poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 14.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Z punktu rosy
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
bez granica
ero-tyk
Urwis
Hotel The Bridge
O seksie w smartfonie
Ballada o wujku Staszku
Wiersz - tytuł: ćmirżenia maści izabelowatej 4
na drżących skrzydłach motyla

twój uśmiech jest słońcem na skrzydłach motyla

nie wyciągam królika z kapelusza; nie będzie żadnych przemyśleń,
wniosków, eterycznych zdań, które mogłabyś polubić, do których
chciałabyś wrócić, kiedyś; a jednak odczuwam intensywną potrzebę
wysłania mojego uśmiechu

uśmiechy - motyle wysyłane do ciebie - zawsze były takie spokojne,
ten dzisiejszy porusza skrzydłami z niepokojem, jakby przeczuwał,
proszony o spełnienie mojej woli, że może do ciebie nie trafić, jakby
obawiał się opuszczenia strefy ciepła, spokoju, wewnętrznej harmonii;
motyle rodzą się w świecie imponderabiliów: wrażeń, ulotnych odczuć,
nieważkich sygnałów

ład tego świata został z lekka zaburzony słowami wczorajszej rozmowy;
nie potrafię objaśnić, dlaczego tak się stało; takie właśnie są imponderabilia,
trudne do określenia, nazwania; dają o sobie znać i milkną, nie ważą, chociaż
je odczuwasz jak subtelne muśnięcia skrzydeł motyla - za dnia lub ćmy - nocą

może jednak obawy tego motyla są nieuzasadnione, może uda mu się spocząć
na twoim ramieniu, a ty dostrzeżesz i odczytasz z jego skrzydeł delikatny uśmiech;
powinnaś jednak wiedzieć: motyle poszukują ciepłej, otwartej dłoni, na której
mogłyby przez chwilę odpocząć, te moje - twoje motyle
Dodane przez wiese dnia 12.06.2011 10:34 ˇ 23 Komentarzy · 1052 Czytań · Drukuj
Komentarze
Henryk Owsianko dnia 12.06.2011 11:09
Niepewność;
Do pewnego stopnia uczucie miłe, subtelne, w parze z nadzieją.
Pewność jest albo dobra albo zła.
Motyle, towarzyszą nam, gdy jesteśmy dla siebie delikatni. Motyl to zawsze dobry posłaniec i nie jest godnym kto go strzepuje z ramienia.
Po przeczytaniu wiersza odnalazłem pewne analogie, ale też niepokój, bo jest w nim jakiś niedosyt. Czy to z powodu formy, czy wersyfikacji, nie wiem. Bałbym się go ruszyć, żeby motylom nie uszkodzić skrzydeł.
Pozdrawiam z Gandawy
blondynka8 dnia 12.06.2011 11:12
wiese:) witaj, to jest pierwszy tekst, na jaki dzisiaj trafiłam iiiiiiiiiii:))) jestem zachwycona, chyba sobie poczytam parę razy, bo jest świetny!!!! Qrcze pieczone, potrafisz człowieka (hihihi kobietę) zainteresować.
bombonierka dnia 12.06.2011 11:22
" Różnie skrzydełka kołysał ,
już jemu i łąk nie stało;
wszystkie kwiatki powysysał.
Motylu , jeszcze ci mało?"

;)))))))))))
zalesianin1 dnia 12.06.2011 12:46
"nie wyciągam królika z kapelusza; nie będzie żadnych przemyśleń",
"subtelne muśnięcia skrzydeł motyla - za dnia lub ćmy - nocą",
"delikatny uśmiech",
"te moje - twoje motyle".
I czego więcej trzeba na "ćmirżenia "?
abirecka dnia 12.06.2011 12:53
Gdybym była małpą, to napisałabym co owym "ćmirżeniu" myślę.
Ponieważ pochodzę od Adama i Ewy, nie napiszę nic!
gammel grise dnia 12.06.2011 13:31
Nie w brzuchu.
Ewa Włodek dnia 12.06.2011 13:52
och, te motyle...Ileż w nas musi być uczucia, byśmy zaczęli się zachowywać tak lekko, delikatnie, jak one...Dłoń ciełpą im podać, niech usiąda, z ramienia - nie strącać, i - broń Boże - nie przyszpilać, chcąc zachować na zawsze...Pozdrawiam lekko, jak motyl, Ewa
otulona dnia 12.06.2011 14:00
Te Twoje pisanie to jaka "miłość platoniczna" :).
A wiesz, że mam następne wiersze ze słońcem.
Serdeczne hej hej.
wiese dnia 12.06.2011 16:08
Henryk
motyle to przeważnie szkodniki, niekiedy przybierają
piękne barwy i mozaiki, mamią nas; działają na zmysł
estetyczny a my, naiwni, tak chętnie dokonujemy pozytywnej
ekstrapolacji na inne sfery; a strzępek waty eterem nasączonej
starcza :) dzięki

blondynka8
nie sądziłem, że kobiety ulegają pozornej magii motyli,
no, z wyłączeniem entomolożek :) dzięki

bombonierka
znalazłaś sedno :) dzięki :)

kazik1
do ćmirżenia- niewiele więcej :) do trzeźwego
stąpania- za mało :) dzięki

abirecka
gdybyś byłą małpą, miałabyś zgrabny ogonek i małpią zręczność;
ponieważ pochodzisz od Adama i Ewy, jesteś obciążona grzechem
pierworodnym, to straaaszne obciążenie :) dzięki

gammel
też nie jestem, sadzę, motylofagiem :) dzięki

Ewa
bo z motylami nie wie, oj, nie wie się
czy dobrze jest, czy może jest już źle :)
ulotny byt motyla :) dzięki

