dnia 22.06.2011 12:28
Pisz Dziewczyno, pisz, bez względu na to co by się działo. Masz styl i klasę, Twoja pora już nadchodzi, serdeczności moc. |
dnia 22.06.2011 12:32
ach tak tak
powiedziano mi o tym
w małej tajemnicy
pozdrawiam :) |
dnia 22.06.2011 12:35
I tak tajemnice przestają nimi być:) Poliszynel pozdrawia:):):) |
dnia 22.06.2011 12:41
nie do końca
bo to była mała
o dużej nawet nie chce myśleć
odzdrawię
;) |
dnia 22.06.2011 12:48
Chcesz - wyznam Ci dużą:), tak naprawdę nazywam się Lew. Lew T. Geniuszem jestem, na polanie mej zawsze jasno. Jakiś niekumaty gość twierdzący, iż jest lekarzem, twierdzi, że daleko zajdę.A może wyjdę?:) Wolę pokój od wojny:), pozdrówka:) |
dnia 22.06.2011 12:51
w zasadzie nie chciałam
ale jak już powiedziałeś
to zakoduję na chwilę dłuższą
zajść a nie wyjść
bo szkoda by było
:) |
dnia 22.06.2011 12:57
:):):), stary nie dźwiedź:) śpi:), stary lew mrucz miast ryczeć:) |
dnia 22.06.2011 15:31
jak już to: zmiana pasa ( nie pasu )
z tym samozachwytem może warto poczekać na inne komentarze? |
dnia 22.06.2011 16:10
mastermood - gdzie zauważyłeś samozachwyt? Pas, darty czy bity, ten sam pas. Nie dopowiadaj za innych, ja nie będę za Ciebie. Czasem tym. |
dnia 22.06.2011 17:11
poproś moderację o usunięcie tych 'cyferek' mniemam, że się wkradły.
i do przodu - nie przejedź instruktora;) |
dnia 22.06.2011 17:13
ps, raczej jednak pasa ;)
[dyg] |
dnia 22.06.2011 18:23
Tutaj, alboś reporterka, no może stenografka, ale poezji nie da się obejść na skróty. Tak to widzę tu, przy tym tekscie,
JBZ |
dnia 22.06.2011 19:00
Medytacja -brak harmonii
koraliki kornelianu wołają
lecz głuchy nie słucha miłości
pieści drzwi , okiennice
otwiera puszkę pandory
ląduje na dywaniku u Boga
To tak dla autorki
Ps: Podoba mi się twój wiersz. |
dnia 22.06.2011 21:01
Jesteś bliżej haiku. Spróbuj. |
dnia 23.06.2011 07:36
nic specjalnego- stop klatka bylejakiej jakości.
pozdrawiam. |