widziałeś więcej
niż rozumiesz
oderwę znamię wżarte w ciało
znasz już samotność w ciasnym tłumie
będzie wracała niczym pająk
oddycham wierszem
przeciw sektom
nic nie dosięgnie mnie na pewno
sam tworzę świat swój - jestem bogiem
jak zniszczyć boga - znasz odpowiedź?
kolejne proszki
proroczy deszcz proszków
spójrz w stronę nieba a otrzymasz spokój
dzień w dzień przeklęty z taką samą puentą
gdzie sentymenty to najgorsze piętno
nie mogę nie wiem
światło ścina drogę
z asfaltu słychać jazgotliwe wycie
naćpane dziecię ma w ręce pokrzywę
mój własny Chrystus o bolesnym świcie
lecz jeśli wygrasz
daję słowo
pojmując śmierci cały banał
znów będziesz sobą wrócisz w obłok
plując przez ramię na ten dramat
Zalesie Górne, grudzień 11
Dodane przez Arti
dnia 26.08.2011 10:38 ˇ
6 Komentarzy ·
763 Czytań ·
|