|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Szmulki |
|
|
Prawobrzeżne Wó-Du, zatrute powietrze. Znamy ten rytuał
z okien kamienicy. W pobliskiej bramie pada grad butelek. Meteoryty
za trzy i pół zeta, podane w rękojeściach z logotypem Społem,
własność pewnej drużyny pierścienia, rąbniętego w śródmieściu
u jubilera.
Folwarczna winkiel z Siedlecką - wąski kawałek śliskiego bruku,
toczy się wojna o skrawki banknotów, biletów Narodowego Banku
Polskiego. Wszystko by przetrwać, nie pozostać kiepem. W żadnym
wypadku nie wolno klękać.
Lokalni zbóje piją i nie śpią, podlewają jadem swoje złe dusze.
Szkoda, że właśnie zabłądził tu kolejarz, dostaje żelastwem w okolice skroni,
traci zęby, świadomość, portfel, parę groszy.
Krawężnik wypija ostatni Bałtyk, jest dziesiąty, nikt nie ma złudzeń,
a Prażka spogląda podbitym okiem, na kałużowe odbicie urojeń,
nikt już nie biega za zszarganą piłką, w głębi Otwockiej jest Fabryka Trzciny;
dom dla innych kruków, dla innych wronien.
Dodane przez Bielan
dnia 16.04.2011 06:11 ˇ
13 Komentarzy ·
806 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 16.04.2011 06:55
Wó-Du - świetne:-) Cały opis dzielnicy taki prawdziwy, choć ja znałam te klimaty tylko ze sporadycznych odwiedzin. Wytwórnia Wódek robiła na mnie zawsze ogromne wrażenie, bruk na ulicach i ci ludzie, wyjęci z książek dla niegrzecznych dorosłych...
Przepiękne metafory, świetnie przekazany temat.
Pozdrawiam:-) |
dnia 16.04.2011 07:09
Bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam |
dnia 16.04.2011 08:05
Oj jest kawał dobrego materiału. Jest. Pozdrawiam |
dnia 16.04.2011 09:14
Tak, bardzo obrazowy, nasycony rzeczywistością, piękny. |
dnia 16.04.2011 09:27
i chciałoby się więcej i więcej.
czytam z przyjemnością,
pozdrawiam |
dnia 16.04.2011 10:58
wrażliwość na obserwowany świat jest |
dnia 16.04.2011 11:28
dla innych wronien - ech, nie mogłam sobie darować:-))) Piękności:-) |
dnia 16.04.2011 11:51
kapitalny. Poczytałam z ogromną przyjemnością. Analogiczne obrazki można było trafić kiedyś na krakowskim Kazimierzu, gdy był jeszcze zakazaną dzielnicą, a ja się tam udzielałam społecznie w dziecięcym osrodku kuratorskim...Pozdrawiam, Ewa |
dnia 16.04.2011 12:02
Bielan poetą jest, i basta. O to chodzi, poeta to ten co rozgląda się dookoła, nie kłamie, nie szuka pojęć ale przedmiotów, które może dotknąć. Zwraca uwagę na język, nie podtyka pigułek czytelnikowi, zachwyca frazami, wtrąca neologizmy, o obce mu sztyczne pozy. Tak trzymaj Bielan.
JBZ. |
dnia 16.04.2011 21:34
eh. warsiawiacy, ci to mają ale pomysły
po bałtyku, o tym smaku, wspomnienia li tylko
eh, życie
nie pozostać kpem, tak lepiej będzie, i po buzi się nie dostanie
hej |
dnia 16.04.2011 22:11
nieźle |
dnia 16.04.2011 22:13
Niezłe, przeczytałem z zainteresowaniem; naprawdę wciągnęło. Autor ma 'ciąg na bramkę' - wciągająca narracja, ciekawe tropy, które nie muszą udawać, ze są tropami. |
dnia 18.04.2011 20:38
Pozdrawiam, Bracie - a nie napiszę złośliwie kamracie - poeto. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 35
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|