dnia 08.05.2007 21:06
krótko ale na temat: mniam. :) |
dnia 08.05.2007 21:08
Co za radość wreszcie poczytać poezję. Dziękuję. Pozdrawiam. |
dnia 08.05.2007 21:17
wątpliwości/sugestie:
mimowolny widok z okna / zbyt słaby żeby zająć zmysły - tutaj słabiej, "na pograniczu"; spróbowałbym inaczej, zwłaszcza jeśli chodzi o "zajmowanie zmysłów".
gra w collapse jest wciągająca - może bez strony biernej, gra w collapse wciąga? jak dla mnie zgrabniej, poza tym w obecnej wersji jest seria 3 zdań z być.
i przemyślałbym interpunkcję => dopisałbym przecinki po papier - nożyczki - kamień i śnieżyca w maju; poza tym - wszystkie odstępstwa od "klasycznych" reguł w tej materii wydają mi się uzasadnione.
ogólnie: sporo dobrego, zwłaszcza od 3. strofy. |
dnia 09.05.2007 02:34
Tylko niektóre fragmenty. Trochę bełkotliwe, jak po trujących związkach... |
dnia 09.05.2007 03:46
zaczarowany ogród z liśćmi z rdzy i wszystko wpada w siebie,
czarna wszechmocna otchłań powszechnie zwana czarną dziurą...pamięci? życie jak niespakowana, bo niemożliwa do spakowania paczka z możliwościami, które przecież zawsze po swojemu się splączą
(a może poproś o poprawienie ze w moich )
zapraszam
¤¤¤¤¤¤¤¤¤
serdeczności z mojego przybrzegu
emba |
dnia 09.05.2007 04:21
No, z maleńkimi, ( powtarzam - maleńkimi ) poprawkami przyjemnie poczytać myślącego poetę ! Pozdrawiam - PP |
dnia 09.05.2007 05:25
Coś było w tej paczce i Autor się nałykał ? |
dnia 09.05.2007 05:32
Przepraszam za powyższą leciutką złośliwość, ale pojęcia nie mam o czym jet ten wiersz. Dostrzegam pojedyncze (nawet ciekawe) zestawienia, skojarzenia, słowne,pojedyncze myśli,ale całość zupełnie mi się nie składa.Bardzo proszę więc, by mi rzecz całą objaśnić i mówię to zupełnie serio. |
dnia 09.05.2007 06:04
Tyle tu zachwytów i zachwycających się, więc może ktoś zechce naprawdę powiedzieć parę słów objaśniajacych zamiast tych górnych onomatopei ... |
dnia 09.05.2007 06:25
Bardzo ładna interpretacja Emby, nie przekonuje , bo to nadinterpretacja zdaje się jednak:) Co na przykład oznacza zawiłość logiczna : "cała reszta jest w środku
mówią, ze w moich wierszach jesteś wciąż obecna
i mają rację obłąkani"? Swoją drogą dlaczego - obłąkani? Dlaczego też:"chłopiec zbiera rdzę i układa w liście"?...itd. Zgoda, poezja jest oparta między innymi na niedopowiedzeniach i dowolności interpretacyjnej obrazów, ale... Herberta (na przykład) można wpełni zrozumieć ...Jedno jest pewne, że ten wiersz ma ciekawy , nastrojowy, klimat. |
dnia 09.05.2007 06:27
w pełni * |
dnia 09.05.2007 06:30
"cała reszta jest w środku..."* |
dnia 09.05.2007 07:50
podoba mi sie bardzo
naj ostatnie 3 strofki |
dnia 09.05.2007 08:02
Między podoba a rozumiem, jest czasem niezła przepaść:) Mnie wychował racjonalizm i cierpię jak nie rozumiem...:( |
dnia 09.05.2007 08:11
Ostatnia strofka świetna, bo mówi mi o czymś(choć bardziej wyczuwam niż rozumiem). Reszta dla mnie wydaje się chaosem i bełkotem ubranym w kilka szczerych(a może się mylę?) skojarzeń. Zostawię sobie tę świetną ostatnią strofkę, a resztę zapomnę bo mi ją psuje.
