dnia 17.05.2007 10:23
hmmm, pointa zupełnie z innych rejestrów, zdecydowanie nie |
dnia 17.05.2007 10:42
Brawo. Świetny ten fragment:
"pachniała starą kobietą
jak facet z pierwszego piętra"
Genialne. |
dnia 17.05.2007 11:06
recydywa... monarowska ?
znam z autopsji i wolę do tego wracać
acz brzmi znajomo choć z tym absotulem to mam wątpiliwości czy nie skończyło by się najazdem SOM-u, albo ostateczną społecznością wyjazdową
zdrówka :) |
dnia 17.05.2007 11:13
przekonujący wiersz, podoba się :)
na tle dzisiaj przeczytanych - to po prostu super
pozdrawiam :) |
dnia 17.05.2007 11:44
podoba się, chociaż pointa rzeczywiście lekko kuleje moim zdaniem
pozdrawiam |
dnia 17.05.2007 12:20
podoba sie, i pointa też, o ile ją dobrze zrozumiałam. :) |
dnia 17.05.2007 13:09
Panie Piotrze. Nie żebym sie bardzo chciała przyczepić. rozumiem że niektóre wiersze bywają słabsze, ale komentarz do innego wiersza został dodany o 12:23:13 ... 46 sekund na przeczytanie zastanowienie się (?) i jeszcze napisanie drugiego komentarza... :P |
dnia 17.05.2007 13:35
najpierw czytam wszystko jak leci, potem jeszcze raz, komentarze wpisując ciurkiem w notatnik, a potem ctrl+c i ctrl+v :P myślałem, że nawet mniej czasu to zajmuje :P |
dnia 17.05.2007 14:32
Pan Piotr...znaczy tylko swój teren..:D
wiersz poruszający!!
pozdrawiam |
dnia 17.05.2007 14:53
to co zaznaczył zbyszek niezłe. ale reszta noł. ale moim zdaniem skromnym nie jest beznadziejnie. tak sobie - bym rzekł |
dnia 17.05.2007 14:56
przejmująca i ciekawie poprowadzona historia
gra w pokera najcelniejsza
będę zaglądać
zapraszam
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
serdeczności z mojego przybrzegu
emba |
dnia 17.05.2007 16:01
nic dla mnie. wtórnie. |
dnia 17.05.2007 16:28
nic mnie tu nie przekonuje. nicanic. |
dnia 17.05.2007 16:41
Panie Piotrze, dokładnie tego się spodziewałam ;P 46 s to za dożo... cóż kwestia wprawy, tylko słowo grafomania jest pod co drugim tekstem. proponuje zmienić czasem na "koszmar", "tragedia" albo "człowiek za burtą, ratuj sie kto może" ;) |
dnia 17.05.2007 17:05
Niezły wiersz. W drugiej strofie - najlepszy.
Pozdrawiam. |
dnia 17.05.2007 17:54
Dziękuję wszystkim za komentarze.
Duża rozbieżność zdań co do tego co się podoba, a co nie. ;-)
Cieszy mnie każda uwaga - nawet ta najbardziej krytyczna.
Pozdrawiam wszystkich bez wyjątku. |
dnia 17.05.2007 18:53
Mnie zatrzymała li tylko wyższość znamion śmierci nad znamionami szaleństwa, zatrzymała - czyli cały czas zastanawiam się gdzie ta wyższość, i czy tu wogóle jest jakaś wyższość.
Pozostała część wiersza wymienianka - opisywanka raczej kiepska. |
dnia 17.05.2007 19:30
jak wyżej przyzam się |
dnia 17.05.2007 20:56
z małą uwagą- jeśli <ale kto by pamiętał> to nie 64
pocztówka z ośrodka X nie zatrzymała
pozdrawiam |
dnia 17.05.2007 21:06
Dla mnie nierówne. Wyżywienie było marne. OK WYSTARCZY, dalszy fragment odbieram jako pochwalenie się autora zgrabną metaforą. Niestety, niewiele to wnosi do treści. Dlatego wyrzuciłbym jedno z powyższych.
Dobre "pachniała starą kobietą" zupełnie nie usprawiedliwia dalszego porównania "jak facet z pierwszego piętra".
w ostatniej strofie niepotrzebne - dla mnie - "tylko" (podwójne zdanie równorzędne zaczynające się od "i" też warto przerobić
puenta ok. Pozdrawiam |
dnia 18.05.2007 07:17
hiroaki - no zadałeś słuszne pytanie - jest jakaś wyższość jednego nad drugim? Gdyby odpowiedź byłą oczywista to nie trzeba by było o nią grać w pokera ;-)
boz- dlaczego uważasz, że to co w nawiasie wyklucza art. 64? Skazując kogoś w recydywie bierzemy pod uwagę jego wcześniejszą karalność (przesłanki są ściśle określone właśnie w tym przepisie), ale to nie znaczy że to my go karaliśmy poprzednio (czego faktycznie nie byłoby łatwo zapomnieć), skazał go (bądź nie) ktoś inny czego PL nie jest do końca pewny.
Wierszofan - dziękuję za uwagi. Zgadzam się z tymi końcowymi nad innymi jeszcze się zastanawiam ;-)
Dziękuję wszystkim za komentarze i zatrzymanie się przy wierszyku.
Pozdrawiam |
dnia 18.05.2007 09:23
jak człowiek za burtą, to raczej koło ratunkowe :P |
dnia 18.05.2007 14:34
tylko dlatego, że recydywa jest pod art. 64 od bardzo niedawna |
dnia 18.05.2007 15:30
boz - no i cóż z tego? (o ile 10 lat to mało) ;-) |