popatrz jak znikam
rozpływam się w powietrzu
jak zapach nocy
kiedy mieszałeś maciejkę
z Azzaro Chrome
na ciepłych piersiach
wyjętych pospiesznie
z pajęczej koronki
parno było
namiętność
rwała słowa w strzępy
uleciały
w przestrzeń ogrodu
daleko za malwy
patrz
wyparowuję z ust
jak wilgoć ostatniego pocałunku
kiedy mieszałeś łzy
z Davidoff Cool Water
na policzku
gorącym od dotyku
wiele razy nadstawiałam go później
za miłość którą powinnam
zdławić w gardle
Dodane przez ajw
dnia 30.07.2011 14:37 ˇ
8 Komentarzy ·
732 Czytań ·
|