poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 22.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Wiersz - tytuł: herezja
Idę do Ciebie a Ty?
wciąż się oddalasz,
znam Twoje imię, a Ty?
ani razu się nie przyznałeś,
że nieraz byłeś koło mnie,

przecież czułem dotyk Twojej dłoni,
gdy na rozpalone czoło nagle
spływała kropla chłodu,

Panie nie lękaj się,
z mojej strony nie grozi
ci ponowne ukrzyżowanie
Dodane przez aleksander rozenfeld dnia 04.03.2011 20:26 ˇ 13 Komentarzy · 657 Czytań · Drukuj
Komentarze
konto usunięte 46 dnia 04.03.2011 22:34
Rzeczywiście, wiersz herezja, banał, nie ma tu nic sensownego. Poza tym Ci z dużej jeżeli już piszesz o Bogu, ew. o Chrystusie. Dbaj o styl, jeżeli zdania zaczynasz wielką literą, to konsekwentnie do końca. Tam, gdzie jest to potrzebne oczywiście.
sykomora dnia 04.03.2011 23:55
Nie jest ten tekst doskonałością, tu i tam można by go wygładzić, przystrzyc, ale tylko w trosce o to, by mówił jeszcze piękniej o czymś bardzo ważnym.

Bo mówi:) O zawstydzonym Bogu, a może i przestraszonym, bezradnym wobec tego, co stworzył. I o tym niezrozumiałym milczeniu, obecności zbyt dyskretnej, żeby sprostać ludzkiej potrzebie znaków i dowodów.

I mówi też o człowieku, któremu przyszło żyć i w poczuciu winy wobec tego Boga, i w poczuciu krzywdy zaniedbanego dziecka.

Mnie to wystarczy na wiersz:)
Arti dnia 05.03.2011 02:52
mnie to przypomina twórczość niejakiego Mikulskiego
to nie jest komplement niestety

Pozdr.
konto usunięte 46 dnia 05.03.2011 08:01
sykomoro, gdzie tu widzisz motyw krzywdy dziecka? nie ma tu o tym mowy wcale. widać, jak ludzie czytają poezję bez zrozumienia.
sykomora dnia 05.03.2011 08:23
Tinko, nie irytuj się. To metafora, wiesz? Dzieci Boże i tego typu pojęcia:)))

Wiersza będę broniła do upadłego.
konto usunięte 46 dnia 05.03.2011 08:32
Ja się wcale nie irytuję sykomoro. Gdzie tu widzisz irytację? Trochę grzeczniej proszę. Sorry, ale nie obroniłaś swoich słów. Wiem, że to metafora, ale tu jej nie ma kochana. Tu jest wezwanie do Boga,z wrócenie się do niego poprzez formę: Panie. To modlitwa, która nie ma nic wspólnego z tym, co piszesz sykomoro. Swoją drogą tego typu wiersze pisano już w średniowieczu, ale to nie Żale Matki Boskiej pod krzyżem. Trzeba napisać coś nowego sykomoro, a nie powielać schematy. Płakać się chce nad takimi frazesami, wypisanymi w wierszu aleksandra. Nie ma sensu komentować banalnych sformułować, które nic nie wnoszą. W polskiej poezji religijnej, już nawet Jan Twardowski pisał mądrzejsze wiersze, miał wspaniałe metafory. Tu sykomoro nie ma metafor, tylko zwykłe użalanie się człowieka nad własnym losem. I o jedno Cię proszę sykomoro, nie mieszaj uczuć i emocji, z komentarzami. Ja stawiam sprawy jasno, a nie owijam nic w bawełnę. To, że nie lubicie negatywnych komentarzy, mówiących niestety prawdę o wierszach, to już nie moja wina. Trzeba umieć zachować umiar. A wiersz trzeba napisać od nowa, bo jest cienki jak makaron.
sykomora dnia 05.03.2011 08:55
Tino, teraz nie mam czasu na wyjaśnienia mniej płaskie niż stwierdzenia typu - banał, niebonie, schematy. A z szacunku - do Ciebie również - nie chcę brnąć w ogólniki. Wrócę później.
dzunga dnia 05.03.2011 09:16
Znam to doświadczenie. Wiersz oddaje tęsknotę, która siedzi we mnie i nie chce sobie pójść. Zakończenie - może naiwne, ale czuć w nim prawdę. Pozdrawiam:-)
konto usunięte 46 dnia 05.03.2011 10:20
sykomoro przeczytaj uważnie mój komentarz, opisałam dlaczego uważam wiersz za banalny, a że nie odczytałaś moich słów jak należy, to wynika tylko z niezrozumienia.
Dino dnia 05.03.2011 10:29
Gdy ktoś jest już "wielki" - nie powinien roztrącać małych, chyba że jest odwrotnie. Pozdrawiam A.R.
konto usunięte 46 dnia 05.03.2011 10:42
Dino, to komentarz do wiersza, czy do komentujących?
sykomora dnia 05.03.2011 11:11
Heh, tak to już jest z odwiecznymi tematami, że już sama ich obecność stanowi argument "na nie" (nawiasem mówiąc -nie znoszę tej frazeologii rodem z głupawych programów, rozumiem raz dla żartu, ale włączanie tego żargonu do języka krytyki litereackiej - to już nadużycie).

