Do Ojca
Och jak mi cię żal
pogrążony jesteś jak cholera
zagłębia twoje jak infekcja
i niespokojność drażniąca
i ciągłe uczucie, że żywopłot jakoś nierówno
i na bazarze że, gówno wiedzą
w telewizorze, że kłamstwo nabrało mocy prawnej
w kościele, że manipulują życiem świętych
a we własnej głowie cicha rozpacz
bo kochać się przecież umie tylko chyba nigdy się nie umiało pokazać, że tak
i nad rozlanym mlekiem się pochylasz coraz ciężej i głębiej
a opaczność prawdopodobnie zupełnie cię olała
co za syf
Dodane przez rekinu
dnia 07.05.2011 22:07 ˇ
2 Komentarzy ·
755 Czytań ·
|