Pozdrawiam |
dnia 09.05.2007 09:36
Ryszard :)
trochę rzeczy do wyczyszczenia, położona interpunkcja, tekst chyba najlepszy z tych które pokazywałeś ostatnio.
ps dzięki serdecznie za wczorajsze spotkanie, miło było cię zobaczyć, i oby szybko do kolejnego, mezcal stygnie :) ściskam serdecznie |
dnia 09.05.2007 10:08
Piotrze, niech stygnie ;) nas ostudziła wczorajsza nawałnica, a wiersz tez musi ostygnąć, interpunkcja faktycznie do przepracowania. ściskam też :)
dziękując Wszystkim za odwiedziny napiszę tylko, że pytania Modraszka stawiam sobie nieustannie przed i po napisaniu każdego słowa, w przeciwnym razie nie napisałbym niczego, i oczywiscie mogę się mylić ;) |
dnia 09.05.2007 10:48
podoba się, obrazy i nastrój
można spacerować w wierszu i śledzić peela
zastanawiam się czy nie lepiej bez -'i prowokacje wiatru'
pozdrawiam |
dnia 09.05.2007 11:10
Ten wiersz jest jak ponętna zabawka. Pociąga i zachwyca, choć nie wiadomo dlaczego. Coś chrzęści w środku, ale nie sposób do tego się dostać. Powiedziałby, że wiersz jest zbyt sronowany , ale nie umiem wyjaśnić co to znaczy. Przepraszam i pozdrawiam. |
dnia 09.05.2007 18:53
Bardzo dobry tekst. Ale jeszcze lepszy komentarz Wierszofila. Zgadzam się z nim w tym przypadku w każdym słowie i znaku interpunkcyjnym ;-) Trzy razy "być" to tutaj za dużo. "Za słaby" jest za słaby. No i zamieszanie przecinkowe. Pozdrawiam! |
dnia 09.05.2007 20:36
w końcu dobry wiersz dziś czytam;)
całość się podoba, ale szczególnie:
tak, stanowczo zacząć się i skończyć.
skrzypienia, pogłosy
nieistniejącego świata: mimowolny widok z okna
mówią, że w moich wierszach jesteś wciąż obecna
i mają rację obłąkani. niech będzie pochylony cień
każdego drzewa
i końcówka, ale bez: prowokacji wiatru
całość na tak
pozdrawiam ciepło;)
ellena |
dnia 09.05.2007 22:24
paczka
tak, stanowczo zacząć się i skończyć. na entropii
zapadaniu się przedmiotów i faktów. anemiczna lampka
ożywia otoczenie palców. skrzypienia, pogłosy
nieistniejącego świata: mimowolny widok z okna
zbyt słaby, żeby zająć zmysły. na podłodze
wciąż nie spakowana paczka. papier - nożyczki - kamień
ach och umbra ochra i te nagłe, trujące związki. przerzut
przez ostatnią linię chmur. gra w collapse wciągająca
wszystko i wszystkich. cała reszta w środku
mówią, że w moich wierszach jesteś wciąż obecna
i mają rację, obłąkani. niech będzie pochylony cień
każdego drzewa. dreszcz ciała i śnieżyca w maju
chłopiec zbiera rdzę i układa w liście. trzykrotnie
powtórzy nie, aż jesień zamknie się w ogród
za nim: rozsypująca się brama i prowokacje wiatru
moja propozycja. natomiast komentować nie powinnam, bo ten... wiadomo co. ;) |
dnia 10.05.2007 06:12
piękny wiersz, wiele smaczków. |
dnia 11.05.2007 20:41
bardzo mi się spodobał Pana wiersz.Jestem na tak, pozdrawiam. |
dnia 13.05.2007 15:00
A to ci dowcip, cierpi Pan? Bardzo? - "Modraszek dnia 09.05.2007 10:02:45 Między podoba a rozumiem, jest czasem niezła przepaść:) Mnie wychował racjonalizm i cierpię jak nie rozumiem...:(". To czego Pan szuka w poezji? Zadziwiające. Pan sobie książkę telefoniczną poczyta. Tam realne - "numerki". Pozdrawiam. |
dnia 14.05.2007 19:43
..."niech bedzie pochylony cien
kazdego drzewa. dreszcz ciala i sniezyca w maju"
pozdrawiam serdecznie |
dnia 14.05.2007 20:46
malownicze jakby pędzlem farbami napisane
a to "..."niech bedzie pochylony " - najbardziej ... ( interpunkcja gdzies się po drodze wysypuje ?) |
dnia 15.05.2007 14:37
la się bardzo ten wiersz podoba. nie mam potrzeby powiedzieć więcej :) |
dnia 16.05.2007 16:23
gra w collapse...
od tego momentu najbardziej, pozdrawiam
:) |
dnia 24.05.2007 12:03
czym dalej tym ciekawiej. szkoda ze pierwsza cząstka raczej zniechęca do dalszej lektury. ale to takie moje wrażenie. może ją jakoś inaczej napisać albo odciązyć z niej wiersz. pozdrawiam serdecznie. zbigniew. |
dnia 27.05.2007 20:21
trudny ale ciekawy:)
hm....
pozdrawiam |