Nasza historia jest gdzieś zapisana,
to z pewnością wciągająca lektura
i niedostępna w żadnym księgozbiorze.
Tak by się chciało zerknąć na zakończenie,
przynajmniej kilka kartek przewrócić;
a tu jak na złość : "powieść w odcinkach",
w dodatku wersja on line!
Trzeba czekać...
Powtórek i powrotów nikt nie broni,
ani wspomnień w power poincie
czy analizy przypadków.
Można trzymać głowy w chmurach,
szukać analogii w dobrze znanych romansach,
rysować plany i podzielić role.
Jutro należy jednak do Autora,
ale on często przysypia;
a może brak mu pomysłu?
Dlatego łapiemy jego pióro,
by szybko zakończyć Rozdział,
a gotową książkę położyć
na poduszce w naszej sypialni.
Dodane przez Loren
dnia 08.06.2011 17:52 ˇ
5 Komentarzy ·
618 Czytań ·
|