dnia 01.08.2011 15:11
Zielona Dolina urasta do rangi Doliny Poezji. Jestem za. Ale bez
naleciałości kultur z pióropuszami. To miejsce na takie wiersze jak ten. Pozdrawiam.
JBZ |
dnia 01.08.2011 15:44
ileż można zobaczyć, patrząc na plamę z wody na schodach...Bardzo piękne obrazy zostały namalowane słowami. Poczytałam z przyjemnością. Pozdrawiam, Ewa |
dnia 01.08.2011 16:11
Elu, czytałam z przyjemnością. Pozdrawiam. Irga |
dnia 01.08.2011 17:07
naleciałości kultur z pióropuszami - dobre :)))
Zapiskom z Krągu postanowiłam nadać
taki właśnie styl - dziennika, prosty i zrozumiały,
miejscami refleksyjny lub humorystyczny.
Chcę się tego trzymać. Inne teksty z tego pliku
nie odbiegają więc stylem od zamieszczonego.
Dzięki Jerzy za komentarz i pozdrawiam :) |
dnia 01.08.2011 17:12
Ewo, IRGO, dziękuję Wam za wizytę i miłe słowo pod wierszem. Również pozdrawiam :) |
dnia 01.08.2011 17:13
Eh, Jerzy, jeszcze Cię wytłuszczę :) |
dnia 01.08.2011 18:05
było się i czytało. Jestem pewien, że się spodoba,
pozdrawiam cieplutko :) |
dnia 01.08.2011 18:25
Robert, tego akurat nie mogę być pewna :)
Dzięki i pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 01.08.2011 20:35
krew wskrzeszonej baronowej, a niech to kule.
faktycznie, Zielona Dolina ma w sobie magiczną moc, przecież kilka ostatnich beztytułowych, moich wierszy, to także pokłosie wizyty w Zielonej Dolinie.
a wiersz, podoba mi się i klimat pałacu, gdzie piłem... kawę.
za zrealizowany pomysł, wielkie brawa!
gratuluję,
serdeczności :) |
dnia 01.08.2011 22:09
Elu, ale piękny wiersz...no, przepiękny !
Magiczna Zielona Dolina i magiczny zamek...
Pozdrawiam cieplutko - Ruth :) |
dnia 02.08.2011 06:55
"wina, wina, wina dajcie... hej, hej, hej, derkacze..."
zajebiście, ze tak powiem -[ po młodzieżowemu]
....................
Jestem pod wrażeniem, a śmiałam się na głos- dobrych kilka czytań...
i tak mi zostało, gdy wracam:)
Bożena na pewno doceni ;)
ten kunszt ;) |
dnia 02.08.2011 07:49
Elżbieto, świetny pomysł na przekaz. Dałaś taki tytuł, że nie można się oprzeć by nie przeczytać wiersza, a w wiersz cudny.
pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 02.08.2011 08:36
dwie księżniczki na zamku
dwie księżniczki na ziarnkach grochu :)
pomiędzy krew popłynie :)
aparat komórkowy mię drażni :)
hey |
dnia 02.08.2011 12:50
kropku, a jak myślałeś? Raczej, trudniej byłoby nie napisać :)
Dzięki i pozdrawiam ciepło :) |
dnia 02.08.2011 12:57
Ruth, dziękuję Ci za te miłe słowa i ciepło pozdrawiam :)
Bożena, a co myślałaś? Przecież byłaś moją inspiracją :)
i nie twierdzę, że baronową :)))
Basiu, dzięki, zawsze cieszę się z Twojej wizyty i również pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 02.08.2011 13:05
wiese, wizyta na zamku? Zastanawiałam się i zasięgnęłam porady. Otrzymałam odpowiedź, że - tylko wtedy, jeśli chciałabym oglądać dachówki :) I powiem prawdę, że już sama nie wiem.
Pozdrawiam :) |
dnia 02.08.2011 13:24
Jeśli ktoś z czytających mógłby jeszcze się wypowiedzieć:
wizyta w zamku
czy
wizyta na zamku
Obie formy prawidłowe, ale którą zastosować w tym przypadku? |
dnia 02.08.2011 13:33
Wiese, a jak to brzmi:
dwie księżniczki mieszkają na zamku położonym na wysokiej górze?
Chyba jednak w |
dnia 02.08.2011 16:59
Idę do domu - jestem w domu.
Idę na pocztę - jestem na poczcie.
Idę do miasta - jestem w mieście.
Idę do zamku - jestem w zamku.
Ale i tak w wielu przypadkach wątpliwości i tak pozostaną, ponieważ wkradają się tutaj tradycje językowe.
Pozdrawiam, B. |
dnia 02.08.2011 20:11
masz wiersz..ale puenta jest tania:) |
dnia 02.08.2011 20:36
bernadetka33, zatem pozostaje wybór. Jestem za "w". Dziękuję i pozdrawiam :) |
dnia 02.08.2011 20:43
rena, i o to chodzi. Za jedyne 2.50. ( nawet na napiwek wystarczyło :) Na zamkowym tarasie. Z widokiem na jezioro. Po twórczych mękach, wiesz jak smakuje?
Pozdrawiam :) |
dnia 04.08.2011 09:24
Gdzie na Pomorza północnej rubieży
rzeka Grabowa korytem się wcina,
zamek rycerski stare mury szczerzy,
niżej uśpiona Zielona Dolina.
Pozdrawiam Dolinę i Bywalców, a wiersz przedni. Idzi |
dnia 08.08.2011 09:04
Idzi, ładnie napisałeś i prawdziwe :)
Dziękuję,
kłaniam się w imieniu Doliny i pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 28.09.2011 18:12
Proza życia a i refleksja pozostaje. |