Ja nieśmiały mimo wieku estem:). Co do kobiet, to najbliższy kontakt z jedną Panią miałem gdzieś pół roku temu, Ale to tylko dlatego, że autobus był przeładowany kompletnie, tak, że nie wiem, czy to się liczy w casanowskim cv. Więc prośbę ponawiam, serdecznie:) |
dnia 02.11.2011 17:50
oj tam oj tam
nie jest tak źle
to zaśpiewam cichutko
:) |
dnia 03.11.2011 11:43
qier - cuś słyszałem:), a jeśli to był tylko sen, to jakże piękny:), dziękuję serdecznie. |