|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: kac |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 23.05.2011 10:13
to proza? chyba raczej tak. |
dnia 23.05.2011 10:57
Dla mnie- bardzo dobry wiersz. Zagadał do mnie, miałam wrażenie, że jestem koło peeli, koło Tosi. Widzę pana Gienka, zakradające się cienie.
" i tylko Kot nikomu nie zazdrościł i przez zazdrość zdychał"- tak, piękna pointa . Z pewnością wiersz do wielokrotnego czytania.
Pozdrawiam. Irga |
dnia 23.05.2011 12:41
wiersz czy nie wiersz - ważne, że niesie przesłanie: człowiek czasem znajdzie ciepło i zrozumienie nie koniecznie u drugiego człowieka, który wszak czesto jest człowiekowi wilkiem...Bardzo spodobała mi się klamra: Kot znał smietniki dachów i smukłe stopy Tosi zas Tosia poznała namiastkę ciepła i tylko Kot nikomu nie zazdrościł i przez zazdrość zdychał. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 23.05.2011 13:24
antynomia? jakaś!
Pamiętam listonosza, który odbiera listy dla tych, którzy jej sami nie odbierają, czy będzie listonoszem jak odbierze list zaadresowany do siebie?
Fajny, było cudnie na czubku
głowy, takie mrowienie tzn.
dobry wiersz, co ja pisze bardzo dobry/ ma być |
dnia 23.05.2011 15:25
No dobra, to już nie będę o fragmentach (chociaż są:) ). Żyje tekst i gada jak najęty, na jednym oddechu.
Sepii tylko nie lubię, ale to drobiazg indywidualny:) |
dnia 23.05.2011 16:17
Tina;
proza, wiersz czy nie wiersz, ja nie wiem, Ty pewnie wiesz ;)
IRGA;
ładnie czytasz, bardzo ładnie :)
Ewa Włodek:
cieszy taki odbiór, a pisanie choć na chwilę zaczyna mieć sens :)
Stanley:
masz rację i dobre pytanie;
mz jeśli wykonywał usługę, nawet na sobie/dla siebie i stawał się adresatem - nie widzę sprzeczności
zastanawia mnie natomiast, jak postrzegać całą sytuację, jeśli bywał np. jednocześnie nadawcą?
atw:
nie pisz listów do siebie
kto to widział pisać listy
do zmarłych.
/R.W/
;)
thx, zwłaszcza za mrowienie :)
Sykomora:
ahahahaha!
no, pytla taka, postaram się nieco zdyscyplinować. miło, że byłaś, pomimo sepii ;)
Dziękuję za pochylenie i pozdrawiam Państwa serdecznie. |
dnia 23.05.2011 16:25
Fajne opowiadanie. Kiedyś chodziłem we Wrocku na spektakle TJA i myślę, że tam by się nadawało.
Od lat mam problem gdzie się kończy proza a zaczyna poezja. Ten tekst jest gdzieś na granicy. Myślę, że właściwie przeczytany nie sprawiałby kłopotu - na korzyść poezji.
Pozdrawiam z Gandawy |
dnia 23.05.2011 17:51
po ranka
jednak bym połączył.
Czyta się!
Zdrawiam |
dnia 23.05.2011 19:21
kolejna dziś czytana tu opowieść
nowatorsko nieco
za co plus ogromny
pozdrawiam |
dnia 23.05.2011 20:09
Henryk Owsianko:
takie porównanie jest zbyt szczodrą nobilitacją. wierszołek zadowliłby się akademią - w szkole niepublicznej, rzecz jasna ;))
dziękuję za wizytę i słowa, pozdrawiam :)
Szady siebr Daniel:
zapis przemyślany, Danielu, kac i to, co pod gwiazdką jest po --- zazdrosnym --- ranku właśnie.
dzięki za chwilę, pozdrówki :)
Rabi:
byłabym ostrożna z jednoznacznym ferowaniem/żonglowaniem gatunkami.
zmiany/przemiany/metamorfoza - zawsze bolą, ale są nieuniknione :) są sygnałem/znakiem - każdych czasów ;) |
dnia 23.05.2011 20:12
*Rabi
również pozdrawiam :) |
dnia 23.05.2011 21:30
fajny tekst:)
pozdrawiam |
dnia 24.05.2011 06:49
fajnie dziękuję, Bols - pozdrówki i miłego dnia :) |
dnia 24.05.2011 11:23
bardzo podoba mi się.:) |
dnia 24.05.2011 16:28
cieszę się Albi, bardzo :)
pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 20
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|