do tego tunelu są zawsze dwa ciemne wejścia i tyleż
jasnych wyjść. nie broń się kiedy Ona przetacza krew
zakaża czasem mutuje albo też burzy w endorfinach
żeby podskórnie wylać czakrami. nie potrafisz zawrócić
ale możesz przejść chroniony cierpieniem. ono wybudza
przeciwciała z letargu. uodparnia nawet
na bóle fantomowe. później już tylko organika i zrosty
po septyce która wkradła się w krwiobieg. toczyła kołem
zanegowana została poroniona uciszona zagojona. na boku
pod żebrem pozostaje blizna. czy ja mówiłam o pamięci
komórkowej? bywa destrukcyjna ale
nie obawiaj się materializacji bowiem nie może rodzić
tylko powielać. dlatego od Miłości nie umierasz; przecież
jest nieśmiertelna. czasami giniesz z Jej braku albo też
z nadmiaru własnej. a teraz opowiedz mi o swoim Po
Życiu.
Dodane przez kasiaballou
dnia 07.06.2011 04:21 ˇ
6 Komentarzy ·
817 Czytań ·
|