dnia 21.04.2011 08:59
Pospolitej nie pomagają, jak widać, już żadne zaklęcia.
Może te babcie, które sprawiały, że węgiel drzewny nie tonął w wodzie, odmawiały pacierz wspak, potrafiłyby, na głos ostatniego dzwonka coś zaradzić. Ale ich juz nie ma.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 21.04.2011 10:10
mocno uspiritualniony,
pozdrawiam |
dnia 21.04.2011 12:17
A moim zdaniem autor po prostu bawi się językim. Wyszło nawet nieżle, ale znam takich, którym wychodziło lepiej. |
dnia 21.04.2011 12:19
dawaj Roman nazwiska - chętnie poczytam, zawsze chętnie coś dobrego przeczytam.. |
dnia 21.04.2011 13:06
apentuła niewdziosek te będy gruwaśne
w koć turmiela wyprząchnie, kostrą bajtę spoczy
oproszędły znimeci, wyświrle, uwzroczy
a korśliwe porsacze dogremnie wyczkaśnie
To nie ja - to LEM |
dnia 21.04.2011 13:17
wiem, wiem ;)
dziadek lem przestrzegał przed pisaniem poezyj - zwłaszcza białej..
a na jego dyktandach niejeden ołówek zagryzłem ;)
aa, zresztą niedawno położyłem mu śrubkę na grobie, na którym stoi po łacinie:
"zrobiłem co mogłem, teraz niech inni się męczą" - wolne tłumoczenie moje.. |
dnia 21.04.2011 13:49
Dobre. Pozdrawiam |
dnia 21.04.2011 15:02
Bene:):)
Pozdrawiam:) |
dnia 21.04.2011 15:26
Dobry. Lubię takie.:) |
dnia 21.04.2011 17:46
tytuł mnie zwabił. czytam od tyłu i nic, żadnej miłości ;( kolega obiecuje i nie dotrzymuje słowa... |
dnia 21.04.2011 21:06
Koniecznie zalecam i polecam egzorcystę !znam kogoś takiego .jakby się pogorszyło to wal śmiało - Robert. |
dnia 21.04.2011 21:21
czy szóstki?
magia :)
hey |
dnia 21.04.2011 21:23
Coś w tym jest, bo przecież w filmie puszczonym od tyłu to nawet wojna i Gadzilla buduje miasta. I trzeba poznać diabła by zostać aniołem. Do mnie przemawia.
Pozdrawiam |
dnia 21.04.2011 21:42
Raflewski - z przyjemnością przyjmę egzorcystę, zresztą obojętnie jaki guślarz się trafi, będzie interesujący.. |
dnia 22.04.2011 00:26
na koniec prawda wyszła spod szafy
otrzepała z kurzu, splunęła zgrabnie
to szatan pomieszał języki aniołom
:):)
pozdrawiam |
dnia 22.04.2011 04:29
No wielkanoc idzie widzę :). Super się czyta. Z Lemem to serio? Bo ja od 30 lat go poczytuję i ciągle świerzy choć w grobie leży. |
dnia 22.04.2011 04:55
kurna, śniło mi się,
szlarafenland, po prostu |
dnia 22.04.2011 07:22
woody - serio, serio - na salwatorze ma płytę, zaraz obok kaplicy.. |
dnia 23.04.2011 05:07
Świetny pomysł z tą śrubką. Wielki Konstruktor pewnie mu i tak nie powie jednak, jest równie mityczny jak bladawiec! Serdeczności. |
dnia 28.04.2011 08:52
woody - a cóż inkszego można by dziadkowi lemowi położyć?
choć Ci powiem, że odwiedzający z niewiadomych przyczyn kładą kamyki (choć to starozakonny zwyczaj, nieadekwatny w tej przypadce mym zdaniem) |
dnia 29.04.2011 07:09
:) |