Nie wiem, czy imperatyw - "trzeba napisać cos nowego", droga Tinko, jest tą "jedynie słuszną" wskazówką dla poszukujacych w poezji sposobu wyrażenia swoich refleksji. Zdarza się, jakże często, że "nowe" - oznacza - kuriozalne, "wsobne" (chyba mi Ósmy te częste pozyczki wybaczy), nieczytelne, zamknięta na głucho - także i dla wyrobionego, wrazliwego czytelnika. Takie tekściory znajdą pewnie hałaśliwych zwolenników, piszących podobnie, którzy uczynią je sztandarem w walce z ułomnością, polegającą na sięganiu do tradycji.

Przywoływanie Stabat Mater czy "już nawet Jana Twardowskiego" w kontekście niniejszego wiersza - to demagogia.
Ten wiersz jest rozmową, bardzo cichą, jak pisałam, trochę nieporadna, ale przekonujacą w swojej prawdzie, w tym, jak pokazuje relację między stwórcą a stworzeniem. I ta rozmowa ma prawo sie toczyć - tak długo, jak długo człowiek będzie tęsknił za sacrum i odczuwał głód jasnej odpowiedzi.

Konsekwentnie trzymam się idei "wspólnego zapisu" - bo liryka to przede wszystkim przebłysk tego, co w nas podobne, choć nieuświadomione. Poezja ten właśnie element wydobywa, w różny sposób - niekiedy zaskakujący w tropach, nowatorski ( w odniesieniu do portalu - gry Ósmego czy Gammela, Kohler, niepowtarzalny w powtarzalnym) albo też oparty na bardziej tradycyjnej formie opowiadania o tym, co ludzkie i nieludzkie w nas.

Banalne i proste - to pojęcia krańcowe, proszę ich nie mylić, bo to prowadzi do wniosku, że niebanalne=nieczytelne, ekscentryczne, pozbawione sensu.

I proszę również o zaniechanie oceny komentującego i jego umiejetności czytania ze zrozumieniem, bo to bolszewicki wybieg, ucieczka w inwektywy przed istotą problemu.
sterany dnia 05.03.2011 11:29
osobiste rozmowy z Bogiem są głęboko zakorzenione w świadomości i niemal w każdej kulturze. Zwracamy się do Niego w chwilach zwątpienia. Dzielimy radościami i smutkami.
Refleksja dotyczy w tym wierszu nie tylko osobistego wątku. Widzę odrobinę optymizmu. Malutką drobinę ale zawsze jest to jakaś nadzieja. Nie wszyscy ciskają kamienie na Niego. Wciąż istnieje nadzieja że są dobrzy ludzie.
pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
Użytkownicy
Gości Online: 35
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71810183 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005