dnia 15.05.2007 22:52
z zacięciem anegdotyczno-bajkopisarskim;)
w każdym razie puenta, udana, nienachalnie uniwersalna, ma zdecydowanie większy potencjał, tutaj udało Ci się z niej wycisnąć tyle, ile można było, tylko i aż;)
a może spróbowałabyś ją wykorzystać w innym, mimo wszystko bardziej wyrazistym kontekście, w którym mogłaby rozwinąć skrzydła? na pewno jednak "przez drzwi";)
pozdrawiam. |
dnia 15.05.2007 22:52
u nas we wsi nie ma obyczaju zagniatania klusek, nie kupuję |
dnia 15.05.2007 23:16
la - chyba "nie rób?" skoro odkrzyknęła mu a nie o nim. Ogólnie obrazek pożyteczny.
podoba mi się wracając do obyczaju zagniatania klusek i dalej. " Pozdrawiam |
dnia 16.05.2007 04:06
naar woli jednak teksty/wiersze innymi stylami pisane/podane
ten, nie w guście naar |
dnia 16.05.2007 04:12
Jak Wierszofil - z małym "ale" od siebie - Jak się ma strofa pierwsza do drugiej nie kumam, a secundo - koprolalia bardzo rzadko znajdują uzasadnienie w tekście poetyckim, w tym akurat ni przypiął ni wypiął. Pozdrawiam - PP |
dnia 16.05.2007 05:26
a właśnie że dobre i koniec ;P |
dnia 16.05.2007 06:19
podejrzane przez dziurkę i podejrzane
jako wiersz(?) Może coś jeszcze? |
dnia 16.05.2007 06:21
Holden :) psiamorda, to supeł, ponieważ ja też go lubię. cmok
P.Piotrze Paschke "nie" zaprzeczenie/przekora. pewnie nijak się ma ;), no chyba że konieczna chęć odautora, to wtedy na priv :)
i heh to duże ale z pianką. dzięki
Naar - tak myślę, ale la-wierszyki muszą być różne, ponieważ dotyczą/dotykają zupełnie innej części la-umysłu i co za tym idzie innego rodzaju patrzenia/czytania. dziękuję, dawnom nie gościła naar :)
P.Wierszofan- krzyknęła coś pomiędzy -do siebie, ale tak żeby usłyszał. przyznaję się do pewnego nagięcia ;P Maruda! dzięki.
P.Rotf2 - i słusznie :)) dzięki
Wierszofilu - może? jeśli nie umrze to będzie nadal w nurcie :) a to powoduje zmiany. ale, ale ja się zdecydowanie buntuję przeciwko Wierszofilowi, który mówi wierszykom la-tak! to odbiera mi krewa zacięcie do pyskowania. niemniej inna część la mówi "zawrzyj pysk głupia i mrucz" ;)
dziękuję za <i>otisky tlapek</i> i zajrzenie w wierszyk oraz z jego drugiej strony :). la-czuję się zaszczycona wizytą gości |
dnia 16.05.2007 06:23
o kfa zrobiło się idiotycznie z italikiem :/
P. Emily - heh. taki właśnie z niego niewiadomocom. nie, to już jego koniec ;)) dziękuję bardzo |
dnia 16.05.2007 07:27
Wszystko co miało zostało powiedziane, wszystko co winno zostało przemilczane. Może tyle tylko, że bardziej anegdota na początku i złota myśl pod koniec niźli wiersz sensu stricto.
Pozdro |
dnia 16.05.2007 07:36
A może tak.... psychoterapia? |
dnia 16.05.2007 07:50
dla mnie tytuł i ostatni wers ;)
pozdrawiam |
dnia 16.05.2007 08:20
:)
perełka |
dnia 16.05.2007 09:08
oj, czasem to mam ze sobą nielekko, ale wreszcie dotarło to co w ostatnim wersie, sedno że aż w oczy kłuje, jednak mimo wszystko wolę Twoje rozgadane wiersze
pozdrówka |
dnia 16.05.2007 10:30
sprawnie, jednak nie w moim guście
pozdrawiam |
dnia 16.05.2007 11:12
P.J_S_ potraktujemy go zatem jako anegdotę na początku i myśl złotą zadnio ;). dziękuję :)
P.Zbyszek - hmm la się zastanowię, dzięki ;P
Otulona :) - w zasadzie to duża częśc wierszyka, wiec nie jest źle ;))
Panie Piotrze - :))
Niezapominajku -nie, nie, to raczej niejasność wierszyka. to jak z tymi obrazkami na których nabazgrane nabazgrane i nie wszystkim się daje otworzyć (zanczy takie, w które się należy wpatrywać w głab). cieszę się, zę wolisz w ten sposób nie stracą chęci istnienia żadne wierszomordy ;)). dziękuję
P.Antit - :)) na gustibusy nie ma disputanduma. la-miło z powodu zajrzenia
gnę się i płożę. dziękuję
i czółnem |
dnia 16.05.2007 11:59
wejście i ostatni wers.
