dnia 27.02.2011 23:47
udany debiut na pp. tekst mocno zaciekawił!
kilka drobnych uwag nie zaciera wagi całości.
z zainteresowaniem będę zaglądał pod następne propozycje.
pozdrawiam, kukor |
dnia 28.02.2011 06:25
Witaj na PP :)). Podoba mi się Twój wiersz, dużo w nim emocji, dużo tzw. "życiowej prawdy". Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie. Irga
P.S.
Troszkę mi przeszkadza sposób wersyfikacji |
dnia 28.02.2011 07:14
Ciekawie . Wersyfikacja nieco przeszkadza. Ale tekst -porusza.
Pozdrawiam |
dnia 28.02.2011 07:33
Mocny, poruszający. Spodobał mi się, czytałamnie jak wiersz, lecz jak prozę poetycką. Pozdrawiam. |
dnia 28.02.2011 10:51
Przejmujący, i co już (wydaje się) mniej ważne, napisany (przywołany z pamięci) z wielkim talentem. Ale właśnie, mało kiedy przeżycia idą w parze z wyrażeniem tego, (że tak powiem) na papier. |
dnia 28.02.2011 12:44
Rewelacyjny text. Bardzo lubię poetyckie ciągi myślowe. |
dnia 28.02.2011 13:11
Serdecznie dziękuję, cieszę się bardzo. Tak na prawdę weszłam z tym wierszem po to by sprawdzić, czy przejdzie? Wiem, ze PP jest mocna, tym bardziej zaskakuje. Na wywrocie, odrzucono ten wiersz. Za słaby warsztat" Taka brzmiała diagnoza.Rozgadałam się. SErdeczności dla wszystkich.:) |
dnia 28.02.2011 13:41
Przejmujący dramat w udanej formie. Niektóre "ciągi" słów rewelacyjne.
Podoba się bardzo.
Pozdrawiam. |
dnia 28.02.2011 20:25
woka - dziekuję z serca:) |
dnia 28.02.2011 20:29
spotkałam się z czymś podobnym, jednak nie w tak dobrej, poetyckiej formie,
pozdrawiam:) |
dnia 28.02.2011 21:00
wzruszył, pozdrawiam. |
dnia 01.03.2011 00:02
posmutniałam nieco,bywało u mnie tak też...ale wszystko się zmieniło...wiara pomogła-choć były lata zwątpienia....a te ciągi to alkoholowe:))))witam i pozdrawiam |
dnia 01.03.2011 12:51
bols, jesteś miła. Dziękuję:) |
dnia 01.03.2011 12:52
marylko, cieszę się - dzięki. |
dnia 01.03.2011 12:53
empatyczna, znaczy, że wiesz jak to jest. Też już z tego wyrosłam, teraz lęczę rany wyrzucając z siebie.Dzięki wielkie. |