Pokochaj mnie -
dam Ci klucze,
otworzę różowy dom dla lalek.
Skończyłaś dziesięć lat;
wydajmy wytworny podwieczorek.
Cytrynek, złapany w siatkę,
przykłuty szpilką
ma wciąż oba skrzydła -
zgodnie z naturą rzeczy.
Kot śpi twardo,
choć jednak nie wiadomo,
czy można zaufać
wpółprzymkniętym ślepiom;
wszystkie psy zmartwychwstały
i złośliwe, i wierne.
Także te, odtrącone,
którym nie spojrzysz w zawiedzione oczy,
bo znowu bólem głowy
wykręciłaś się od spaceru.
Pokochaj mnie -
w tej godzinie między nocą a dniem
jestem samotna.
Już świta.
Co czuje Piotr?
A Ty, Aniu?
Dodane przez annadoraczynska
dnia 31.05.2011 12:28 ˇ
7 Komentarzy ·
611 Czytań ·
|