dnia 26.07.2011 10:34
finał daje do myślenia |
dnia 26.07.2011 12:10
człowiek dla Matki niegdy nie przestaje być dzieckiem, człowiek przy Matce zawsze się czuje, jak dziecko. Tak odczytałam. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 26.07.2011 14:40
zatrzymałeś słowami..jak zawsze. |
dnia 26.07.2011 14:49
rena, dzięki. Tym bardziej że dzisiaj na stronie PP trudno o zatrzymanie. Co się dzieje, że taki żenujący poziom. Kilka wyjątków, zaledwie kilka.
Ewo i mastermood, również dzięki.
Pozdrawiam, lir |
dnia 26.07.2011 15:07
Oj, żal... Pozdrawiam serdecznie. Irga |
dnia 26.07.2011 16:59
takiego wstecznego ciągu dostaje się czasami po amfie ;) pozdr |
dnia 26.07.2011 19:38
Coś jest!!! |
dnia 26.07.2011 21:30
Robercie, czy myślisz, że aż amfy potrzeba, żeby napisać tak naturalny w obrazie, czysty i przejrzysty - jak czytasz w komentarzach - wiersz. Zaprawdę powiadam ci, nie nazywaj wspomnienia "wstecznym ciągiem", nazywaj po imieniu. I tobie będzie lżej na duszy. A z wiersza wypłynie krew, chociażby oddech.
Pozdrawiam, lir |
dnia 26.07.2011 22:20
jakiż uroczy obrazek
w klepsydrze piasek
do góry zassało
piaskownice opanowali
brodaci i krótkomajtcy
pewnie w proteście przeciwko
paidokracji w poezji
pozdrawiam |
dnia 26.07.2011 22:27
sterany, nie w proteście, ale do góry zassało. nawiązujesz do dawnego mojego wiersza. a czemuż by nie.
pozdrawiam, lir |
dnia 27.07.2011 06:28
Nie mówię o pisaniu wiersza a zawartej w nim filozofii; odwrócenia wektora czasu. Jakkolwiek zmiany takie są niemożliwe w rzeczywistości to dość jednak często spotykamy je w literaturze. Niektórzy twierdzą, iż tego typu metafizycznych doznań można doświadczyć pod wpływem środków psychotropowych. Sorry za lakoniczny wpis który mógł nasunąć nieprawidłowe wnioski, niezgodne z moim zamysłem. |
dnia 27.07.2011 12:08
o, lubię dobre szarady.
wiersz, nad którym nie przeleci się po łebkach.
bez wstydu przyznaję, że dopiero po trzecim powrocie dokonuję wpisu. a zapewniam, że jeszcze wrócę. przecież tu sporo o mnie.
pozdrawiam :) |
dnia 27.07.2011 12:09
sporo tu, przepr |
dnia 27.07.2011 15:02
Robert, dzięki za dopowiedzenie
kropek, dzięki, że się zatrzymałeś
Pozdrawiam, lir |
dnia 27.07.2011 15:32
Wiele mówiący tytuł i zakończenie tworzą ładną klamrę. No i znowu wzruszasz, pisząc ufnym, ciepłym głosem dorosłego i jednocześnie dziecka.
pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 28.07.2011 12:19
zatrzymał, zastanowił
ciekawy zamysł... żeby tak życie można było cofnąć jak film...
Pozdrawiam :) |
dnia 29.07.2011 18:45
a może spotkać się w środku
wspólnego czasu?
czy uleciały?
hey |
dnia 29.07.2011 20:51
jednak uleciały, " a balonik pękł"...
nieza, dłużej niż jednoczśnie jestem dzieckiem
zarianna, i Ty rozgadana, jakkolwiek z f(r)azą, melodycznie
dzięki, pozdrawiam, lir |
dnia 23.12.2014 17:16
Okudżawa, mój ulubiony jego, po kałużach niektórych poznacie...A ja mam właśnie fazę na winogrona... Jagódka- komentarzyk...A może ja Baba Jagódka? Jak Cię przewierszomancjuję do końca, to kto wie... |