zazwyczaj winni są inni gdy nas zaboli
a to co przychodzi jest konsekwencją przeszłości
nieuniknione gdy zatajone
możliwe jeśli przebaczone
życie jest ciągiem nieskończonych poczynań
bez których traci się własną tożsamość
a przecież istotą relacji osobowych
jest pełna świadomość konsekwencji
a ona ta nauczycielka życia ta głupota
wybryk słabości i niekonsekwencji
nie leczona z nadmiaru pychy
budzi demony zła w różnych rozmiarach
nie ma granicy ani zła ani miłości
obje wobec siebie w opozycji
czerpią siły z bezsilności tej drugiej
ból jest zazwyczaj cierniem ostrzeżenia
Dodane przez kazek
dnia 26.06.2011 20:08 ˇ
3 Komentarzy ·
502 Czytań ·
|