Kiedy wróg nam przywali
prosto między oczy
to w zasadzie gest taki
wcale nie zaskoczy.
Bo czegoż się spodziewać
dobrego po wrogu:
Miłości? Tolerancji?
Pozdrowienia w Bogu...?
Wróg wiadomo
jest po to
żeby każda chwila
była dla nas wiecznością
gdy ją nam umila
Ale kiedy przyjaciel
cios nam w plecy zada
to znika wszelka racja
zasypia ogłada
zastygamy jak Niobe
w bryłę skamieniałą
bo pojąć nie zdołamy
czemu tak się stało ...?
Dodane przez bombonierka
dnia 24.04.2011 13:53 ˇ
9 Komentarzy ·
917 Czytań ·
|