pozdrówki. |
dnia 16.05.2007 13:07
podoba mi się zagranie z "nierób" - ale poza tym nie najadłem się tymi kluskami. |
dnia 16.05.2007 13:22
oj wuszka, wuszka ;) |
dnia 16.05.2007 13:42
Rena - "reszta wiersza wychodzi!" ;) dzieki
Traveller - i słusznie, mówi chińszczyzna, zę żołądek powinien pozostać w części pusty ;). kłaniam :)
Fasollo - no szo? ;P |
dnia 16.05.2007 14:37
jak holden. lubimy zaglądać do pani bo pani jest nieprzewidywalna
i umie zaskoczyć |
dnia 16.05.2007 16:31
zgrabne. puenta bardziej :) |
dnia 16.05.2007 17:07
Cpt amoobe - olala psiamorda czuję się zaszczycona :)
Ja Kubku - heh taki tam makłowicz ;) |
dnia 16.05.2007 18:21
:) z przewagą zakluszczonej mordki. bardzo sympatyczne |
dnia 16.05.2007 19:47
la szorty? nie spodziewałbym się. w sumie fajne, choć ja bym to wepchnął w jakiś rozfrazowany, dłuższy utwór. |
dnia 16.05.2007 20:34
Pan Kron - lubię wyraz mordka :)) hihi zakluszczona. dzięki :) straśnie się cieszę
Fu - to ja Cię zatkam kluchą. wepchnę kluchę w sensie do buzi. :/ nadal brzmi głupio jakoś. znaczy nie głupio tylko dziwacznie hihih. a widzisz, to Cię spodziewiłam ;P
dzięki :)) miło Cię widzieć i zawsze trzymam w kącie sziszkę la Ciebie :) |
dnia 16.05.2007 21:15
;) trzymaj, może się kiedyś zda. |
dnia 16.05.2007 21:16
zawsze zdaje :] trzymam ją w tym celu na prymusie ;) |
dnia 16.05.2007 23:46
puenta moralizatorska ale bardzo prawdziwa
pozdrawiam |
dnia 17.05.2007 01:33
Boz - jap. pomysł jest namorale oparty jednym łuku ramieniem :))
dzięki za zajrzenie :) |
dnia 17.05.2007 11:52
hehehe |
dnia 17.05.2007 13:30
atoci!
:)) |
dnia 19.05.2007 08:07
P.Bartłomieju - ano ;)
Cicho- amito ;) :))
czułkiem :) i pantałykiem |
dnia 20.05.2007 13:42
Oto co znaczy udana pointa. Też mnie interesuje (jak Wierszofila) jakby się sprawdziła w dłuższym tekście. Pzdrawiam! |
dnia 20.05.2007 15:11
:) nie stanie w dłuższe ;) to krótkodystansowiec - ona płońta
dziękuje Panu i płońta i la :)) |
dnia 20.05.2007 15:44
bardzo w porządku, moim skromnym zdaniem, optymalna konstrukcja, aż zazdroszczę:), bo lubię takie maluszki.
jednak
pozdrawiam. |
dnia 20.05.2007 16:14
:) dzięki - Masłu |
dnia 20.05.2007 20:26
Płońta co chceta! |
dnia 20.05.2007 20:57
płońtasz ta heta ;) |
dnia 21.05.2007 20:06
Spłoń tam szaleta ;-) |
dnia 21.05.2007 20:13
skłońta, szal e tam ;P |
dnia 21.05.2007 20:22
Słoń tam szałem w tan ;D |
dnia 21.05.2007 21:54
słono nam w tien szan ^^___D |
dnia 21.05.2007 22:25
kfa, dlaczego tu wcześniej nie zajrzałem, powiedzta mi?
mniam w całości!
pozdrawia kukor |
dnia 21.05.2007 22:27
mniam w sensie tforu, ale i słoń w szaletach tien szan też niezły ;-) |
dnia 21.05.2007 22:51
;) dziękuję w imieniu duetu słońgującego ;)
wierszyk też dziękuje :)) |
dnia 22.05.2007 15:47
Łono nam w ten szał ;-D |
dnia 22.05.2007 18:21
Tanio ale szłono: Szpłoń-ta ze szłoniem ze szpóźnionym za-płoniem
(sory że się w(s)trącę) |
dnia 22.05.2007 18:46
To za długie Jakubie! Robisz nasz w szłonia! |
dnia 22.05.2007 18:52
za to jest wypaszone ;P
s(z)łoń by się uśmiał! |
dnia 22.05.2007 19:10
Usz-miał ;-) |
dnia 22.05.2007 23:02
na szyć mu paśnik! niech je susz |
dnia 24.05.2007 08:26
Naszyć mu pas! Nikt nie chce już? |
dnia 24.05.2007 16:25
suszyć mu sznaps. śnić ani rusz! |
dnia 25.05.2007 18:22
Psu szyć but z szmat. Ściąć Ani róż. ;-) |