dnia 18.09.2011 01:30
to nie mogły być stringi skoro zmieściła się tam cała dłoń ;)
do tekstu - opisu kontekstu sytuacyjnego - zastrzeżeń nie wnoszę.
to co się dzieje w alkowie niech zostanie tajemnicą kochanków :). |
dnia 18.09.2011 01:57
Wiktor
Vic, nie pleć; ja mam dłonie drobniutkie, nie pamietasz?
jedna mieści się spokojnie, drugą przypiął kolczyk, tę przebitą sutkami;
to nie była alkowa, to nie była kochanka, straaaszne są te meandry
Twoich myśli :) dzięki |
dnia 18.09.2011 05:09
Wiese, ja lubię prowokację jak ta powyżej. przecież pewnie, że pamiętam, to było u mnie w altanie na działce sąsiadów zza miedzy...
Ukłony |
dnia 18.09.2011 06:18
no, no, no..., i jak ja mam teraz zasnąć o 7 rano po takich wierszach? to działa! pozdrawiam serdecznie. |
dnia 18.09.2011 07:30
-)))))) |
dnia 18.09.2011 07:31
Tzn. podoba mi się:-) |
dnia 18.09.2011 07:34
"że trzeszczę? to ścisz mnie" - niczego nie wnosi, usunąłbym
"oparzyłaś mnie dotkliwie" - tego też bym nie zachował
I teraz pozostał mi, podkreślam - mi, wiersz o wielu wymiarach.
Pozdrawiam, Kazik |
dnia 18.09.2011 07:40
w takim erotyku - taka pointa! Zaskoczyła mnie. Ale rację tu masz! Pozdrawiam, Ewa |
dnia 18.09.2011 09:30
Znaki czsu, mój drogi, nie inaczej.
Hej, Idzi |
dnia 18.09.2011 10:47
Ale te stringi dają do wiwatu:)
Dzieki wiese:) |
dnia 18.09.2011 10:51
;)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) M |
dnia 18.09.2011 13:46
kolejka po milosc
gdzie milosc = uciecha lub zwykle pozadanie
pepek nie drzy, wiec i kolczyk spokojny - rutyna ?
a wiec i jaka bliskosc?
tak sobie czytam ...
hej ;) |
dnia 18.09.2011 15:46
Cacy! |
dnia 18.09.2011 16:38
poparzyła cię? czy może sam się poparzyłeś, łatwo ulegając złudzeniu, że należy do ciebie ktoś (coś), co tobą zawładnęło? |
dnia 18.09.2011 19:45
To nie erotyk, to był erotyk. Rozgrzesza spokój kolczyka, prawda?
Gdyby nie znajomy nick, nie wiedziałabym, kto jest Autorem, lubię takie poszukiwania, zmienność, ale czy to już zapowiedź?
Wielce Zdziwiona, A |
dnia 18.09.2011 19:50
nie odstraszył, przyciąłbym wiersz gdzieś w środku. Chociaż niekoniecznie. :)
Pozdrawiam. |
dnia 18.09.2011 20:41
Robert
doprawię mu rogi, będzie straszniejszy :) dzięki
abba
czy zdziwiona, czy nie zdziwiona, i tak Cię lubię, pszczyńska księżniczko :) dzięki
tolek
tolu, nie filozuj, masz okazję sprawdzić? to sprawdź :) dzięki
gammel
że podstringowo ? wiem :) dzięki
rodi
widzisz, Młody, dla ciebie kolczyk -to rytuyna, dla mnie - ekstrawagancja , signum temporis :) dzięki
bombonierka
śmiej się, ciebie nikt nie oparzył :) dzięki
Jotek
Jarku ? :) :) :) dzięki
Idzi
ja to rozumiem, ale znaki czasu tego nie rozumieją :) dzięki
kazik1
lubisz być ściszany ? myślisz, że piętna oparzenia tak łatwo się pozbyć ? :) dzięki
dzunga
to, że mnie oparzyła ? no pięknie, sądziłem, ze mie trochu lubisz ? :) dzięki
Maryla
ale o tej porze to już ochłonęłaś ? :) dzięki
Ewa W.
jeja, to ja erotyka naskrobałem ? się znaczy, rozwijam się ? :) dzieki |
dnia 19.09.2011 05:25
Trza było peelowi jabłka trząchać ?
Tera poparzone łapki (drobne bo drobne ) ale poparzone
buź - jeden ;) |
dnia 19.09.2011 10:43
Czerwona łuna ostatnich pięciu wersów na razie przesłania mi resztę :) Ale wrócę tu jeszcze z dłonią wyjętą ze środka (kieszeni) by zagarnąć nią (i ogarnąć) więcej niż za pierwszym razem ;)
Pozdrawiam. |
dnia 21.09.2011 07:01
przestawiałam sobie zwrotki - bawiłam sie Twoimi slowami - ogromna frajda... no ba ..... ale to :
,, wsunąłem dłoń
pod czerwone stringi
oparzyłaś mnie dotkliwie
jak łatwo
można zgasić bliskość,, - moze samodzielnie stanowic calkiem dobry obraz.
+ pozdrawiam |