Natalia-ćmathalie
no, będąc młodym człowiekiem kochałem ich,
a jakże, platoniczne; a dałoby się inaczej ? :)
o słońcu- będę wiedział, jak pokażesz :)
byle plam nie miały :) dzięki
Henryk Owsianko dnia 12.06.2011 18:10
Miałem raczej na myśli motyla jako symbol czegoś ulotnego delikatnego i pięknego.
Nie chcesz chyba tego zbrutalizować.
Większym szkodnikiem jest człowiek a nie ma takich pięknych i delikatnych skrzydeł.
Pozdrawiam
Henryk Owsianko dnia 12.06.2011 18:11
Czasem warto dać się omamić !
Oxie dnia 12.06.2011 18:15
Odbiór 4 go ćmirzenia nie zakłócony, lirycznie do omdlenia czytelnika...
winter dnia 12.06.2011 19:36
pieknie! czekam na spokojnie wyslany usmiech :) Twoje teksty Smoku czytam z wielkim napieciem i niepokojem, a po przeczytaniu czekam na nastepny ;)
sterany dnia 12.06.2011 20:08
zaciekawiasz Mistrzu coraz bardziej
jak to możliwe że w grubych smoczych łapach
powstają tak delikatne arcydziełka
ulotne jak powiew motylich skrzydeł
co z siłą huraganu potrafią zburzyć
spokój niewieścich serc
:):)
pozdrawiam
wiese dnia 12.06.2011 21:41
Henryk
a wyobrażasz sobie P.T. Donalda Tuska ze skrzydłami ? :)

Oxie
jak teraz przeczytałem, to też mię zemdliło :) dzięki

winter
tak, rozumiem, niekiedy wpada się w nałóg :) dzięki, win

sterany
Mistrzu, nie daj się podejść
czyżbyś bliski był wiary w serc
kobiecych istnienie ? :) dzięki
Maryla Stelmach dnia 12.06.2011 22:13
te moje - twoje motyle- piękna fraza. wiersz bardzo obrazowy, można się wczuć w klimat. a gdyby tak zamiast motyla, wysłać ważkę? żyje nad sitowiami, jeziorami, bardziej żywotne i także różnobarwna. pozdrawiam serdecznie.
wiese dnia 12.06.2011 22:36
maryla
ale ważka ma takie wąskie skrzydła,
uśmiech się nie zmieści :) dzięki
Henryk Owsianko dnia 12.06.2011 22:37
Trochę jakby nie widzę związku, ale jestem artystą i mam dość wybujałą fantazję. Mogę sobie wyobrazić bardzo wiele. Jednak o ile rozumiem treść zawartą w wierszu o tyle nie rozumiem twoich komentarzy.
Idzi dnia 13.06.2011 07:08
motyle poszukują ciepłej, otwartej dłoni, na której
mogłyby przez chwilę odpocząć, te moje - twoje motyle

Jeżeli ta dłoń szybko sie zamknie, po imponderabiliach pozostaną fantasmagorie, trzeba uważać.
Hej.
konto usunięte 35 dnia 13.06.2011 18:35
Wiesz, wiese, że kiedyś najpierw wysyłano listy? Takie szeleszczące, pachnące papierem i tuszem. A dziś chciałoby się od razu uśmiechy. Zatem proszę :)))))). A tak na serio - kolejny Twój wiersz, który mozna zaliczyć do udanych. Nie omieszkałam zresztą poczytać Twoje "ćmirżenia". Powstaje z tego całkiem ciekawy cykl. I aż się chce czekać, co będzie dalej. A swoją drogą te przejścia ze smoka, poprzez konia aż do ciem tworzą interesujące zjawisko metamorfozy.
Pozdrawiam.
wiese dnia 13.06.2011 23:10
Idzi
widzę, ze rozbudziłem w Tobie instynkt insektycyda :)
nie zbijaj motyl, choć to szkodniki, lepiej popatrz na ich
skrzydła :) dzięki

bernardetka
cieszę się, że odnajdujesz w moich słowach, ja nawet nie próbuję
nazywać ich wierszami, coś, co może Cię oderwać na chwilę od prozy
codziennej; to jest chyba, poza chęcią podzielenia się moimi
wizjami i myślami, jedyny powód mojej tu obecności- dać trochę
przyjemności temu, kto umie ze słów zaczerpnąć trochę doznań
i refleksji; dzięki
albi dnia 14.06.2011 13:10
bardzo podoba mi się.:)
ALUTKA dnia 15.06.2011 09:06
buź ;) potrafisz - buź (taki całuśny telegram -wysyłam - buź) ;)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67253675 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005