dnia 09.08.2011 19:18
tak napisać może tylko muzyk, chyba się nie mylę?
cóż, chyba najlepszy wiersz tego autora, z tych które znam.
lekko napisany, jakby piano ale co krok ukryte forte,
jestem pod wrażeniem. pozdrawiam.
JBZ |
dnia 09.08.2011 20:14
Ależ ładnie "płynie treść" - tak jakby nie czytało się, tylko słuchało akordów pięknie powiązanych w obraz. Nasunął mi się tekst Gałczyńskiego o leśniczówce Pranie, choć oba różnią się zdecydowanie. Pozdrawiam |
dnia 09.08.2011 20:15
Piękny wiersz. Rzeczywiście, ma w sobie niebywałą lekkość. Słowa to wznoszą się, to opadają, jak najczystsze dźwięki Suity. Moje gratulacje, mastermood. Pozdrawiam. Irga |
dnia 09.08.2011 21:27
przyzwoity wiersz, pozdrawiam autora |
dnia 09.08.2011 22:13
tak,
ale oznajmiają brzmi źle; ogłaszają ? głoszą?
czy katharsis musi być mityczne ?
hey |
dnia 10.08.2011 04:49
Wiersz przeczytałem w skupieniu i z przyjemnością.
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 10.08.2011 04:55
Prawdziwa perełka, jeden z najlepszych, piękna poezja, piękna muzyka.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 10.08.2011 05:11
i dla mnie ok:-)
pozdr |
dnia 10.08.2011 08:07
Jest ciekawie. |
dnia 10.08.2011 08:40
suita i kryształowy sen: to dobrze trfione ujęcie. trochę za dużo terminologii /ale na miejscu bynajmniej/, bo kiedy się coś nazywa: tym mniej to jest. |
dnia 10.08.2011 09:24
Moje obrazy, a w nich sacrum.
Pozdrawiam,lir |
dnia 10.08.2011 13:43
mastermood - do tej pory chyba nie właźiłam z buciorami pod Twoje wiersze, ale tym razem musiałam, czy Ci się to podoba, czy nie. Wlazłam, bo tekst mnie ujął - przede wszystkim tym, że w tle "słychać" muzykę ( a lubię takie wiersze ), i tym, że jest dobrze napisany. Tylko to "katharsis" mi tu jakoś nie pasuje, nie współgra z całością.
B. |
dnia 12.08.2011 09:39
Takim ciebie pamiętam, takim bądź - cudownie płynie wiersz...
pozdrawiam z radością:) |
dnia 12.08.2011 21:02
Master- suitę napisałeś pięknie, aura i temat mnie bardzo bliski:)
Gorąco pozdrawiam! |
dnia 13.08.2011 15:13
Mnie też się bardzo podoba. Pozdrawiam ciepło. |
dnia 14.08.2011 08:03
Witaj. Płynę z wierszem, czytam i zachwycam się każdym wersem. Można się od Ciebie uczyć...słuchania muzyki. O pisaniu nie wspomnę. Dawno to pojęłam:) Pozdrawiam cieplutko. |
dnia 14.08.2011 10:43
Cudownie jest udawać, że rozmawia się z kimś po raz pierwszy nawet jeśli pięćdziesiąt lat budzimy się obok tego samego człowieka.
Muzyka w tle i deszcz, który gra pierwsze skrzypce. Podoba się! |
dnia 16.08.2011 13:28
Ja muzyki w tle wogóle nie słyszę może dlatego, że jestem graformanem. Dla mnie wiersz jest niezrozumiały i mało czytelny. Za dużo w nim obcych zwrotów, np: mollowe intro, crescendo, czy ostatnie słowa w wierszu da capo al fine. Moim zdaniem wyrazów obcych w mowie polskiej powinno być jak najmniej. |